Błękit recenzja

Błękit

Autor: @sylwia.rybak ·2 minuty
2023-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie jest to moja pierwsza styczność z książką tego gatunku i wiedziałam, że nie mogę nastawiać się na wiele i oczekiwać niewiadomo czego. Tak też zrobiłam ale wszelkie moje próby wciągnięcia się w fabułę kończyły się fiaskiem.
Styl pisania był dobry ale nie aż tak bardzo. Niekiedy irytowały mnie porównania w książce. Cieszę się niezmiernie, że nie były rozbudowane jak u Mickiewicza w „Panu Tadeuszu”.
Z bohaterami się nie zżyłam. Nie polubiłam ich. Żadnego. Irytowali mnie na każdym kroku i co mnie najbardziej zażenowało w trakcie czytania „Błękitu” były działania niektórych bohaterów. Kobieta wyskakująca z łódki, bo mężczyzna jej nie pokochał. Naprawdę? Już działania Wokulskiego w „Lalce” były lepsze i lepiej opisane”.
Akcja mnie niezmiernie nudziła od samego początku. Z całych sił starałam się znaleźć jakieś plusy całej tej książki i jedynie co mogę powiedzieć, to że nawet okej ma opisane zachowanie mieszkańców, którzy mieszkają w słabo rozwiniętej wiosce i mają oni styczność z ludźmi z nowoczesnego świata. Szkoda tylko, że autor więcej nie opisał życia mieszkańców na wyspie, jakieś tradycje czy inne zwyczaje bo nawet byłam tego ciekawa. W moim odczuciu są wątki, które nie zostały zakończone, tylko urwane i zapomniane.

Współpraca barterowa


Nie jest to moja pierwsza styczność z książką tego gatunku i wiedziałam, że nie mogę nastawiać się na wiele i oczekiwać niewiadomo czego. Tak też zrobiłam ale wszelkie moje próby wciągnięcia się w fabułę kończyły się fiaskiem.
Styl pisania był dobry ale nie aż tak bardzo. Niekiedy irytowały mnie porównania w książce. Cieszę się niezmiernie, że nie były rozbudowane jak u Mickiewicza w „Panu Tadeuszu”.
Z bohaterami się nie zżyłam. Nie polubiłam ich. Żadnego. Irytowali mnie na każdym kroku i co mnie najbardziej zażenowało w trakcie czytania „Błękitu” były działania niektórych bohaterów. Kobieta wyskakująca z łódki, bo mężczyzna jej nie pokochał. Naprawdę? Już działania Wokulskiego w „Lalce” były lepsze i lepiej opisane”.
Akcja mnie niezmiernie nudziła od samego początku. Z całych sił starałam się znaleźć jakieś plusy całej tej książki i jedynie co mogę powiedzieć, to że nawet okej ma opisane zachowanie mieszkańców, którzy mieszkają w słabo rozwiniętej wiosce i mają oni styczność z ludźmi z nowoczesnego świata. Szkoda tylko, że autor więcej nie opisał życia mieszkańców na wyspie, jakieś tradycje czy inne zwyczaje bo nawet byłam tego ciekawa. W moim odczuciu są wątki, które nie zostały zakończone, tylko urwane i zapomniane.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błękit
Błękit
Vincent Vin
6.7/10

Błękit oceanu przynosi ukojenie zmęczonym oczom, wlewa spokój w serce i ucisza myśli rozpędzone hałasem wielkich miast. Powieściopisarz Ethan Clain w wyniku problemów osobistych trafia na jedną z egz...

Komentarze
Błękit
Błękit
Vincent Vin
6.7/10
Błękit oceanu przynosi ukojenie zmęczonym oczom, wlewa spokój w serce i ucisza myśli rozpędzone hałasem wielkich miast. Powieściopisarz Ethan Clain w wyniku problemów osobistych trafia na jedną z egz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po niektóre książki należy sięgnąć samemu i na własnej skórze przekonać się, czy to była strata czasu, czy może życiowa lekcja, warta głębszej analizy. Moim zdaniem do takich pozycji należy „Błękit"....

@krolowaliteratury @krolowaliteratury

Ethan Clain to były amatorski mistrz bokserski, obecnie powieściopisarz, który w wyniku bójki po odkryciu zdrady żony zostaje skazany na pracę społeczne. Na pomoc przychodzi mu jego agent i załatwia ...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @sylwia.rybak

Fenomen daty
Fenomen daty

Z mojego doświadczenia z takimi gatunkami książki nie nastawiałam się na duże zaskoczenie czy choćby wciągnięcia się w fabułę. Jednak kiedy zaczęłam czytać to się w niej...

Recenzja książki Fenomen daty

Nowe recenzje

Pół na pół
Pół na pół
@emol:

Steve Cavanagh jest z wykształcenia prawnikiem i widać to w pisanych przez niego thrillerach prawniczych. Świetnie odda...

Recenzja książki Pół na pół
Adwokat diabła
Najlepszy adwokat powraca
@mariola1995.95:

Steve Cavanagh jest irlandzkim prawnikiem i nagradzanym pisarzem thrillerów prawniczych. Zadebiutował serią o charyzmat...

Recenzja książki Adwokat diabła
Wiele do stracenia
Wielkie, jednak nadal brudne pieniądze.
@Mania.ksiaz...:

Człowiek dla pieniędzy jest w stanie sprzedać swoją duszę, oddać w posiadanie nawet najcenniejsze skarby życia – własną...

Recenzja książki Wiele do stracenia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl