Mężczyzna, którego kochałam recenzja

Bolesna, prawdziwa.

Autor: @distracted_by_books ·1 minuta
2023-07-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ewa to kobieta, która wiedzie życie, o jakim marzy większość ludzi. Jest żoną mężczyzny, którego kocha. Matką małego chłopca. Do tego ma przyjaciół, z ktorymi może spędzać czas. Jednak nie wszystko może wyglądać jak na obrazku, prawda?

Pewnego dnia wszystko się zmienia. Adam, mąż bohaterki pokazuje się z zupełnie innej strony. Jednak bohaterka wierzy w tę miłość, postanawia dać jej szansę. Przecież najważniejsza jest rodzina. Tak mogłoby się wydawać. Kłamstwa, manipulacje, brudy, ktore zaczynają wypływać mogą wywołać destrukcję. Jak daleko doprowadzą? Mówi się, że od nienawiści do miłości droga jest krótka. Należy pamiętać, że tak samo działa to w drugą stronę.

Muszę przyznać, że sama fabuła wciąga już od początku. Chociaż nie zapałałam wielką sympatią do bohaterów, z ogromną ciekawością śledziłam ich losy. Wzloty, upadki, chyba tych drugich pojawia sie tu zdecydowanie więcej. Nie są to postaci wykreowane na "superbohaterów", a wręcz przeciwnie. Odznaczają się wieloma wadami, które z każdą stroną uwydatniają się coraz bardziej. Wielokrotnie zastanawiałam się, dlaczego postępują w ten sposób. Dlaczego podejmowali decyzje, którego mogły im zaszkodzić? Wiecie dlaczego? Głównym powodem była samotność, potrzeba brakującej bliskości, chęć odcięcia się od problemów. Właśnie to spowodowało, że mimo wspomnianego braku sympatii, otrzymałam dużą dawkę emocjonalności.

To nie jest łatwa w odbiorze książka. Ładunek, który za sobą niesie, niejednokrornie wywoła pewien rodzaj niesmaku u czytelnika. Razem z bohaterami można podążać przez sinusoidę różnorodnych zachowań. Zwłaszcza tych ukierunkowanych faktem stawiania siebie poniżej ślepych uczuć. Pamiętajcie, że nie warto na siłę ratować czegoś, co nie ma racji bytu, ponieważ może to przynieść jeszcze więcej złego - taki krótki morał.

Autorzy nie bawią się w unikanie bezpośredniości. Wszystko zostało opisane z dużą dokładnością, dosadnością. Zarówno "zło", które siedzi w tej książce, jak i sceny erotyczne, które zostały tu opisane, budują dodatkowe napięcie. Każde z nich na swój niepowtarzalny sposób.

Trochę denerwowały mnie nieprawidłowe zapisy dialogów. Było kilkanaście takich sytuacji, które sprawiały, że zlewały się w niezrozumiałą całość i musiałam czytać je po kilka razy. To spory błąd redakcyjny, jeśli chodzi o wydaną książkę.

Niemniej jednak, warto przeczytać tę historię. Odnosić może się ona do życia każdego człowieka. Zwłaszcza, że została oparta na prawdziwych zdarzeniach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna, którego kochałam
Mężczyzna, którego kochałam
Mateusz Gostyński, Ewa Reiser
7.4/10
Seria: Love Book

Mężczyzna, którego kochałam to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym. Ewa na pozór ma cudowne życie – mąż, dziecko,...

Komentarze
Mężczyzna, którego kochałam
Mężczyzna, którego kochałam
Mateusz Gostyński, Ewa Reiser
7.4/10
Seria: Love Book
Mężczyzna, którego kochałam to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym. Ewa na pozór ma cudowne życie – mąż, dziecko,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mężczyzna, którego kochałam „to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym”. Te dwa zdania wystarczyły bym z zaciekawie...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

RECENZJA 🕳"MĘŻCZYZNA, KTÓREGO KOCHAŁAM"🕳 AUTOR: MATEUSZ GOSTYŃSKI Ewa Reiser WYDAWNICTWO: PASCAL LOVE BOOK "Czuję wewnętrzny ból. Chcę przestać go czuć. Nie mogę uciekać przez wiecznoś...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem właśnie w takim wydaniu. Demon, który podaje się ...

Recenzja książki Sytri
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss

Nowe recenzje

Cienie dawnych grzechów
Cienie dawnych grzechów – recenzja
@ksiazka_w_k...:

„Cienie dawnych grzechów” to efekt współpracy dwóch bestsellerowych autorów powieści kryminalnych. Mieczysław Gorzka i ...

Recenzja książki Cienie dawnych grzechów
Królowa Nocy
Nawiedzony teatr, zjawy i pewien chłopiec…
@ksiazkiagi:

Dwunastoletni Viktor wraz z mamą przeprowadzają się z Paryża do Helsinek. Chłopiec tęskni za swoim starym domem, a na d...

Recenzja książki Królowa Nocy
Śladami Amber
Nie było jej bez niego
@WioletaSado...:

"Po tamtym wieczorze nie było jej bez niego". Podobnież miłość jest chwilowym szaleństwem, ale czasami to szaleństwo ...

Recenzja książki Śladami Amber
© 2007 - 2024 nakanapie.pl