Mężczyzna, którego kochałam recenzja

Mężczyzna, którego kochałam

Autor: @marcinekmirela ·2 minuty
2023-09-11
Skomentuj
1 Polubienie
RECENZJA

🕳"MĘŻCZYZNA, KTÓREGO KOCHAŁAM"🕳

AUTOR: MATEUSZ GOSTYŃSKI
Ewa Reiser
WYDAWNICTWO: PASCAL
LOVE BOOK

"Czuję wewnętrzny ból. Chcę przestać go czuć. Nie mogę uciekać przez wieczność od prawdy. Wszystko jest, klarowne, ale nie potrafię podjąć najważniejszego kroku. Nie potrafię odejść."

"Mężczyzna, którego kochałam" to historia, toksycznych relacji, straty, tajemnic, intryg, manipulacji, nieprzepracowanych traumach, kolejnych szans, złotów, upadków, zaślepionej miłości, wręcz destrukcyjnej, która zaprowadzi do piekła. Książka jest przepełniona emocjami i bólem, które wypełniają strony tej historii.
Autorzy pokazali dobry przykład osoby, która żyje w traumie, ciągle siebie obwiniając za wszystko i wybaczając nawet wbrew sobie. Od miłości do nienawiści dzieli tylko krok, dokładnie tak jak w opisanej historii, którą dobrze pokazali autorzy.
Życie małżeństwa, którego sytuacja pogarszała się z dnia na dzień. Zobaczymy, jak czuje się osoba, która jest tak naprawdę samotna będąca w związku i otoczona ludźmi, którzy okazują się fałszywi i tylko czekają, aż się potkniesz, aby zadać ostateczny cios, pozbawiając wszystkiego.

"Uciekałam od swojej przeszłości przez wiele lat i kiedy go poznałam, sądziłam, że znalazłam swój azyl, a okazał się on dla mnie najdalszym zakątkiem piekła."

Książka napisana jest z perspektywy głównej bohaterki Ewy, dzięki czemu poznajemy ją bardzo dokładnie, widzimy, z czym się zmaga, przez co przechodzi, jak myśli.

Bohaterowie dobrze wykreowani, realni zwykli ludzie, którzy popełniają masę błędów, nie przepracowali swoich demonów, które siedzą w nich. Czuć ich ból, emocje.


Główna bohaterka Ewa chciała tylko jednego być kochaną, a niestety wokół siebie nie widziała miłości. Nik ją nie zauważał i w końcu przestała zauważać siebie. Pogubiona, straszne destrukcyjna, tak balansowała między mężem a swoimi pragnieniami, gubiąc się, czasami strasznie mnie irytowała, swoim postępowaniem, ale również rozumiałam ją. Popełnia wiele błędów, ale najważniejsze, że przyznawała, się do tego nie ubarwiając nic, a pokazując wszystkie swoje słabości, emocje i uczucia, które targają nią.
Jej życie to istna emocjonalna kolejka górska. Gdy była szczęśliwa, czuła, że wszystko może i wtedy nadchodził cios. Nic nie trwało wiecznie.
Była na granicy dwóch światów, ale nadszedł dzień, w którym zrozumiała, że wszystko jest nie tak.

Adama od samego początku nie polubiłam, a czym dalej, odkrywałam kolejne jego maski, tym straszną odrazę czułam względem niego.
Zimny, bezwzględny drań, który przybierał różne pozy, w zależności od sytuacji.

"Nigdy nie chciałam się do tego przyznać, ale byłam zaślepiona miłością do niego. Byłam cała jego. Tylko że on nigdy nie był mój. "

Ewa Reiser to kobieta, która balansuje na krawędzi przepaści. Tak pokierowała swoim życiem, że straciła wszystko, na czym jej zależało. Jednak całość zdarzeń i podejmowane decyzje przez nią, skutkowało, tym czego doświadczyła w przeszłości, co wpływało na nią nieustannie. Ale również ludzie, którym zaufała, a nie powinna. Co chwilę traciła kontrolę nad własnym życiem. Walił się jej świat i nie wiedziała, co ma zrobić.
Jej małżeństwo okazuje się inne, niż sądziła, pełne fałszu. A jej mąż co chwilę pokazywał inną twarz. Odebrano jej sens, którego długo szukała
i gotowa jest poświęcić siebie i zrobić wszystko, aby odzyskać swój świat. Niestety zaufała nieodpowiednim ludziom.



-Czy jej małżeństwo przetrwa nawałnicę?
-Czy Ewa ułoży swoje życie, tak jakby tego chciała?
-Czy wpadnie w destrukcyjny stan, niszcząc wszystko?
-Kim okaże się jej mąż?
-Czy może liczyć na osoby w swoim otoczeniu, czy wręcz przeciwnie?



POLECAM


Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. Współpraca barterowa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mężczyzna, którego kochałam
Mężczyzna, którego kochałam
Mateusz Gostyński, Ewa Reiser
7.4/10
Seria: Love Book

Mężczyzna, którego kochałam to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym. Ewa na pozór ma cudowne życie – mąż, dziecko,...

Komentarze
Mężczyzna, którego kochałam
Mężczyzna, którego kochałam
Mateusz Gostyński, Ewa Reiser
7.4/10
Seria: Love Book
Mężczyzna, którego kochałam to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym. Ewa na pozór ma cudowne życie – mąż, dziecko,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Mężczyzna, którego kochałam „to prawdziwa historia o miłości, ale nie takiej, o jakiej marzymy. To opowieść o uczuciu tak silnym, że aż destrukcyjnym”. Te dwa zdania wystarczyły bym z zaciekawie...

@Za_czy_ta_na @Za_czy_ta_na

Ewa to kobieta, która wiedzie życie, o jakim marzy większość ludzi. Jest żoną mężczyzny, którego kocha. Matką małego chłopca. Do tego ma przyjaciół, z ktorymi może spędzać czas. Jednak nie wszystko m...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Tysiąc odcieni bieli
Tysiąc odcieni bieli

RECENZJA „TYSIĄC ODCIENI BIELI” WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — AUTOR: AGNIESZKA KOWALSKA-BOJAR WYDAWNICTWO: MOTYLEWNOSIE „... wciąż była piękna, miała eteryczną, a...

Recenzja książki Tysiąc odcieni bieli
Bądź moją gwiazdą
Bądź moją gwiazdą

RECENZJA „BĄDŹ MOJĄ GWIAZDĄ” Cykl: Besties forever (tom 1) AUTOR: ANNA SZAFRAŃSKA Współpraca Reklamowa — WYDAWNICTWO: PASCAL YAVI „Czułam, że moje pol...

Recenzja książki Bądź moją gwiazdą

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl