Niebezpieczny. 50 stanów świadomości recenzja

Book Coffee Cake

Autor: @bookcoffecake ·2 minuty
2022-09-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć!

Nieczęsto zdarza się taka sytuacja, iż dostajemy pikantny romans napisany przez mężczyznę. Więc gdy tylko otrzymałam propozycję recenzji tej książki nie wahałam się długo. Chciałam poznać tą drugą perspektywę, napisaną męskim okiem.

“Niebezpieczny. 50 stanów świadomości” to książka z motywem romansu biurowego. Jednak nie jest to typowa książka tego typu. Trzeba przyznać, że autorowi udało się stworzyć coś nowego jeśli chodzi o relacją pomiędzy szefem a jego asystentką. To właśnie zamysł fabuły jest największym atutem tej historii. Ta nieszablonowa historia, która miała niemały potencjał.

No właśnie miała. W życiu nie miałam tak bardzo mieszanych uczuć jeśli chodzi o daną książkę. Nie chce komentować zachowania głównych bohaterów, nie chce komentować dziwnych akcji i przede wszystkim nie chce komentować tego chaosu. Bo właśnie tak nazwałabym tą fabułę. Wielkim chaosem, który zarazem pasuje do zamysłu autora, a nie pasuje mi jako czytelnikowi, który czyta historię, która wydaje się całkowicie oderwana od rzeczywistości.

Co tak bardzo nie podobało mi się w tej historii? Oprócz zamysłu fabuły i stylu autora wszystko. Luka fabularna goni lukę fabularną. I o tyle zachowania Alexandra można w jakiś sposób wytłumaczyć, tak zachowania Elizabeth czy innych pań już nie bardzo. Nie mogę kupić historii, która jest jednym wielkim bałaganem. Elizabeth dopiero co rozpoczęła pracę u Alexandra i już na drugi dzień wyjeżdża z nim w podróż. Okej jestem wstanie to jeszcze zrozumieć. Jednak ta zazdrość dwóch kolejnych rozdziałach, słowa które padają, dziwne zachowanie to już dla mnie za wiele. Szybkie zakochanie i wyznanie uczuć, gdzie czytelnik nie odczuwa chemii między bohaterami to również nie wróży nic dobrego. Tutaj absurd goni absurd i już nawet ciężko mi powiedzieć co najbardziej mnie zszokowało.

Nie czerpałam przyjemności z czytania tej historii. A właściwie przez większość czasu czułam się po prostu zażenowana. Zdecydowanie nie jest to książka dla mnie. Uważam jednak, że każdy powinien sprawdzić na swojej skórze jak zareaguje na tą historię. Ja marzę aby jak najszybciej zapomnieć o tej historii, z pewnością nie sięgnę po dalsze losy bohaterów. Mnie osobiście wymęczyła ta historia i mimo szczerych chęci, i tego, że autor potrafi wzniecić ogień w swojej historii to jest za mało jak dla mnie aby polecić dany tytuł. Zamysł jak najbardziej na plus, ale ten chaos, brak spójności, irytujący bohaterowie mnie osobiście zniechęcili.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niebezpieczny. 50 stanów świadomości
Niebezpieczny. 50 stanów świadomości
Jakub Onyśków
6.2/10
Cykl: Love & sex, tom 1

Zwykły biurowy romans? Nic bardziej mylnego. Tak gorąco jeszcze nie było… Elizabeth Evans długo czekała na dominującego partnera, który potrafi zaspokoić kobietę. Kiedy poznaje swojego przyszłego...

Komentarze
Niebezpieczny. 50 stanów świadomości
Niebezpieczny. 50 stanów świadomości
Jakub Onyśków
6.2/10
Cykl: Love & sex, tom 1
Zwykły biurowy romans? Nic bardziej mylnego. Tak gorąco jeszcze nie było… Elizabeth Evans długo czekała na dominującego partnera, który potrafi zaspokoić kobietę. Kiedy poznaje swojego przyszłego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Są takie miejsca na ziemi, gdzie nie wszystko zależy od nas.” Każdy ma na pewno jakieś fobie, wahania nastrojów, gorsze lub lepsze dni uzależnione od wielu czynników. Jednak nie spotka...

@Mirka @Mirka

To moje pierwsze spotkanie z autorem, ale jest to jego debiutancka książka, więc mam chyba wybaczone. Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Replika. Kiedy poznałam tytuł i autora książki jak...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka