Pan Masters recenzja

Book Coffee Cake

Autor: @bookcoffecake ·2 minuty
2022-12-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ona jest tylko nianią dla jego dzieci.
On nie szuka stałej partnerki.

Pojawiła się w jego życiu na dwanaście miesięcy podczas których będzie opiekować się Samuelem i Willow. Dziewczyna w swoim cv skłamała, że jest doświadczoną opiekunką. Prawda wychodzi na jaw już pierwszego dnia. Brielle nie wie jak poradzić sobie z dzieciakami, przez co gafa goni gafę. Dodatkowo przyłapuje swojego szefa w bardzo prywatnej sytuacji, co zwiastuje same kłopoty. Drugiego dnia to on nakrywa ją w swojej sypialni w bardzo skąpej piżamie. Kolejne dni nie będą wcale prostsze..

Jednak jedno jest pewne. Napięcie pomiędzy nimi jest obopólne i tylko razem mogą spuścić trochę pary. Nasuwa się jednak pytanie do czego ich to zaprowadzi?

Totalnie uwielbiam to uczucie, gdy już od pierwszych stron zakochuję się w książce. Tak było w przypadku książki “Pan Masters”. Autorka już od pierwszego rozdziału miałą moją całą uwagę. Nie mogłam się oderwać od czytania. I jeśli miałabym Wam powiedzieć co tak bardzo spodobało mi się w tej historii to będę miała dylemat, ponieważ jeśli chodzi o tą książkę to jestem totalnie urzeczona i uwielbiam w niej wszystkie elementy.

Ciekawe postacie, które zaskakują mnie na każdym kroku. Brielle to ciepła i troskliwa 24 - latka, która skrycie marzy o dziecku i rodzinie. Jednak obecnie to Samuel i Willow stali się jej rodziną, dla których zrobiłaby wszystko. Julian ma 39 lat i jest nieziemsko przystojnym sędzią. Dzieciaki są jego całym światem, choć często nie radzi sobie z samodzielnym wychowaniem. Nie szuka dla siebie partnerki na stałe, gdyż boi się odpowiedzialności za czyjeś uczucia.Samuel to promyczek pozytywnej energii w książce. Uwielbiam tego słodziaka całym serduchem. Był takim małym spoiwem rodziny Masters. Podobne uczucia mam co do postaci Willow, która potrafiła namieszać jeśli chodzi o tą historię. Gwarantuję Wam, że ta czwórka będzie potrafiła dostarczyć wam wielu szalonych wrażeń.

Fabuła, która na pierwszy rzut oka może wydawać się schematyczną, a nie jest nią w żadnym wypadku. Autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła pomysłem na tą historię. Różnica wieku to nie tylko jedyna rzecz jak różni Juliana i Brielle. Przede wszystkim mają inne spojrzenie na przyszłość. I choć namiętność, pożądanie i szczere uczucie, które ich połączyło może okazać się niewystarczające aby ocalić tą znajomość.


Zwroty akcji i niespodziewane wątki to chleb powszedni tej historii. Autorka zadbała o to, aby czytelnik nie czuł się znużony. Oj, tak dobrze mnie rozumiecie. Ta historia to kopalnia dobrego humoru i przyjaznej atmosfery. Co tu dużo mówić, czytanie tej historii to czysta przyjemność, pomimo tego, że w środku bohaterowie będą mieli swoje wzloty i upadki.


Zdecydowanie, jest to jedna z lepszych książek jakie miałam możliwość przeczytać w tym roku. Nawet nie wiecie ile bym oddała, aby móc przeczytać ją jeszcze raz od nowa i nie pamiętać co się dzieje w środku. Polecam wam sięgnąć po tą historię i gwarantuję dużą dawkę emocji, dobrego humoru, namiętności i zaskakujących wątków.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pan Masters
Pan Masters
T.L. Swan
7.7/10
Cykl: Mr., tom 1

Nowa seria niesamowitej T.L. Swan, autorki „Braci Miles”! Julian Masters jest wpływowym i zamożnym mężczyzną, który szuka niani do opieki nad swoimi dziećmi. Brielle Johnston jest… kłamczuchą, która...

Komentarze
Pan Masters
Pan Masters
T.L. Swan
7.7/10
Cykl: Mr., tom 1
Nowa seria niesamowitej T.L. Swan, autorki „Braci Miles”! Julian Masters jest wpływowym i zamożnym mężczyzną, który szuka niani do opieki nad swoimi dziećmi. Brielle Johnston jest… kłamczuchą, która...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Pan Masters" to pierwsza książka od znanej już w Polsce T.L. Swan, którą dane mi było przeczytać. Na początku trochę ciężko było mi wbić się w styl autorki. Mam wrażenie, że bardzo skakała po wydarz...

@todomkimiejsce @todomkimiejsce

„Jedno z nas musiało żyć kłamstwem, aby drugie mogło być szczęśliwe”. Julian Masters jest bardzo zamożnym, poważanym, wpływowym mężczyzną i ojcem. Pilnie poszukuje opiekunki dla swoich nies...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie