Zbyt piękne, by było prawdziwe recenzja

Book Coffee Cake

Autor: @bookcoffecake ·2 minuty
2022-10-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć! 🥰

Jedna z moich ulubionych autorek powraca z serią, która całkowicie skradła moje serce. “Zbyt piękne, by było prawdziwie” to już czwarta część serii “Bezwzględna gra” autorstwa K. Bromberg.

Tym razem na tapetę bierzemy najmłodszą z sióstr Kincade - Chase. W jej ręce trafia list od Ryana Camdena. Młodego mężczyzny, który zapowiadał się niemałą gwiazdę sportową. Jednak zrezygnował z niej na rzecz wstąpienia do wojska. List, który do niej trafił został wysłany pięć lat temu. Cała sprawa nie daje kobiecie spokoju i chce dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Liczy, że być może mężczyzna nadal trenuje i wspomoże dobry PR KSM. W końcu bolesna historia weterana wojennego powinna się klikać? Wyrusza więc na poszukiwania Ryana Camdena. Nie wie jednak, że ten już nie istnieje a na jego miejsce narodził się Gunner Camden.

JEŚLI KTOŚ POTRAFI Z TAK PROSTEJ HISTORII, ZROBIĆ FENOMENALNĄ HISTORIĄ MIŁOSNĄ TO TYLKO K. BROMBERG. Całym serduchem uwielbiam twórczość autorki. Za każdym razem potrafi wycisnąć wszystko co najlepsze, czy to jeśli chodzi o bohaterów, czy o historię, którą postanawia nam opowiedzieć. Tym razem przeszła samą siebie. Zaprezentowała nam bardzo romantyczną i równie bolesną historię. Pokazała, jak drugi człowiek, może wpłynąć pozytywnie na nasze nastawienie do życia. Ta historia otwiera oczy i pokazuje, że możemy cieszyć się z małych rzeczy. Wróć, pokazuje, że powinniśmy się cieszyć z małych rzeczy.

Jestem totalnie zakochana w bohaterach tej historii. Chemię pomiędzy C&G wyczuwamy już na początku ich znajomości. Oboje wiele w życiu przeszli. Ona straciła matkę gdy była małą dziewczynką. On stracił ojca, gdy miał dziesięć lat, a z czasem musiał się mierzyć z kolejnymi partnerami matki. Poświęcenie jedynej pasji, która potrafiła oczyścić jego myśli, było dla niego trudną lekcją. Jednak to wojsko i późniejsze misje okazały się tym gwoździem do jego starego postrzegania świata.

Dziś był facetem, który troszczy się o wszystkich mieszkańców Destiny Falls. Szczególnie najmłodszą część tego społeczeństwa. To właśnie on pozwoli Chase otworzyć się na świat, który przelatywał jej przez palce. Wiecznie odpowiedzialna, poważna i ułożona kobieta zacznie oddychać pełną piersią. Co wydarzy się, jednak gdy kłamstwo, które zafundowała mężczyźnie wyjdzie na jaw?


Tego Wam nie mogę zdradzić, ale gwarantuję, wam, że oprócz intrygujących bohaterów w środku znajdziecie również świetną historię miłosną. Pełną wzlotów i upadków. Historię, której czytanie to czysta przyjemność. Pojawi się duża nutka humoru, namiętności i lekka dramaturgia.


A więc jeśli lubicie nieprzerysowane historie miłosne, które przykuwają uwagę i pozwalają się zrelaksować to książka “Zbyt pięknie by było prawdziwe” będzie idealna dla Was! Ja z pewnością jeszcze do niej powrócę!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbyt piękne, by było prawdziwe
Zbyt piękne, by było prawdziwe
K. Bromberg
8.2/10
Cykl: Bezwzględna gra, tom 4
Seria: Editio Red

Chase Kincade wmawiała swoim bliskim, że dzięki pewnemu weteranowi wojennemu ich agencja sportowa, Kincade Sports Management, może tylko zyskać. Nie chciała przecież mówić o tym, że pięć lat temu ten...

Komentarze
Zbyt piękne, by było prawdziwe
Zbyt piękne, by było prawdziwe
K. Bromberg
8.2/10
Cykl: Bezwzględna gra, tom 4
Seria: Editio Red
Chase Kincade wmawiała swoim bliskim, że dzięki pewnemu weteranowi wojennemu ich agencja sportowa, Kincade Sports Management, może tylko zyskać. Nie chciała przecież mówić o tym, że pięć lat temu ten...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chase Kincade wmawiała swoim bliskim, że dzięki pewnemu weteranowi wojennemu ich agencja sportowa, Kincade Sports Management, może tylko zyskać. Nie chciała przecież mówić o tym, że pięć lat temu ten...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

"Zbyt piękne, by było prawdziwe" K. Bromberg to czwarty tom serii "Bezwzględna gra", opowiadającej o perypetiach sióstr Kincade, które walczą o przywrócenie rodzinnej agencji sportowej na szczyt po c...

@bookstagramowe.love @bookstagramowe.love

Pozostałe recenzje @bookcoffecake

Pokusa
Book Coffee Cake

“On nie był tym, kogo potrzebowałam, był też tym, kogo chciałam.” “Pokusa” to historia w której spotykamy się z zakazanym uczuciem oraz relacją, którą tak bardzo lubimy...

Recenzja książki Pokusa
Krew, która nas dzieli
Book Coffee Cake

„Na początku chciałem podarować ci róże, ale wydały mi się zbyt pospolite, żeby opisać twój charakter. (…) – Dopiero potem to do mnie trafiło. Piwonie! Są piękne, ale ba...

Recenzja książki Krew, która nas dzieli

Nowe recenzje

Nasz Świdermajer
***
@apo:

Czy macie miejsce, które łączy Waszą rodzinę? Miejsce, które spaja pokolenia? Przestrzeń, gdy o niej pomyślisz, wywołuj...

Recenzja książki Nasz Świdermajer
Love, Theoretically
Mimo podobieństw, rewelacja!
@maitiri_boo...:

"Love, Theoretically" to moje kolejne spotkanie z twórczością Ali Hazelwood i kolejne udane, mimo wielu podobieństw do ...

Recenzja książki Love, Theoretically
Ulotny zapach czereśni
Piękna i poruszająca serca powieść.
@anettaros.74:

„Pamięć jednak jest ulotna. Jak zapach czereśni. Wydaje się, że pewne wydarzenia i emocje pozostaną w twoich wspomnien...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl