Być kobietą i nie zwariować recenzja

Być kobietą i nie zwariować

Autor: @LiterAnka ·3 minuty
2020-01-27
Skomentuj
2 Polubienia
 
Katarzyna Miller to jedna z najbardziej rozpoznawalnych psycholożek, która pomaga kobietom radzić sobie z różnymi problemami na łamach wielu czasopism, często wypowiada się na antenach wielu telewizji, prowadzi zajęcia terapeutyczne, ale też pisze książki, a jedna z nich właśnie trafiła w moje ręce. „Być kobieta i nie zwariować” to jeden z jej projektów, zrealizowany wspólnie z Moniką Pawluczuk, reżyserką filmów dokumentalnych, całkiem nietypowy jak na publikację dotyczącą psychologii. 

„Być kobieta i nie zwariować” to zapis kilku spotkań terapeutycznych, w których uczestniczą kobiety poszukujące szczęścia, którego im brakuje z różnych powodów. Pomimo życia pozornie pełnego sukcesów, wiele z nich kryje w sobie ogromne problemy z samoakceptacją, szacunkiem do samych siebie, umiejętnością dbania o własne potrzeby, a nie tylko potrzeby innych – własnych mężów czy dzieci. Z wypowiedzi zarówno Pani Katarzyny, jak też uczestniczek terapii, można naprawdę wiele się nauczyć, a na pewno zainspirować się do przemyślenia wielu kwestii, które być może nie do końca grają w naszym życiu. 

A tych tematów jest naprawdę wiele. Panie rozmawiają o określaniu swoich pragnień, realizowaniu celów oraz tym, co im najbardziej przeszkadza. O dbaniu o siebie, spełnianiu własnych potrzeb nawet wtedy, kiedy inni tego nie robią. O relacjach z mężczyznami, które przecież zajmują bardzo ważne miejsce w życiu każdej z nas, a w tym kontekście o życiu erotycznym, wychodzeniu z dziecinnych pragnień i dążeniu ku dorosłości. Znajdziemy też garść spostrzeżeń i porad dotyczących relacji z innymi kobietami, przyjaciółkami, mamami, teściowymi. Nauczymy się radzić sobie z samotnością, lękami z dzieciństwa. Dowiemy się, jak ważne jest akceptowanie siebie takimi, jakie jesteśmy, również w chwilach, kiedy jest nam daleko do ideałów. Rodzina to też zwykle ważny aspekt życia każdej kobiety, dlatego i jej poświecono trochę miejsca, zwłaszcza pobudkom, dla których je zakładamy albo powołujemy do życia dzieci. Autorka zwraca uwagę na afirmacje, ich siłę oraz zmianach w życiu, jakie wywołują prawidłowo skonstruowane pozytywne przekonania o sobie i życzliwości otaczającego nas świata. 

Katarzyna Miller jest znana ze swojego poczucia humoru, ciętego języka i metod, które wstrząsają podopiecznymi. Rozmowy zapisane w książce również były prowadzone w taki sposób, by uczestniczki sięgnęły do swojego wnętrza głęboko i postarały się nazwać to, co przeszkadza im najbardziej być sobą, być po prostu szczęśliwe. Można ten styl lubić bądź nie, można się oburzać na dosadne słowa, wulgaryzmy wykrzykiwane z emfazą, jednak nie można mu odmówić skuteczności. Czasami miałam wrażenie, że pani psycholog napadała na swoje rozmówczynie, starała się zdenerwować je, sprowokować do przyznania do jakiejś wady czy słabości. Liczy się jednak ostateczny efekt, czyli totalne oczyszczenie, katharsis, dzięki któremu panie zyskiwały ogromną samoświadomość, na której mogły budować nowe siebie, z własnymi celami, zdrowym egoizmem, czy też uzupełniać inne braki. 

Nie do końca jestem przekonana do takiej formy poradnika, chyba że potraktuję go jako pewną inspirację i zachętę do zastanowienia się nad swoim życiem, a nie instruktaż, jak rozwiązać swoje problemy. Na pewno jest łatwa do czytania, uporządkowana i podzielona. Co do treści, to nakazuje skupiać się na sobie, własnych potrzebach, pomaga analizować przyczyny swoich problemów i odnajduje je często w dzieciństwie. Jest też wyraźnie antymęska. W wielu stwierdzeniach trafna, w wielu też irytująca. 

Uważam, że jest to ciekawa książka, pokazująca realne problemy i podpowiadająca, jak sobie z nimi radzić, jednak w moim przekonaniu, nie przedstawia prawdziwej recepty na szczęście. Jaki byłby świat, gdyby wszyscy skupiali się na sobie? Realizowali tylko swoje potrzeby? Myślę, że umiar jest istotny we wszystkim. Katarzyna Miller zachęca do przesady, która byłaby może potrzebna kobietom skrajnie przytłoczonym swoimi problemami. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Być kobietą i nie zwariować
3 wydania
Być kobietą i nie zwariować
Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk
6.8/10

Życie niesie ze sobą wiele problemów. Zwłaszcza życie współczesnej kobiety.Jak sobie z nimi poradzić i... nie zwariować? Pomoże ci w tym Katarzyna Miller Każdego dnia kobiety zadają sobie pytania...

Komentarze
Być kobietą i nie zwariować
3 wydania
Być kobietą i nie zwariować
Katarzyna Miller, Monika Pawluczuk
6.8/10
Życie niesie ze sobą wiele problemów. Zwłaszcza życie współczesnej kobiety.Jak sobie z nimi poradzić i... nie zwariować? Pomoże ci w tym Katarzyna Miller Każdego dnia kobiety zadają sobie pytania...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Niewolnica elfów
Ja i romantasy? Okazuje się, że owszem :)

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewo...

Recenzja książki Niewolnica elfów
Klinika
Kafka w wersji medycznej

Kiedy widzę na okładce nazwisko, które wskazuje na to, że autor pochodzi z kraju znajdującego się poza głównym nurtem literackim, niezmiennie przyciąga to moją uwagę. Je...

Recenzja książki Klinika

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało