Cała Twoja, Kochanie recenzja

" Cała Twoja, kochanie" ~ K. Wilczęga

[...]– A co, jeśli nigdy nie będę miała odwagi ponownie ci zaufać? Co, jeśli nasz związek już nigdy się nie odbuduje?

Serce mi się ściska, ale wiem, że powinienem postąpić słusznie. Nawet za cenę własnego szczęścia.

– Wtedy poszukasz miłości gdzieś indziej – odpowiadam gorzko.
– A ty?
– Co ja? – Marszczę brwi.
– Czy ty będziesz szukać miłości gdzieś indziej?
Prycham.

▪️▫️ Opis ▫️▪️
Uczucia Sophii zostały wystawione na ciężką próbę. Max złamał jej serce, wybierając inną kobietę. Po poznaniu prawdy mężczyzna odnajduje Sophię i pragnie jej przebaczenia, jednak dziewczyna nie wierzy w jego słowa i konsekwentnie go odrzuca. Wie, że teraz musi zadbać o spokój nie tylko swój, ale również dziecka.
Niestety, kobieta po czasie zrozumie, że aby zapewnić maleństwu spokój oraz bezpieczeństwo musi chwilowo przyjąć pomoc od mężczyzny. Miller jest szczęśliwy, gdy dowiaduje się o stanie Sophii, ale nadal musi walczyć o jej serce i udowadniać, że to, co zrobił, było błędem.
Wbrew wszystkiemu Sophia i Max zbliżają się do siebie, jednak czarne chmury wiszące nad nimi dają znać, że to nie koniec. Im bliżej do szczęśliwego zakończenia, tym mocniejsze ciosy zadaje Dakota, która nadal nie może zapomnieć o mężczyźnie.
Czy Dakota wygra wojnę, którą rozpoczęła?
Czy tym razem miłość wystarczy, aby Sophia i Max mogli być razem?


▫️▪️Recenzja ▪️▫️

" Cała Twoja, kochanie" to II tom serii #wojennaścieżka, której nie mogłam sobie odpuścić.

Pierwszy tom pochłonęłam niemal na raz. Była to świetnie wykonana, piękna i jednocześnie wzruszająca historia o przyjaźni, miłości i zmianie.
Gdy dowiedziałam się o II tomie wiedziałam, że muszę ją mieć! Sophia to świetnie dopracowana postać. Bałam się, że w drugim tomie ona jak i Miller stracą ten power jednak autorka szybko rozwiewa moje wątpliwości zaczynając od naprawdę mocnych pierwszych rozdziałów. Skupiają się one głównie na uczuciach i tym co było. Dotykając niewygodną przeszłość.

Chemia między bohaterami ewoluowała, wspinając się na zupełnie inny poziom. Sophia wydoroślała czym jeszcze bardziej zyskała w moich oczach.
Mimo iż cała historia miłosna jest niczym z bajki pisarka dba oto, aby nie tworzyć widealizowanych bohaterów oraz ich świata. Dlatego nic nie jest pewne w ich wspólnej przyszłości.

Liczne, urozmaicone opisy sprawiają, że jeszcze bardziej możemy się wczuć w odczucia, szczególnie Millera, który niejednokrotnie przeżywa tortury w swojej głowie.

Ta książka ma kilka wątków pobocznych jednak najbardziej kującym serce jest opieka jaką Miller otacza synów swojego przyjaciela. Łza niejednokrotnie wisiała w kąciku oka, a ręce drzały. Książka początkowo toczy się powoli, lecz nie mozolnie na końcu przyspieszając odbierała mi dech w piersi. Ostatnie strony praktycznie przewracałam w biegu, aby tylko dotrzeć do końca tego sprintu.

I kiedy myślałam już, że nic mnie nie zaskoczy bomba spadła z nieba. Zakończenie choć nie wymyślne przyprawia o dreszcz i nie pozwala się pogodzić z tym, że to już koniec.

#książkowcy naprawdę nie chce wam zdradzać szczegółów. Zapytana o nie mogłabym mówić godzinami. Mało jest książek, które robią na mnie aż takie wrażenie. Karolinie udało się sprawić, że nawet długo po przeczytaniu II tomu wracam myślami do tej miłości i przyjaźni.

Na samym końcu chciałabym dodać tylko to, że wątek wojenny choć wspominany nie niesie ze sobą bolesnych przeżyć jakich Miller doświadczał. Z jednej strony to dla mnie była dobra informacja bo czuje, że gdyby autorka zaczęła sypać wspomnieniami z pola bitwy moje serce jeszcze bardziej by płakało.
Gratuluję autorce wyśmienitej serii! ❤️ Z dumą ją reprezentowała i z czystą przyjemnością polecam wam ten wojskowy romans.
[współpraca z @karolinawilczega]