Nie musisz być szalony, żeby tu pracować recenzja

Cenna lekcja dla każdego człowieka

Autor: @mariola1995.95 ·1 minuta
2024-10-13
Skomentuj
1 Polubienie
Autor Benji Waterhause jest lekarzem psychiatrą, a jednocześnie wielokrotnie nagradzanym komikiem stand-upowym. W swojej pierwszej książce “Nie musisz być szalony, żeby tu pracować” przybliża nam jak wygląda dzień z życia psychiatry w Wielkiej Brytani. Opowiada o przypadkach z jakimi się spotkał oraz o problemach, które ciągle napotyka na swojej drodze.
Czy ktoś z nas spotkał się z człowiekiem, który uważa, że jest wilkołakiem? Nie wydaje mi się. Ten przypadek szczególnie wbił mi się w pamięć.Tak jak i Tariqu, który chciał popełnić samobójstwo, ale przy życiu trzymał go jego najwierniejszy przyjaciel… Pies.
Autor z typowym angielskim poczuciem humoru przybliża nam problemy z którymi musi sobie radzić każdego dnia. Przeładowane szpitale, brak funduszy, kolejki, brak wolnych łóżek na oddziałach psychiatrycznych. Jak można decydować, czyje życie jest ważniejsze? Ciągły niepokój, czy pacjent, którego wypuścił do domu nie targnie się na swoje, lub czyjeś życie. Bo wtedy to on będzie pociągnięty do odpowiedzialności, za brak należytej opieki, a nie system, który niedomaga.
Problem zdrowia psychicznego często jest bagatelizowany, a coraz więcej osób walczy z depresją, stanami lękowymi. Schizofrenicy, osoby z zaburzeniami osobowości są często piętnowane i wykluczane z lokalnych społeczności. Mówimy “wariat” i udajemy, że go nie ma. Z lęku czy niewiedzy.
Książka doktora Waterhousa przede wszystkim otwiera oczy na problemy, których nie chcemy widzieć. Moim zdaniem powinna trafić na listę bestsellerów, powinna dotrzeć do jak największej liczby czytelników. Baa, jej treść powinna być rozpowszechniana w szkołach. Jej największym plusem jest styl autora, który w prosty i skądinąd zabawny sposób opowiada nam o sytuacjach które z całą pewnością zabawne nie są. Ale dzięki temu łatwiej jest nam przyswoić pewne informacje.
Doktor Benji Waterhause jest moim zdaniem lekarzem z powołania. Lekarzem, który oddałby wiele za swoich pacjentów, ale cóż, system. Mimo tego, że praca jest jednocześnie jego pasją nie uniknął wypalenia zawodowego i w pewnym momencie stanął pod ścianą. Ale mimo tego nadal walczy o swoich pacjentów.
Ta książka z pewnością zostawiła głęboki ślad w mojej głowie i kiedyś do niej wrócę. Póki co przekazuję mój egzemplarz dalej i mam nadzieję, że moja rodzina podzieli mój zachwyt.

Serdecznie dziękuję pani Bognie z PRart media za egzemplarz recenzencki.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Benji Waterhouse
8.4/10

Fakt, że choroby psychiczne są jednymi z najtrudniejszych do zdiagnozowania, to dopiero początek problemów. Izba przyjęć mierząca się z nieustanną apokalipsą, zaledwie kilka minut na rozmowę z pacjen...

Komentarze
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Benji Waterhouse
8.4/10
Fakt, że choroby psychiczne są jednymi z najtrudniejszych do zdiagnozowania, to dopiero początek problemów. Izba przyjęć mierząca się z nieustanną apokalipsą, zaledwie kilka minut na rozmowę z pacjen...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W dzisiejszym czasach obserwuje się, że coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatry. Czy to czasy, w jakich żyjemy, czy to presja na bycie najlepszym, czy też słaba psychika – jest na pewno coś, c...

@malgosialegn @malgosialegn

Każdy z nas na jakimś etapie swojego życia musi skorzystać z usług ochrony zdrowia. I chyba każdy w którymś momencie odbija się od ściany zderzając się bezdusznością medyków i absurdalnymi proceduram...

@iszmolda @iszmolda

Pozostałe recenzje @mariola1995.95

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka liczy około 700 stron!) oraz udanym. Poznajemy Ma...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Niewinna
Winna, czy niewinna?

“Moja zbrodnia była najbardziej mrożącą krew w żyłach. Byłam dziewięciolatką, która zabiła niemowlę. Rzekomo. Tego słowa ciągle używano.” Mary B. Addison została os...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Czekałam na ciebie
Czekałam na ciebie
@kd.mybooknow:

Hejka, Iskierki Książkowe! 🔥 Czy zdarzyło Wam się czekać na miłość, która wydawała się nierealna? Magdalena Krauze zafu...

Recenzja książki Czekałam na ciebie
25 grudnia
Ból i strach przed świętami
@kawka.zmlekiem:

Współpraca Recenzencka @wydawnictwojaguar @smiths.k.k Witajcie Moliki .... Za co lubicie święta? Ja uwielb...

Recenzja książki 25 grudnia
Szkody
Sentymentalne szkody
@meryluczyte...:

"Szkody" Hani Hoffman to przepiękna książka, w której autorka wraca do własnych korzeni, odbywa sentymentalną podróż do...

Recenzja książki Szkody
© 2007 - 2024 nakanapie.pl