Zombie recenzja

Chcesz zo­stać bo­ha­te­rem?

Autor: @katexx91 ·2 minuty
2022-09-21
Skomentuj
2 Polubienia
Drugi tom serii o detektywie Dawidzie Wolskim.

Adam Górnik to młody, błyskotliwy prokurator, przed którym maluje się świetlana przyszłość. Dzięki sprawie z zaginięciem Alicji („Wampir”) stał się popularny. Jest wzorowym obywatelem, kochającym mężem i troskliwym ojcem, jednak ma coś strasznego na sumieniu. Kiedy miał piętnaście lat, zamordował szkolnego kolegę, chuligana i postrach innych uczniów, Filipa „Korsarza” Korsarskiego, uderzając go młotkiem w głowę.

Całe życie żył w przeświadczeniu, że pewnego dnia prawda wyjdzie na jaw i kiedy dostaje wezwanie na miejsce, w którym dokonał zbrodni, jest pewny, że wreszcie chodzi o tę sprawę. A dzięki swojej pozycji będzie mógł poprowadzić śledztwo i zatuszować wszystko. Jednak na miejscu znajduje ciało brutalnie zabitej parę dni wcześniej dziewczynki. Co najbardziej dziwi Górnika, to to, że szczątki Korsarza zniknęły.
Zabójca zaczyna pogrywać z prokuratorem, musi jak najszybciej rozwiązać zagadkę potwora z przeszłości, odnaleźć go i powstrzymać, bo bez wątpienia Korsarz wrócić zza grobu, by się zemścić.
Do pomocy wynajmuje detektywa Dawida Wolskiego, który jest znany ze swoich niekonwencjonalnych i kontrowersyjnych metod działania.
Czy detektyw znajdzie zabójcę, zanim ten ponownie zabije? A może niczym zombie zaatakuje go w najmniej spodziewanym momencie, nie dając szans na ucieczkę?


Wiem, że się powtarzam, ale po prostu uwielbiam Chmielarza i mogłabym go czytać cały czas.

„Zombie” bez wątpienia jest lepsze od pierwszej części. Tutaj nic nie jest takie oczywiste. Ta sprawa niczym wirus atakuje wszystkich dookoła, sprawiając, że nawet niewinni zostają wciągnięci w sam środek zabójczej rozgrywki. Gry, w której nie wiesz, komu możesz zaufać, przyjaciele stają się wrogami, a ci, którzy niespecjalnie nas lubią, okazują się sprzymierzeńcami. To gra, która zbierze krwawe żniwa, bo zwycięzca może być tylko jeden...
Czytałam (a także momentami słuchałam) tę książkę z zapartym tchem. Mimo że to mały grubasek, to czyta się ją naprawdę szybko. Po prostu wciąga, bo musicie poznać rozwiązanie.


Niby człowiek trochę zna styl Chmielarza i wie, że u niego zawsze wszystkie drogi prowadzą co tego samego celu, jednak i tak zawsze są momenty, kiedy jestem totalnie czymś zaskoczona o ile wręcz niezszokowana. Zakończenie to totalny blow mind i jeśli powiem wam, że po skończeniu książki przez kilka minut siedziałam nad otwartą książką, to musicie mi uwierzyć. Zresztą przy każdej książce autora tak mam.

Nie mogę nie wspomnieć o jednym z wątków, który pojawia się w książce, który mocno mnie zaciekawił i zaintrygował i o którym możemy również trochę przeczytać w słowie od autora na końcu książki. Chodzi o motyw pamięci i jej zaburzeń.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zombie
Zombie
Wojciech Chmielarz
8.4/10
Cykl: Detektyw Dawid Wolski, tom 2
Seria: Ze Strachem

Adam Górnik – młody błyskotliwy prokurator. Kochający mąż i troskliwy ojciec. Wzorowy obywatel. Jeden z najmłodszych zabójców w Polsce. Kiedy miał piętnaście lat, zamordował szkolnego kolegę, chuligan...

Komentarze
Zombie
Zombie
Wojciech Chmielarz
8.4/10
Cykl: Detektyw Dawid Wolski, tom 2
Seria: Ze Strachem
Adam Górnik – młody błyskotliwy prokurator. Kochający mąż i troskliwy ojciec. Wzorowy obywatel. Jeden z najmłodszych zabójców w Polsce. Kiedy miał piętnaście lat, zamordował szkolnego kolegę, chuligan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jestem wielką fanką Wojciecha Chmielarza i czytam go bardzo regularnie, jednakże dopiero po ponad roku sięgnęłam po drugą część z serii Detektyw Dawid Wolski. Niepotrzebnie czekałam, gdyż to, co dost...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Moje podejście do pisarstwa Wojciecha Chmielarza jest... specyficzne. Zazwyczaj rzucam się łapczywie na każdą jego powieść, pochłaniam, też łapczywie, w trakcie lektury denerwuję się, co nijak nie pr...

@S.anna @S.anna

Pozostałe recenzje @katexx91

Znienawidzony
Odmieńcy z West Emerald

„Dziewczyna bez domu spotyka chłopaka bez serca.” O matko, ta historia jest g e n i a l n a. Dorothy Ann nie miała łatwego życia. Nigdy nie poznała ojca, a jej matka...

Recenzja książki Znienawidzony
Pod drzewem sykomory
Czas jest czymś luksusowym...

„Moim zdaniem książki z najsmutniejszym zakończeniem są najlepsze, bo coś dzięki nim czujemy”. Czy zgadzacie się ze słowami bohaterki? Wiadomo, że chyba każdy woli ks...

Recenzja książki Pod drzewem sykomory

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl