Król południa recenzja

„Chciał, by przekonała się na własnej skórze, że ludzie, którzy się od niego odwracają, nie mogą liczyć na przebaczenie”.

Autor: @krecimnieczytanie ·2 minuty
2021-05-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Książki Katarzyny Małeckiej nie są mi obce, dwa tomy serii mafijnej “Blood from Blood” uwielbiam i nie sądziłam, że najnowsza książka je przebije.
A tak właśnie się stało…. To co przeczytałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania, napiszę więcej to jest majstersztyk.
Ta książka zawiera wszystko to co kocham w tym gatunku literackim: romans, wątek mafijny, hate-love, genialnie wykreowanych bohaterów( głównych i pobocznych), wciągającą fabułę, intrygę, oczekiwanie, napięcie, sceny erotyczne powodujące szybsze bicie serca i chemię między bohaterami, która jest wręcz namacalna. Tutaj to wszystko znalazłam. Fabuła, zwroty akcji, każdy wątek, był idealnie dopracowany.
Autorka od początku tak budowała napięcie, że nie opuszcza ono, aż do końca lektury. Nawet w przerwie czytania, bo moje dzieci musiały jednak coś jeść, moje myśli dalej były w Oaxaci.

Główni bohaterowie są dziećmi dwóch wrogich baronów narkotykowych. Spotykają się potajemnie przez dwa lata, kiedy nagle Trini zostaje porwana. Sytuacja w jakiej się znalazła sprawiła, że musiała zdradzić ukochanego, żeby uniknąć śmierci. Ale świat mafii rządzi się swoimi prawami, zdrady się nie wybacza i dziewczyna dobrze o tym wie. Dlatego ucieka i znajduje schronienie w Alicante. Jako Sofia ukrywa się przed przeszłością. Mijają cztery lata….
Główny bohater nie pojawia się w początkowych rozdziałach, ale autorka tak prowadzi fabułę, że jego obecność czuć od pierwszych stron. I wreszcie zjawia się ON, Cruz Angel Falasca. Nie ma takiej opcji, żebyście po przeczytaniu, a nawet w trakcie lektury, się w nim nie zakochały.
Jest jeszcze jeden aspekt na jaki zwróciłam uwagę w trakcie czytania. Kiedy czytamy romans mafijny to na głównym planie mamy właśnie romans albo erotykę, a tutaj mamy idealnie ukazany również świat mafii. Intryga, działanie karteli narkotykowych, morderstwa, autorka niczego przed nami nie ukrywa.

Książka “Król Południa” powinna być przykładem jak pisać książki o mafii, a już na pewno romanse mafijne. Śmiem twierdzić, że autorka dorównuje mojej ulubionej autorce piszącej o mafii Corze Reilly, a na polskim rynku nie ma sobie równych. Przeczytałam już tyle książek z motywem mafijnym, że sama nie zliczę, myślałam że nic nie jest mnie już w stanie zaskoczyć. A po przeczytaniu tej zbierałam szczękę z podłogi.
Brawo!!! Każdą książkę autorki przeczytam w ciemno, aż mi wstyd, że przeleżała u mnie tyle czasu. Jeśli również czeka na waszych stosikach hańby to szybciutko bierzcie się do czytania. Emocje gwarantowane!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król południa
Król południa
Katarzyna Małecka
9.0/10

Nowa, mroczna historia autorki Blood from Blood. Vito! „Chciał, by przekonała się na własnej skórze, że ludzie, którzy się od niego odwracają, nie mogą liczyć na przebaczenie”. Trini Abril Jimé...

Komentarze
Król południa
Król południa
Katarzyna Małecka
9.0/10
Nowa, mroczna historia autorki Blood from Blood. Vito! „Chciał, by przekonała się na własnej skórze, że ludzie, którzy się od niego odwracają, nie mogą liczyć na przebaczenie”. Trini Abril Jimé...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze książki Katarzyny Małeckiej trafiły do mnie dzięki @czytadelkoagi, za co jestem ogromnie wdzięczna💝. Tak jak przy Królu północy wybrałam formę audiobooka, tak i Król południa towarzyszył mi...

KD
@kd.mybooknow

Katarzyna Małecka wydając "Króla Południa" podzieliła się z nami ponad pięciustoma stronami mroku i zagubionych uczuć. Już od pierwszych stron czujemy, że książka nie potoczy się tak jak każda inna. ...

@w_ksiazkach_po_uszy @w_ksiazkach_po_uszy

Pozostałe recenzje @krecimnieczytanie

Drań
Nie zna litości. Niczego nie żałuje. Nikogo nie kocha.

Po książkę Agnieszki Kowalskiej-Bojar sięgnęłam z ciekawości. Tyle już dobrego słyszałam o twórczości autorki od koleżanek blogerek, szczególnie o serii ,,Seksowni dran...

Recenzja książki Drań
Jego obietnica
Jego obietnica

Lubicie, kiedy akcja książki dzieje się w Polsce, czy za granicą? Mnie szczerze mówiąc wszystko jedno, chociaż ostatnio częściej zdarza mi się czytać książki, gdzie rze...

Recenzja książki Jego obietnica

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka