Chciałbym nigdy cię nie poznać recenzja

Chciałbym nigdy cię nie poznać... a jednak...

Autor: @fankath135 ·1 minuta
2020-08-07
Skomentuj
1 Polubienie
Czym jest utrata bliskiej nam osoby? Jak można opisać ją słowami, gdy nie odnajdujemy odpowiednich? Ludzie coraz częściej twierdzą, że każdy jest do zastąpienia- a moim zdaniem nie. Każdy z nas miał w swoim życiu tę jedną jedyną osobę, która coś w nim zmieniła. I odchodząc, zabrała wszystko.
Bardzo rzadko zdarza się trafić na książkę, która niewielka objętościowo jest jednocześnie ogromna treścią. Tak było w tym przypadku, choć nie wiedziałam, czego się spodziewać. I choć jest to opowieść o relacji babcia- wnuk, to tak naprawdę buzujące w mężczyźnie uczucia po jej śmierci możemy odnieść do wszystkiego: do każdej w jakiś sposób bliskiej nam osoby, która odchodząc, zabiera jakąś część nas.
Jak już wiecie, fabuła Chciałbym nigdy... opiera się na wynurzeniach głównego bohatera -a zarazem narratora- opisujących jego życie z babcią. Myślę, że w tym wypadku autor mógłby się nawet pokusić o drobne poszerzenie historii, gdyż czytając, w ogóle się nie nudziłam (a poniekąd nastawiałam się na to). Może dlatego, że opisany ból był szczery, emanował z każdej kolejnej strony, pochłaniając mnie. Musiałam na kilka chwil przerwać czytanie, żeby ochłonąć- a uwierzcie, nieczęsto lektura wzbudza we mnie tak silne emocje, a nawet łzy. Współczułam mu straty, a jednocześnie myślałam o tym, że każdego człowieka na świecie czeka przejście przez tę samą drogę bólu i tej specyficznej pustki, która pozostaje po śmierci bliskiego.
Ludzie mają tendencję do ignorowania upływającego czasu. W naszym mniemaniu na wszystko przyjdzie jeszcze odpowiednia pora- na poprawę relacji, na miłość, na pokazanie drugiej osobie, że nam na niej zależy. Wszyscy obiecujemy sobie, że od tego mitycznego "jutra" zacznie się nasza droga ku lepszemu. Prawda jest jednak okrutna- my tego czasu nie mamy na własność, więc nie możemy nim ot, tak rozporządzać. On został nam podarowany i nikt nie wie, na jak długo. Dlaczego więc nie porzucić tego "jutra" i nie zacząć od dzisiaj?
Uwielbiam książki, które swoim przekazem wbijają mnie w fotel i prowadzą ścieżkami refleksji, aż do łez. Człowiek uświadamia sobie wówczas, jak maluczki jest, i jak bardzo śmiertelny. Jak bardzo skupiony na zarabianiu pieniędzy, na trwonieniu czasu na zbędne czynności. Jak mało w nas emocji.
Wiecie co? Kochajcie. Wykorzystajcie dobrze podarowany Wam czas.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chciałbym nigdy cię nie poznać
Chciałbym nigdy cię nie poznać
Wiktor Krajewski
7.7/10

Intymna opowieść o miłości dziecka do babci - o tym, co takie uczucie daje i zabiera. O dziecięcej wrażliwości wobec świata dorosłych. To historia relacji, która nieświadomie zostawia w nas ciche sł...

Komentarze
Chciałbym nigdy cię nie poznać
Chciałbym nigdy cię nie poznać
Wiktor Krajewski
7.7/10
Intymna opowieść o miłości dziecka do babci - o tym, co takie uczucie daje i zabiera. O dziecięcej wrażliwości wobec świata dorosłych. To historia relacji, która nieświadomie zostawia w nas ciche sł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie było to obszerne tomisko. Zaledwie ponad 140 stron w Dużym Druku. Jednak powieść głęboko pokazała i przypomniała mi jedno: miłość do swoich babć. Jednej i drugiej bez wyjątku. Nie mogę też nie do...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Są takie książki, które pochłaniasz w jeden dzień, jeden wieczór, w kilka godzin. Nie mam na myśli ilości stron, chodzi mi głównie o treść, jaką znajduje się w takiej książce. "Chciałbym nigdy cię ni...

@wfotelu @wfotelu

Pozostałe recenzje @fankath135

Księgarnia w Paryżu
"Księgarnia w Paryżu", czyli walka o siebie.

Gdy młodziutka Sylvia Beach po raz pierwszy pojawiła się w Paryżu, od razu poczuła, że to właśnie jej miasto. Szczególnie oczarowały ją wąskie uliczki, liczne kawiarnie ...

Recenzja książki Księgarnia w Paryżu
Złota maska
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

Magda od zawsze czuła, że stworzona jest do czegoś większego; że nie dla niej siedzenie za ladą w sklepie mięsnym ojca. Dlatego też -wbrew jego woli- potajemnie uczęszcz...

Recenzja książki Złota maska

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie