Odmęt recenzja

Chęciny i jego katastrofy

Autor: @czerwonakaja ·2 minuty
2020-06-30
1 komentarz
1 Polubienie
Pierwsze wrażenia:
Damian czuje gorycz życia, wszystko wali mu się na głowę niczym plagi egipskie.⁣
Albo jakby Pandora otworzyła swoją puszeczkę. Nawet kobieta, którą kocha zawodzi jego zaufanie. Pamiętacie film "To właśnie miłość", gdzie Colin Firth wraca do domu, a tam jego własny brat z jego kobietą?...⁣
Nic dziwnego, że uznaje ucieczkę za jedyne rozwiązanie. Że postanawia zacząć na nowo.⁣
Jednak los, Bóg, może sam Diabeł, któż to wie kto, przygotował dla niego inny scenariusz.⁣
A wszystko zaczęło się od, na szczęście, niegroźnej stłuczki, i tak Damian za sprawą napotkanej Alicji trafia do miasta Chęciny.⁣
Dzień później znaleziono tam czwórkę topielców (znalezisko wzbudza zdziwienie i podejrzenia), cała policja postawiona na nogi nie ułatwia mu wyjazdu z miasta.⁣
Utknął...
A teraz muszę sprawdzić, czy to utknięcie będzie dla niego zbawienne 😉⁣

CD.:
Powyżej pisałam, jakie motywy kierowały Damianem (dziennikarz z zawodu), że spakował manele i ruszył w kierunku Małopolski - cel Kraków.⁣
Po drodze jednak to Kieleczczyzna okazała się jego przystankiem na trochę dłużej, a to za sprawą niefortunnego wypadku. Trafił do Chęcin na jedną noc, a zabawił dłuższą chwilę, częściowo przez policję, a częściowo przez "ścielące się na ulicach trupy".
Damian widzi w tej sytuacji szansę na dobry temat, który otworzy mu drzwi krakowskich redakcji. Wykorzystując, nie do końca uczciwe metody, wyciąga do spółki miejscowego policjanta licząc, że ten zdradzi mu policyjne tropy.⁣
Wracając do "trupów na ulicy"...⁣
Na początku są aż cztery, które tylko z pozoru wyglądają jak "potopione", ale ktoś im skutecznie pomógł. Jeszcze jedne zwłoki nie zdołały ostygnąć, gdy na kirkucie znaleziona zostaje Beata, jedna z "pensjonariuszek" miejscowego ośrodka do walki z nałogami, a wkrótce w kościele bestialsko zmasakrowany ksiądz.⁣
Ale STOP z trupami... resztę doczytacie sami 😉⁣
Choć Damian w Chęcinach jest od niedawna, to ktoś się go uczepił jak rzep i usilnie stara się, by w te morderstwa go umoczyć.
Przed Damianem niełatwe śledztwo z czyimś oddechem na karku, a i tajemnica do rozwiązania to wzbudza niedowierzanie, to kusi tajemniczym artefaktem, o którym opowiedział mu emerytowany duchowny. Opowiedział też o historii i o tym, że coś nad tymi Chęcinami "wisi" skoro żadna zawierucha jej nie omija...
Co do artefaktu, to jego pojedyncze elementy przy trupach znajdziecie.⁣

Książkę czytałam z ogromną przyjemnością. Bardzo pasuje mi to, że oprócz typowego kryminału dostałam wątek obyczajowy i sporo opisów, które, gdy są dobrze napisane, nie przeszkadzają, a dodają historii klimatu.⁣

@lukawskijacek potrafi wciągnąć. Perfekcyjnie przemyca do kryminalnej powieści małomiasteczkowy klimat wplatając wątki historyczne i legendy wieszczące zło. Robi się tajemniczo, a mrok niczym mgła osnuwa uliczki Chęcin w oczekiwaniu na kolejną "katastrofę"?
A teraz czekam sobie na drugą część...
Miłego dnia i zapraszam do lektury 😊



Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odmęt
Odmęt
Jacek Łukawski
7.7/10
Cykl: Krąg Painera, tom 1

Dziennikarz Damian Wolczuk ma ogromnego pecha. Jego życie prywatne wali się w gruzy, później traci pracę i przegrywa proces o zniesławienie. W poszukiwaniu drugiej szansy rusza więc do Krakowa, gdzie...

Komentarze
@j_lukawski
@j_lukawski · prawie 4 lata temu
Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie!
Odmęt
Odmęt
Jacek Łukawski
7.7/10
Cykl: Krąg Painera, tom 1
Dziennikarz Damian Wolczuk ma ogromnego pecha. Jego życie prywatne wali się w gruzy, później traci pracę i przegrywa proces o zniesławienie. W poszukiwaniu drugiej szansy rusza więc do Krakowa, gdzie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moim postanowieniem noworocznym z 2022r. było zacząć czytać ksiązki autorów, których do tej pory nie czytałam, należy do nich m.in. Jacek Łukawski. Trochę czasu minęło i przyszedł czas na "Odmęt". Za...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Zło rodzi się w ciszy. Nie zna dnia i godziny. Przychodzi niespodziewanie, burząc wszystko to, co zostało uporządkowane. Łamie wszelkie zasady, nie uznaje konwenansów. Zło czai się wszędzie nawet w n...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl