Podróż do wewnętrznego spokoju i radości. Śladami współczesnych chińskich pustelników. recenzja

Chiny nieznane

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-06-12
1 komentarz
8 Polubień
Tradycja pustelniczego życia istnieje w Chinach od 5000 lat. Chińczycy darzą szacunkiem i podziwem swych pustelników, niezależnie od tego, czy zostali nimi studiując Drogę lub nauki Buddy, czy w poszukiwaniu spokoju. Dla Chińczyka bycie pustelnikiem oznacza oddzielenie się od zewnętrznego świata oraz mądrość i umiejętności, które nie są dostępne zwykłym śmiertelnikom. W taoizmie najważniejsza jest Droga. „Droga , której szukamy, ma swój początek wewnątrz nas, to jest punkt startowy naszej wędrówki, do którego musimy dotrzeć, aby zrozumieć prawdziwą naturę świata.” Góry Południowe są wyjątkowym i przepięknym regionem Chin. U stóp gór , a także wysoko , czasami wręcz w niedostępnych miejscach znajdują się liczne świątynie taoistyczne i buddyjski. . Niestety w czasie rewolucji kulturalnej większość została zniszczona, nawet te trudno dostępne wysoko w górach. Odbudowa ich zaczęła się przed 30 laty, a od 10 lat jest bardziej intensywna, gdyż coraz więcej przybywa mnichów i mniszek taoistycznych i buddyjskich. Szacuje się, że w czasie pisania książki mieszkało w górach już 5000 mnichów i mniszek. Autor spędził z przerwami 3 lata na szczytach Wzgórz Południowych odwiedzając i mieszkając u ponad 100 pustelników i pustelniczek. Czasami wręcz to było tropienie ich po nikłych śladach w bardzo niedostępnych partiach gór. Z większością z nich rozmawiał o ich drodze życiowej, co ich skłoniło do mieszkania tutaj, jak próbują dojść do oświecenia. Jak utrzymują się mieszkając w górach, skąd czerpią fundusze i żywność, jak budują swoje pustelnie. Mnie zaskoczyła ilość ludzi porzucających swoje czasem bardzo dostatnie życie, nawracających się na buddyzm lub taoizm i uciekających do pustelni lub klasztorów. Ciekawy jest stosunek państwa i ludności tam mieszkającej do przebywających i osiedlających się pustelników.
Autor bardzo plastycznie opisuje swoje wędrówki po górach i spotkania z pustelnikami. Czytając książkę czułam jakbym tam była i przemierzała z autorem kolejne ścieżki. Książka zawiera też dużo interesujących zdjęć gór, a także pustelników.
Dla wszystkich interesujących się Chinami lektura obowiązkowa. Nie znałam takich Chin i dlatego warto poznać inne oblicze Chin i zanurzyć się we wspaniałe Góry Południowe.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-05-01
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróż do wewnętrznego spokoju i radości. Śladami współczesnych chińskich pustelników.
Podróż do wewnętrznego spokoju i radości. Śladami współczesnych chińskich pustelników.
Zhang Jianfeng
9/10

Książka zawiera chińskie koncepcje religijne, dotyczy życia religijnego współczesnych chińskich pustelników

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · ponad 4 lata temu
A o tej pozycji jeszcze nie słyszałam.
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Ja ją przez przypadek znalazłam na półce u mojego Zięcia.
Podróż do wewnętrznego spokoju i radości. Śladami współczesnych chińskich pustelników.
Podróż do wewnętrznego spokoju i radości. Śladami współczesnych chińskich pustelników.
Zhang Jianfeng
9/10
Książka zawiera chińskie koncepcje religijne, dotyczy życia religijnego współczesnych chińskich pustelników

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano tam komunizm. Jednak do tej pory czytałam książki n...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
Muzyka duszy
Czy może istnieć świat bez muzyki?

Ponoć muzyka łagodzi obyczaje. Na pewno nie w Świecie Dysku, gdzie pojawiła się nowa kapela składająca się z druida, trolla i krasnoluda. Stworzyli muzykę wykrokową, któ...

Recenzja książki Muzyka duszy

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Jedno kłamstwo, a wywołało lawinę uczuć i wydar...
@historie_bu...:

„Pamiętaj, że nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie. I nie wierz we wszystko, co o nim usłyszysz. Ludzie gadają głupot...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl