Złodziejka listów recenzja

Chwyta za serce...

Autor: @monika_herba ·2 minuty
2024-01-20
Skomentuj
1 Polubienie
Mimo, że osadzona rzeczywistym czasie i przestrzeni, ta niezwykła miłość wydaje się nierealna... A może jednak historia zna takie przypadki, a jedynie z powodu ludzkiej zawiści nie mogły ujrzeć światła dziennego?

Akcja książki rozpoczyna się w getcie żydowskim, w Łomży. Rodzina Rosenthal czuje nadchodzący koniec. Ograbieni z posiadanego majątku mogą zorganizować ucieczkę jedynie dla swojej córki Astrid. Piękna, młoda żydówka zmienia tożsamość i po bardzo niebezpiecznej podróży przedostaje się do Warszawy. Tam poznaje Waltera Schmidta, przystojnego oficera SS. Od tej pory Astrid, czyli Karolina walczy już nie tylko o przetrwanie, ale toczy również swoją wewnętrzną walkę z zakazaną miłością. Walter wydaje się stracić głowę dla pięknej dziewczyny. Karolina wyznaje mu jednak w liście swoje prawdziwe pochodzenie. Ryzykując życiem, obserwuje go z ukrycia i podrzuca pod drzwi pełne miłości i żalu listy. Czy można w tym samym czasie kogoś kochać i nienawidzić? Obowiązkiem niemieckiego żołnierza jest eliminacja każdego napotkanego Żyda. Walter rozpoczyna poszukiwania dziewczyny. Czy Astrid zdoła się przed nim ukryć?

Akcja powieści rozgrywa się równolegle na innej płaszczyźnie czasowej, w roku 2014, kiedy to współczesna właścicielka kamienicy Warszawskiej, Zosia odnajduje w kominie, ukryte w czasie wojny listy…

Miłość, nie jest jedynym wątkiem tej powieści. Przedstawia ona życie codziennie ludzi podczas II wojny światowej. Opisuje prześladowania Polaków i Żydów, których nazywano podludźmi lub szczurami, walkę o przeżycie, o kawałek normalności, niesprawiedliwość, nienawiść i pogardę człowieka dla człowieka, łatwość, z jaką odbiera się godność i życie ludzkie.

Autorka opisuje również tragizm młodych ludzi, którzy snują swój sen o wolności, wiarę w odzyskanie niepodległości poprzez walki i wzniecenie powstania, które nie ma prawa się udać. Następuje dość obszerny opis heroicznych walk i scen, jak z filmu "Miasto 44 ".

Zauważyć można też postawę dzielnych kobiet: „Były zaradnymi kobietami, które wpadły na genialny pomysł legalnego zarobkowania w czasach, gdy tylko świnie siedzą w kinie, a co bogatsze w teatrze, nie chcąc pracować dla Niemców na ich zasadach. Otworzyły tę oto kawiarnię. "

Autorka prezentuje różne zachowania ludzi, dowodząc, że to nie narodowość jest zła, czy dobra, ale człowiek. Poznajemy Polaka, który wykorzystuje uciekinierów, Niemkę, która pomaga Karolinie, choć dobrze wie, że jest Żydówką, syna właścicielki magla, który zabija własną matkę, za to, że pomaga Żydówce…

Powieść chwyta za serce. Przepełniona jest całą gamą emocji- smutek i szczęście, ludzkie dramaty i powroty do życia… Sposób, w jaki Anna Rybakiewicz ich dotyka sprawia, że wydaje się ona niesamowita, po prostu piękna, być może nieco naciągana w utopijnej miłości, ale od czego ma się wyobraźnię…. Polecam!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10

Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Komentarze
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10
Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odeszłam. Postąpiłam słusznie. Tera...

@Zwiazana_z_ksiazkami @Zwiazana_z_ksiazkami

Astrid wraz z rodziną trafia do getta w Łomży. Niedługo przed jego likwidacją, Astrid otrzymuje niepowtarzalną szansę. Dziewczynie z pomocą ludzi z zewnątrz udaje się uciec z getta do Warszawy. Życie...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @monika_herba

Gemmoterapia. Pączki roślin dla naszego zdrowia
Polecam wszystkim, którzy wierzą w siłę natury, ale również tym, sceptycznie nastawionym. Może ta książka was przekona...

O zielarstwie i fitoterapii słyszał zapewne każdy. W dzisiejszych czasach powrót do natury i naturalnych metod wspierania zdrowia jest bardzo widoczny, a nawet modny. Ni...

Recenzja książki Gemmoterapia. Pączki roślin dla naszego zdrowia
Tayler. Twój na zawsze
O szlachetnym gangsterze...

Czasami, po ciężkim tygodniu pracy, człowiek nie ma ochoty na głębokie przemyślenia i filozoficzne uniesienia. Na taki stan, najlepsza jest dobra książka rozrywkowa. Do ...

Recenzja książki Tayler. Twój na zawsze

Nowe recenzje

Gdy nadejdzie dzień
"Gdy nadejdzie dzień", Gabrielle Meyer
@kasienkaj7:

"Małżeństwo to instytucja stworzona po to, by budować sojusze, które przyniosą korzyści jak największej liczbie osób. ...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Zgadnij, kim jestem
Zgadnij kim jestem
@Malwi:

"Zgadnij, kim jestem" Kamili Cudnik to książka, która przyciągnęła moją uwagę nietuzinkową fabułą i zaskakującymi zwrot...

Recenzja książki Zgadnij, kim jestem
Nasza prywatna gra
Rozpocznijmy tę grę!
@Asamitt:

Po pierwszej przeczytanej książce Autorki wiedziałam, że będę kontynuować tę smakowicie rozpoczętą przygodę, mimo iż le...

Recenzja książki Nasza prywatna gra
© 2007 - 2024 nakanapie.pl