Złodziejka listów recenzja

Złodziejka listów

Autor: @papierowa_ksiazka ·1 minuta
2023-06-19
Skomentuj
2 Polubienia
Astrid wraz z rodziną trafia do getta w Łomży. Niedługo przed jego likwidacją, Astrid otrzymuje niepowtarzalną szansę. Dziewczynie z pomocą ludzi z zewnątrz udaje się uciec z getta do Warszawy. Życie poza gettem jednak nie okazuje się łatwiejsze. Mimo fałszywych dokumentów Astrid wciąż musiała się pilnować. Sprawy zaczynają się komplikować, kiedy pewien Niemiec zawraca jej w głowie. W ten sposób zaczyna się ich historia.

Po ucieczce z getta Astrid nie może się odnaleźć. Z pomocą przychodzi jej pewna Niemka, która zapewnia jej pracę i dach nad głową. Kolejnym Niemcem, który wciąż będzie stawał jej na drodze, okazuje się Walter, oficer SS. Mężczyzna jest nią oczarowany, ale nie zna jej prawdziwej tożsamości. Astrid zaczyna darzyć go uczuciem, a z czasem każdą swoją bolączkę opisuje w listach do niego. Wiele lat później, właśnie przez listy, historię Astrid i Waltera poznaje Zofia.

Historię opowiada Astrid, ale to kilkadziesiąt lat później Zofia czyta jej listy. Narracja Astrid jest jakby retrospekcją.

Listy Astrid są pełne emocji i opowiadają o losach Żydówki żyjącej w czasie II Wojny Światowej. Dziewczyna w listach do niemieckiego oficera opowiada o swoim życiu, obawach, uczuciach. O Walterze dowiadujemy się tyle, ile opowiada nam Astrid. Walter wciąż pojawiał się na jej drodze. Podczas pierwszego spotkania nie wiedzieli jak trudna będzie ta relacja.

Wzruszająca opowieść o silnej więzi między ludźmi z dwóch różnych światów, stających po dwóch stronach barykadach. Książka wywołuje całą gamę emocji. Ciężko liczyć na chwile radości, znajdzie się ich niewiele, częściej czytelnikowi będzie towarzyszyć ogromna niepewność, złość czy smutek.

Autorka prowadzi dwa wątki, które mają wspólny finał. Sposób prowadzenia narracji i motyw listów działają na korzyść książki. Bohaterowie są bardzo charakterystyczni i widać, że na wszystkich odcisnęło się piętno wojny. Mimo to historia ma w sobie odrobinę romantyczności, dlatego odczuwałam silną chęć poznania jej finału. Autorka obrała sobie dość trudny temat, ale podołała i w ten sposób otrzymujemy naprawdę bardzo dobrą opowieść, od której ciężko się oderwać nawet na chwilę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10

Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Komentarze
Złodziejka listów
Złodziejka listów
Anna Rybakiewicz
8.6/10
Wojna odebrała jej wszystko, czego pragnęła od życia. Spokój. Miłość. Przyszłość. Astrid Rosenthal, młodziutka żydówka z Łomży, na kilka dni przed likwidacją getta ucieka do Warszawy. Na swojej drod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo, że osadzona rzeczywistym czasie i przestrzeni, ta niezwykła miłość wydaje się nierealna... A może jednak historia zna takie przypadki, a jedynie z powodu ludzkiej zawiści nie mogły ujrzeć świat...

MO
@monika_herba

"Po raz pierwszy od bardzo dawna zaczęłam naprawdę oddychać. Miłość była moim tlenem. Tyle straconych lat, tyle wypłakanych łez... Mimo to, nie żałowałam, że wtedy odeszłam. Postąpiłam słusznie. Tera...

@Zwiazana_z_ksiazkami @Zwiazana_z_ksiazkami

Pozostałe recenzje @papierowa_ksiazka

Przystań lepszego jutra
Przystań lepszego jutra

Jane mimo młodego wieku ma za sobą już parę nieprzyjemnych wydarzeń, które mocno wpłynęły na jej życie. Najpierw oddana pod opiekę Wandy, po jej śmierci trafia do jej sy...

Recenzja książki Przystań lepszego jutra
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca

Rocklin pochodzi z bogatej i wpływowej rodziny, chodzi do dobrej szkoły i robi wszystko by przejąć interesy po ojcu. Należy do niebezpiecznego świata, a ludzie wokół nie...

Recenzja książki Złodziej mojego serca

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem