Furia recenzja

Chyba najsłabsza książka Marcela Mossa, jaką dotychczas przeczytałam - "Furia".

Autor: @strazniczkaksiazekx ·1 minuta
2024-03-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cześć i czołem!

Q: Czy doświadczyliście kiedyś wypalenia zawodowego?

Wtorek, godzina 11:45 - w czterech odległych od siebie miast w Polsce w jednym dniu, w jednej godzinie, dochodzi do czterech morderstw. Cztery osoby wpadają w szał i z okrucieństwem mordują niewinne, całkowicie przypadkowe osoby. Świadkowie zdarzeń twierdzą, że wyglądało to, jakby wpadli w jakiś trans, jakby opętał ich pewien rodzaj... furii. Zaś sprawcy sami nie są w stanie wytłumaczyć dlaczego się tego dopuścili. Media szybko podchwytują temat i nagłaśniają sprawę jako "syndrom 11:45". Według niektórych badań to dokładnie w ten dzień tygodnia, o tej godzinie ludzie czują największe przemęczenie i stres związane z pracą. Śledztwo prowadzi komisarz Konrad Tajner, który próbuje odkryć powiązania pomiędzy czterema sprawcami - pogrążoną w depresji nauczycielkę, gnębioną przez szefa pracownicę korporacji, zmagającego się z poważnymi oskarżeniami księdza i wycieńczonego pracą po godzinach lekarza. Kiedy Tajnerowi wydaje się, że jest coraz bliżej rozwiązania zagadki, zostają odnalezione brutalnie okaleczone zwłoki i rozpoczyna się wyścig z czasem.

"Czasem chwila słabości wystarczy, by popełnić największy błąd swojego życia".

Ostatnio pisałam Wam o najlepszej książce Marcela Mossa, jaką przeczytałam. Z bólem serca muszę przyznać, że w moim odczuciu ta była najsłabsza. Nie mylcie ze "słaba", po prostu wszystkie powieści tego autora, które dotychczas przeczytałam, wydawały się nieco bardziej wciągające. Ciężko się ją czytało przez zbyt dużą ilość pobocznych postaci, wątków, które oczywiście swój sens znalazły dopiero na końcu. Oprócz skupiania się na głównej fabule, czyli śledztwie, mamy też do czynienia z prywatnymi sprawami głównego bohatera - komisarza Tajnera, co akurat uważam za plus. Zakończenie oczywiście jak zwykle zbiło mnie z tropu, bo mam to do siebie, że zawsze czytając kryminały bądź thrillery podejrzewam wszystkich, tylko nie tego, kto na końcu okazuje się sprawcą. Jak już czytelnik przebrnie przez nawał różnych informacji, to powieść czyta się dość przyjemnie. Sarkastyczne docinki śledczych, świetnie opisana współpraca, jaka między nimi przebiegała i cała ta policyjna otoczka także były miłym doświadczedniem podczas czytania.
Tak czy inaczej polecam!

Po więcej zapraszam na IG: @strazniczka_ksiazekx - codziennie newsy książkowe, update czytelnicze oraz nowe recenzje.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Furia
Furia
"Marcel Moss"
7.9/10
Cykl: Komisarz Konrad Tajner, tom 1

Od obłędu dzieli nas tylko chwila. Przez świat przetacza się fala totalnego zdziczenia i furii. Wtorek, godzina 11:45. W czterech różnych miejscach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w sz...

Komentarze
Furia
Furia
"Marcel Moss"
7.9/10
Cykl: Komisarz Konrad Tajner, tom 1
Od obłędu dzieli nas tylko chwila. Przez świat przetacza się fala totalnego zdziczenia i furii. Wtorek, godzina 11:45. W czterech różnych miejscach w Polsce zupełnie obce sobie osoby wpadają w sz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Twórczość Marcela Mossa wzbudza skrajne emocje, jedni uwielbiają, inni hejtują, a ja po początkowym wkręceniu się w nią zaczynam odczuwać coś na kształt zmęczenia. Niby autor próbuje sił w różnych ga...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

We wtorek dochodzi do szeregu morderstw jak w zegarku o 11:45,w różnych częściach polski, przez 4 różne osoby. Śledztwo zostaje prowadzone przez komisarza Konrada Tajnera,który szukała połączenia mię...

@Gabunia5027 @Gabunia5027

Pozostałe recenzje @strazniczkaksiazekx

Złe dziecko
Książka, która poniekąd skłoniła mnie do przemyśleń o tym, czy dzieci rodzą się złe, czy dopiero później się takie stają... "Złe dziecko" Camilli Way

Cześć i czołem! Czy wierzycie, że dzieci mogą rodzić się złe? Czy to raczej kwestia otoczenia w jakim dorastają? Hannah była długo wyczekiwanym dzieckiem. Jej rodzice ...

Recenzja książki Złe dziecko
Morze spokoju
Reread, który po latach okazał się dla mnie lekkim rozczarowaniem, czyli "Morze spokoju" Katji Millay

Cześć i czołem! Lubicie książki z gatunku young/new adult? Takie "okruchy życia" z wątkiem romantycznym w tle? "W ich świecie nie ma jednorożców, superbohaterów, ani p...

Recenzja książki Morze spokoju

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie