Lee Schubienik. Tom 2 recenzja

Ciąg dalszy niepokojącej, pełnej tajemnic historii...

Autor: @gloria11 ·2 minuty
2023-07-19
Skomentuj
5 Polubień
Minęło kilka dni od tragicznych wydarzeń, których doświadczyła Alicja w rodzinnej rezydencji. Nastolatka trafia pod opiekę Nathaniela, tajemniczego i małomównego mężczyzny, który kiedyś znał jej matkę. Wkrótce okazuje się, że Lee Schubienik żyje i nie zrezygnował z odnalezienia jej. Od tej chwili życie Alicji jest zagrożone.
Dziewczyna i jej opiekun uciekają, opracowując nowy plan. Tymczasem groźna zaraza odbiera życie kolejnym mieszkańcom Statton. Jaki związek ma ona z historią miasta? Kim jest Nathaniel? I jak zakończy się ta opowieść?



Jeśli czytacie moje recenzje trochę dłużej, to zapewne pamiętacie, że pierwszy tom książki Aleksandry Konefał był dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Oryginalna fabuła, tajemniczy klimat i ciekawi bohaterowie sprawili, że po drugą część sięgnęłam z pozytywnym nastawieniem. Mam jednak wrażenie, że za dużo sobie obiecywałam…

„Lee Schubienik. Tom II” to duszna, pełna tajemnic opowieść. Spotykamy ponownie Alicję, a na jej drodze stają nowe, interesujące osoby. Dziewczyna powoli zaczyna rozumieć powiązania między przeszłością a teraźniejszością, odkrywając kolejne karty tej zakręconej historii.

Niestety, miałam wrażenie, że odpowiedzi zostało przedstawione dość niedbale, a sama Alicja podchodziła do nich bez większych emocji. Nie wykluczam, że był to celowy zabieg, ale mimo wszystko liczyłam na trochę więcej uczuć ze strony bohaterki. Zwłaszcza po tym wszystkim, co ją spotkało w poprzedniej części.

Ogólnie mam wrażenie, że ta książka jest dużo gorsza od pierwszego tomu. Może to kwestia perspektywy, a może przeczytałam ją w złym czasie? W każdym razie historia wydaje mi się przekombinowana, za dużo w niej krążenia wokół tematu. Jeśli pojawia się jakaś konkretna akcja, to najczęściej jest ona tak makabryczna, że aż niesmaczna. Oczywiście, horror rządzi się swoimi prawami, ale jednak wolałabym więcej suspensu i tajemnicy, a mniej dosadnych opisów.

Z kolei elementami, które mi się spodobały, były fragmenty dotyczące przeszłości oraz samo zakończenie głównego wątku. W jakimś stopniu było ono symboliczne, ale też logiczne. Dodatkowo autorka bardzo dobrze oddała aurę sennego, niepokojącego Statton, w którym więcej jest sekretów i nieufności względem siebie niż gdziekolwiek indziej. Również to, że akcja dzieje się zimą, daje wrażenie odcięcia się tego miasta od reszty świata.

„Lee Schubienik. Tom II” Aleksandry Konefał to dobra lektura, która jednak nie podbiła mojego serca. Była ona wciągająca i ciekawa, ale ilość tajemnic i irracjonalności sprawiła, że nie zadowoliła mnie w pełni. Nie mogę jej ani odradzić, ani polecić, dlatego też wybór pozostawiam Wam. Ostatecznie trzeba mieć trochę odwagi, aby zagłębić się w opowieść o baronównie Alicji i jej nietypowym przyjacielu…



Egzemplarz otrzymany z Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl Bardzo dziękuję :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-11
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lee Schubienik. Tom 2
Lee Schubienik. Tom 2
Aleksandra Konefał
6.5/10
Cykl: Lee Schubienik, tom 2

Nikt nie potrafi się mścić tak pięknie jak zmarli. Po tragicznych wydarzeniach w rezydencji barona von Tochka, Alicja trafia pod opiekę Nathaniela. Choć tajemniczy mężczyzna uratował jej życie i ot...

Komentarze
Lee Schubienik. Tom 2
Lee Schubienik. Tom 2
Aleksandra Konefał
6.5/10
Cykl: Lee Schubienik, tom 2
Nikt nie potrafi się mścić tak pięknie jak zmarli. Po tragicznych wydarzeniach w rezydencji barona von Tochka, Alicja trafia pod opiekę Nathaniela. Choć tajemniczy mężczyzna uratował jej życie i ot...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy wierzycie w istnienie zjawisk paranormalnych? Osobiście jestem zdania, że one nie istnieją i wszystko, co niewytłumaczalne jest w jakiś sposób do wytłumaczenia, tylko my jako ludzie jeszcze nie o...

@Elfik_Book @Elfik_Book

W jednej chwili straciła wszystko to, co znała, a jej jedynym wsparciem jest mężczyzna, któremu nie do końca ufa. Po masakrze w dworze Alicja ucieka w towarzystwie Nathaniela, mężczyzny, który ponoć ...

@fankath135 @fankath135

Pozostałe recenzje @gloria11

Na skraju
Świat ludzi, świat driad

Risten to doświadczony najemnik, który wraz z resztą oddziału towarzyszy księciu w jego sekretnej podróży. Jego spryt i siła bardzo przydaje się podczas wypraw...

Recenzja książki Na skraju
Wszystko w porządku
Autobiograficzne zmagania z depresją

„Mogłaś zrobić więcej. Inni dają radę, a ty tylko użalasz się nad sobą. Jesteś beznadziejna. Lepiej byłoby, gdybyś…” Według danych statystycznych na d...

Recenzja książki Wszystko w porządku

Nowe recenzje

Woda w jeziorze nigdy nie jest słodka
Zachwycająca i poruszająca opowieść o dorastaniu!
@czytanie.na...:

Może się wydawać, że o trudach dorastania napisano już wszystko, gdy jednak skuszona opisem zaczęłam czytać „Woda w jez...

Recenzja książki Woda w jeziorze nigdy nie jest słodka
Alemama, czyli historia z życia wzięta
Ale mama
@Gosia:

„Alemama, czyli historie z życia wzięte” to książka Agaty Wolnej, której rodzinę uwielbiam i od lat podziwiam! Oboje ro...

Recenzja książki Alemama, czyli historia z życia wzięta
Kiedy byłyśmy ptakami
Pochwała i hymn do życia
@zanetagutow...:

Autorką „Kiedy byłyśmy ptakami” jest Ayanna Lloyd Banwo, pochodząca z Trynidad i Tobago - wyspy na morzu Karaibskim, ob...

Recenzja książki Kiedy byłyśmy ptakami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl