Ciało poniekąd ponętne recenzja

"Ciało poniekąd ponętne" Agnieszka Pruska - opinia

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Katarzyna_Wasowicz ·2 minuty
2021-05-20
Skomentuj
3 Polubienia
"Mówiłam ci, że tak to działa. Nie szukamy specjalnie, zwłoki po prostu same się znajdują."

Z bohaterkami komedii kryminalnych Agnieszki Pruskiej, Alicją i Julią miałam przyjemność poznać się jesienią dwa lata temu, podczas lektury "Zimnych nóżek nieboszczyka". Towarzyszyłam im wówczas podczas ferii zimowych. Tym razem wraz z nauczycielkami i amatorkami zagadek kryminalnych zawędrowałam do Władysławowa. Nadchodzące wakacje, widmo upałów i letniego relaksu tym lepiej pozwoliło mi wczuć się w klimat.

***

Covidowe realia uwzględnione w powieści mocno mnie zaskoczyły i w pewnym momencie pomyślałam: meh, nie dość, że media trąbią o covidzie jeszcze mi się przytrafił w książce. Przełknęłam ślinę, a że to kryminał w komediowym wydaniu postanowiłam dać powieści szansę. Z lekturą spędziłam kilka przyjemnych godzin, niejednokrotnie się uśmiałam i muszę przyznać, że autorka sprytnie wykorzystała zaistniałą sytuację.

Do gustu przypadły mi przekomarzania przyjaciółek, ich zażyłość i w mig wyłapywane przez jedną skróty myślowe drugiej. Spora ilość dialogów sprawia, że czyta się bardzo szybko, natomiast w miarę krótkie, plastyczne, niekiedy humorystyczne opisy świetnie dopełniają całości.

Wakacyjny klimat nadmorskiej miejscowości Agnieszka Pruska oddała rewelacyjnie. Od razu przypomniały mi się wakacje nad morzem sprzed kilku lat i te zatłoczone plaże, zaludnione deptaki i wszystko to, co wiąże się z pobytem w pełnej turystów miejscowości (nawet tak niedużej jak ta, w której wówczas przebywałam). Leniwie spędzony czas na wygrzewaniu się w zaciszu prywatnego ogrodu, zimne napoje, leżaczek i czytanie rozbudziły we mnie chęć, by także w ten sposób wykorzystać czas letniego urlopu. Co prawda bez morza i bez trupów, ale jestem w stanie to zaakceptować ;).

***

Na ciało nie musiałam długo czekać, co poczytuję na duży plus. Okoliczności w jakich zostało znalezione (nie muszę dodawać, że przez jedną z bohaterek?) były zarówno zabawne i przerażające. Akcja postępuje dynamicznie, nie brak zarówno humoru, jak i dramatyzmu i absolutnie nie odczuwałam znudzenia, a ciekawość kto i dlaczego tylko potęgowało chęć doczytania do końca. Końca zaskakującego, logicznego i w pełni satysfakcjonującego.

Niezupełnie jednak rozumiem czemu miał służyć udział w dochodzeniu byłych uczniów, niczego za bardzo, moim zdaniem, nie wnosił. Owszem generował sytuacje do podsumowań, wysnuwania wniosków i okoliczności pewnych zdarzeń, ale czy był konieczny w takim stopniu? Ale to ledwie malutki zarzut, który dla Was może być zaletą.

"Nie wiem dlaczego, ale większość ludzi uważa, że nauczyciele na wakacjach to sztywniacy planujący już sprawdziany na kolejny rok, a co najmniej kombinujący, jak uprzykrzyć uczniom życie. Niedoczekanie. Swoich uczniów w czasie wakacji miałam w głębokim poważaniu, żeby nie powiedzieć dosadniej. Oni mnie pewnie też."

Jako komedia kryminalna "Ciało poniekąd ponętne" spełnia swoje funkcje, a lekki styl autorki, humor i moje silne skojarzenia z lubianą od dziecka Joanną Chmielewską sprawiły, że świetnie bawiłam się podczas czytania.

Choć to kolejne już perypetie Ali i Julki nie jest konieczna znajomość ich wcześniejszych przygód. Myślę, że jeśli spotykacie się z tymi postaciami po raz pierwszy zechcecie poznać ich poprzednie zabawne perypetie, do czego zachęcam.
Czy polecam? Jeśli tylko lubicie komedie kryminalne i detektywów amatorów jak najbardziej.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciało poniekąd ponętne
Ciało poniekąd ponętne
Agnieszka Pruska
6.7/10
Cykl: Alicja i Julia, tom 4

Miejscowe zwłoki? Rarytas! Alicja i Julka na wakacjach nigdy się nie nudzą, nawet w czasie pandemii. Jakoś dziwnym trafem kryminalne śledztwa same je znajdują, tym razem w postaci zwłok zmarłego mie...

Komentarze
Ciało poniekąd ponętne
Ciało poniekąd ponętne
Agnieszka Pruska
6.7/10
Cykl: Alicja i Julia, tom 4
Miejscowe zwłoki? Rarytas! Alicja i Julka na wakacjach nigdy się nie nudzą, nawet w czasie pandemii. Jakoś dziwnym trafem kryminalne śledztwa same je znajdują, tym razem w postaci zwłok zmarłego mie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli chodzi o Agnieszkę Pruską, to miałam okazję poznać ją już dość dawno temu, za sprawą serii o komisarzu Barnabie Uszkierze. Tak naprawdę to zakochałam się w niej głównie z jednego powodu. W pros...

@karolinamarek88 @karolinamarek88

Za oknem plucha, a ja hardo sięgam po kolejny kryminał. Tym razem w dłoniach znalazła się komedia kryminalna, więc oczekiwałam (wyjątkowo!) od niej sporo śmiechu, ale i fabuły, która mnie wciągnie ni...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @Katarzyna_Wasowicz

Piąty akt
"Piąty akt" Wojciech Wójcik - opinia

Wojciech Wójcik zabiera nas do aktorskiego świata, jego niuansów, skomplikowanych relacji, zależności i mrocznych stron. Dodatkowo wybieramy się w podróż w czasie, do ok...

Recenzja książki Piąty akt
Final Girls. Ostatnie ocalałe
"Final girls. Ostatnie ocalałe" Grady Hendrix - opinia

„Final girls to dziewczyna, która jako jedyna pozostaje przy życiu, gdy pojawiają się końcowe napisy w horrorze. Zakrwawiona bohaterka, której udało się ocalić siebie, p...

Recenzja książki Final Girls. Ostatnie ocalałe

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie