Stracony poranek recenzja

Ciche dramaty

Autor: @Renax ·1 minuta
2022-06-20
Skomentuj
19 Polubień
Niesamowita powieść, której nie sposób zapomnieć. To literatura rumuńska. Akcja rozgrywa się w dwóch planach czasowych w świadomości bohaterek. Rozprawa z historią Rumunii zmierzchem rumuńskiej elity to jest tylko jeden z wątków. To powieść uniwersalna. Bohaterki stoją po dwóch różnych stronach życia. Jedna z nich to kobieta prosta, praktyczna, bez uczuć, lubiąca plotki i mająca wobec każdego twardy osąd. Losy historii sprawiły, że zaprasza ją arystokratka. A ona nakłada śmieszną czapkę i chodzi 'od chałupy do chałupy', zostawiając męża w domu. Wszędzie wsadza swój wścibski nos i wszystko chce wiedzieć. Jej rozmówczyni jest przeciwieństwem Viki. To kobieta inteligentna, powściągliwa. Nawet wobec męża i matki mająca takt i wyrozumiałość. Dodam, że na scenie książki są tylko one dwie: Vica i Ivona. Reszta to wspomnienia, myśli, marzenia.
I to zderzenie poglądów na życie, na rodzinę, na męża, takie bez słów, rozgrywające się w monologach zewnętrznych i wewnętrznych bohaterów, jest istotą tej książki. To trochę jak w 'Poszukiwaniu straconego czasu'. A jednak czytałam z uwagą i napięciem, jak dawno żadnej książki. Problemem wynikającym z opowieści i wspomnień jest też w książce stosunek Sophie do córki, taka oschłość. Te wspomnienia Ivony pokazują, że to zaważyło na jej życiu. Sophie też była z określonych przyczyn taka, jaką była. Wspaniałe jest to delektowanie się narratora opowieścią o popołudniu przy herbatce, pełnym niedomówień i niuansów bez oskarżeń, tragedii bez słów. I to dziwne spotkanie już Ivony starszej osoby z wścibską Viką, gdzie dramat też jest niewypowiedziany. Inną osobowością jest Vica, osierocona w dzieciństwie, która 'męża trzyma krótko'. Epilog stawia jej życiu kropkę nad i, a czytelnik zaczyna rozumieć tytuł.
Książka jest mądrą opowieścią o tym, co jest w życiu ważne, a co nie jest. Co trzeba tolerować, a czego nie. Co w pamięci zostaje i o jest najważniejsze. Są ludzie, jak widać w książce, którzy to wiedzą i są tacy, którzy nie wiedzą. A potem jest za późno.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-19
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stracony poranek
2 wydania
Stracony poranek
Gabriela Adameşteanu
10/10
Seria: Don Kichot i Sancho Pansa

Rumunia, lata osiemdziesiąte XX wieku. Pewnego ranka siedemdziesięcioletnia Vica Delcă postanawia wybrać się na miasto. Chce złożyć wizytę Ivonie Scarlat. Jeśli ją zastanie, może liczyć na pieniądze. ...

Komentarze
Stracony poranek
2 wydania
Stracony poranek
Gabriela Adameşteanu
10/10
Seria: Don Kichot i Sancho Pansa
Rumunia, lata osiemdziesiąte XX wieku. Pewnego ranka siedemdziesięcioletnia Vica Delcă postanawia wybrać się na miasto. Chce złożyć wizytę Ivonie Scarlat. Jeśli ją zastanie, może liczyć na pieniądze. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Renax

Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Można? Można.

Świetny, przedwojenny reportaż z podróży po Afryce, której już nie ma i sposobami, których już nie ma. Bo i owszem, są rowery, ale są i telefony, i inne wyposażenie oraz...

Recenzja książki Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd
Nie Mój Alzheimer
Szlachetne zdrowie....

Książka ta jest zbiorem piętnastu wypowiedzi opiekunów, członków rodzin osób chorych na Alzheimera na temat tego jak ta opieka wygląda, jakie są etapy choroby, trudności...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka