Ostre cięcie recenzja

Cięcie - ostre czy tępe

Autor: @wiki820 ·1 minuta
2020-11-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Jeżeli czytaliście wcześniej moje recenzje, to pewnie wiecie, że moim ulubionym gatunkiem jest kryminał i thriller psychologiczny. Uwielbiam to, i tak naprawdę mogłabym czytać tylko to. Rzadko jednak zdarzają mi się książki, które są słabe, bez akcji zapierających dech w piersiach. Tym razem trafiła do mnie książka Adama Budzika. Szczerze mówiąc, nie jestem co do niej przekonana.
Jak bym ją opisała w jednym zdaniu? Mało się dzieje, dużo się czyta. Kiedyś trafiłam na świetne stwierdzenie. To było coś w stylu: przyłóż się do pierwszego zdania, bo to ono kupuje czytelnika. I tutaj to pierwsze zdanie, a nawet cały pierwszy rozdział zdawał się wstępem do czegoś mocnego, czegoś okrutnego, czegoś zaskakującego. Niestety kolejne strony sprawiały, że chciałam tylko skończyć czytać. Tym, czego bardzo nie lubię w książkach, jest zbyt wielkie owijanie w bawełnę. Można napisać, że bohater jedzie samochodem przez las, ale nie trzeba przy tym opisywać pasów na drodze, czy kolorów liści. Następna sprawa to główny bohater. Gdzieś kiedyś się przyjęło, że policjant prowadzący śledztwo w książkach to człowiek mało sympatyczny, negatywnie nastawiony do ludzi i świata. Nie jest to do końca złe, wiele autorów tak ich właśnie opisuje, ale trzeba znać umiar. Tutaj pisarz zrobił z głównego bohatera okropnego gbura, i to naprawdę ciężko się czytało. Kolejny minus to opis z tyłu książki. Nie zgadzam się z nim. Autor zachęca czytelnika, pisząc o dziennikarce, która depcze śledczym po piętach. Spodziewałam się tutaj wielu rozdziałów z perspektywy komisarza, jak i tylu samych z perspektywy dziennikarki, jednak o tej drugiej było stanowczo za mało. Muszę jeszcze wspomnieć o nazwiskach bohaterów. Do tego momentu nie wiem, który jest który. Tajler i Twiejczuk, oba na tę samą literę i w niektórych rozdziałach trudno się połapać. Gdyby ktoś mnie zapytał o plusy, to odpowiedziałabym, że plusem na pewno jest zakończenie. Dzieje się w nim dużo, jest pełno zaskakujących akcji, nawet sam komisarz staje się milszy. Gdyby Adam Budzik w ten sposób napisał całą książkę, to jestem pewna, że byłabym zachwycona.
Na razie, oceniam książkę na co najwyżej przeciętną.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostre cięcie
Ostre cięcie
Adam Budzik
6.8/10

Zbrodnia była początkiem. Potem zaczęła się podróż przez mroki ludzkiej duszy. Opole, jesień 2017 roku. Komisarz Jan Tajler, niepokorny przedstawiciel pokolenia Y w szeregach policji, zostaje wezwany...

Komentarze
Ostre cięcie
Ostre cięcie
Adam Budzik
6.8/10
Zbrodnia była początkiem. Potem zaczęła się podróż przez mroki ludzkiej duszy. Opole, jesień 2017 roku. Komisarz Jan Tajler, niepokorny przedstawiciel pokolenia Y w szeregach policji, zostaje wezwany...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z nieskrywaną ciekawością sięgnęłam po debiut Adama Budzika. Jak to zazwyczaj bywa w przypadku premier zawsze są jakieś obawy. U mnie było podobnie. Raczej nie jestem w stanie sobie wybaczyć, że sięg...

@malgosialegn @malgosialegn

OSTRE CIĘCIE - ADAMA BUDZIKA - książka typowo rozrywkowa, kryminał, sympatyczna lektura na długie jesienne wieczory, polecam wszystkim czytelnikom. Krok za krokiem poruszamy się za głównym bohaterem ...

WY
@wycena

Pozostałe recenzje @wiki820

To coś w śniegu
Hit czy kit?

Każdemu czasem zdarza się przeczytać książkę, która totalnie nie wpada mu w gust. Jest to całkiem naturalne. Jedni będą uważać coś za arcydzieło, inni natomiast za kompl...

Recenzja książki To coś w śniegu
Panika
Panika

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. „Panika” to książka o tym, jak własna desperacja potrafi zmienić życie na gorsze. Zaczyna się od tego, że głó...

Recenzja książki Panika

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka