Netlove recenzja

"Świat ma miliardy lat, że też musiałeś urodzić się akurat w tej samej galaktyce co ja – omal nie wyplułam z siebie tych słów. Jad w moim głosie przeciął powietrze, pozbawiając mnie tchu."

Samantha chce się zakochać. Pewnego razu na kartce zapisuje trzy swoje sekrety. Krótko po tym dostaje wiadomość od tajemniczej osoby. Samantha za wszelką cenę chce dowiedzieć się kim jest ta osoba. Nie jest to łatwe bo do szkoły chodzi masa uczniów. Postanawia zacząć z nim pisać przez aplikację Netlove jednak wciąż nie wie kim jest tajemniczy nieznajomy.
Czy uda jej się odkryć jej tożsamość?
✨✨✨
Nie od początku wciągnęła mnie ta książka, muszę to szczerze przyznać. Nie mogłam się odnaleźć w młodzieżowym tonie tej historii. Jednak z czasem gdy akcja nabrała już właściwego tempa to i ja się wkręciłam. Chociaż od początku podejrzewałam, kto jest tajemniczym nieznajomym to jednak dałam się wkręcić w tę grę. Ogólnie styl autorki przypadł mi do gustu. Wszystko prosto i przejrzyście opisane a do tego tak, że chciało się czytać. No a Samantha i chłopak z Netlove? Niby obcy dla siebie, niby nie znają swojej tożsamości a okazali się dla siebie dużym wsparciem. Czasem tak jest, że znajomej osobie nie powiemy tyle ile komuś obcemu w internecie. Łatwiej jest nam się otworzyć z problemami przed obcym niż swoim. Ewentualne ocenianie nas przed obcą osobę nie dotknie tak jak ocenianie przez bliskiego.

Fajnie też autorka wymyśliła dialogi pomiędzy bohaterami. Było momentami naprawdę śmiesznie a to duży plus. Jest też szkolna drużyna koszykówki, na której mecze chodzi Samantha. Fajna historia w amerykańskim stylu. Udało się to autorce. Jak byłam nastolatką to brakowało mi książek w tym stylu. Musiałam wówczas posiłkować się jedynie filmami i serialami z tą amerykańską nutą.

Generalnie ta książka pokazuje, że ktoś, kto przy kumplach się popisuje, prywatnie może być zupełnie innym człowiekiem. Czy nie jest tak ogólnie z ludźmi? Czy my także jako już dorośli czasem nie zachowujemy się inaczej w konkretnym towarzystwie? Żeby nas polubili? Myślę, że zdarza nam się takie zachowanie. Książkę polecam zwłaszcza dla młodzieży. Znajdziecie tutaj motywy takie jak enemies to lovers, good girl vibe no i aplikacja randkowa.