Cieniobójcy. Ksiega I. Ziarno recenzja

Cieniobójcy

Autor: @snieznooka ·1 minuta
2024-06-09
Skomentuj
1 Polubienie
„Cieniobójcy” to książka, która mnie zaintrygowała już samym tytułem. To debiut autora Mateusza Żuchowskiego, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Długo siedziałam i zastanawiałam się, jak zebrać myśli i przekazać wszystkie odczuwane przeze mnie emocje. Ciemność zawsze była największym zagrożeniem dla ludzkości, tym razem wydaje się być nieprzenikniona. Mrok wydaje się być wprost namacalny, z każdym przeczytanym słowem zapadałam się bardziej i mocniej, nie chcąc opuścić tego magicznego świata. Mateusz Żuchowski włożył sporo pracy w fabułę, widać, że jest dopracowana i nie jedno może czytelnika tutaj zaskoczyć. Bardzo lubię fantastykę z chęcią przenoszę się w inne miejsca i kibicuję bohaterom, chwytam miecz i walczę o lepszy los. Wy też tak macie?
Głównym bohaterem książki autorstwa Mateusza Żuchowskiego pod tytułem „Cieniobójcy” jest Rhyan, to młody i bardzi arogancki Cieniobójca, który jak sama nazwa wskazuje walczy z Cieniami. Świat przykryła Wszechnoc, dzięki kamieniom, które przesiąknięte są mocą ludzkość przetrwała. To właśnie Cieniobójcy czuwają nad ich bezpieczeństwem, patrolują teren, niszczą wszelkie zagrożenie. Rhyan został dowódcą oddziału, czasy stają się coraz bardziej niestabilne. Ren odnajduje w sobie niezwykle potężny dar, dziewczyna zostaje zmuszona do opuszczenia miasta, w które było dla niej domem. Sprawy komplikują się jeszcze bardziej, moc kamieni słabnie, ich ilość gwałtownie się kurczy. Król stara się ochronić swój lód przed katastrofą, ale czy mu się to powiedzie? Nowe zagrożenie zbliża się coraz bardziej, czy Rhyan i Ren sobie poradzą?
„Cieniobójcy” to książka, która bardzo pozytywnie potrafi zaskoczyć czytelnika. Książkę czyta się z dużym zainteresowaniem, autor potrafi komplikować fabułę, wprowadzać nowe wątki i bohaterów z niezwykłą łatwością. Walka o władzę, zagrożony pokój, polityka, problemy z mocą kamieni, jedynym zabezpieczeniem przed mrokiem. Relacje między nacjami nie należą do łatwych, wydarzenia jedynie podsycają nieufność. Mateusz Żuchowski ma bardzo dobry styl, porywa czytelnika niemalże od pierwszego zdania. Otwarł sobie furtkę na kolejne tomy, wiem, że kiedy raz wejdzie się do świata Cieniobójców, nie będzie się chciało go opuścić. „Cieniobójcy” pozostawili mnie z ogromnym niedosytem, wieloma emocjami i palącą potrzebą sięgnięcia po kolejne tomy. To niezwykle interesujący świat, który porwał mnie i wcielił w jeden z oddziałów Cieniobójców, byłam gotowa do walki, do rozpalenia kamieni mocą, do walki o lepsze jutro.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cieniobójcy. Ksiega I. Ziarno
Cieniobójcy. Ksiega I. Ziarno
Mateusz Żuchowski
8.3/10
Cykl: Cieniobójcy, tom 1

Minęło tysiąc lat, odkąd świat przykryła Wszechnoc. Ludzie przetrwali dzięki mocy ukrytej w kamieniach. Zbudowali nowe imperia, prowadzili kolejne wojny. Niemal zapomnieli o niebezpieczeństwie czyhaj...

Komentarze
Cieniobójcy. Ksiega I. Ziarno
Cieniobójcy. Ksiega I. Ziarno
Mateusz Żuchowski
8.3/10
Cykl: Cieniobójcy, tom 1
Minęło tysiąc lat, odkąd świat przykryła Wszechnoc. Ludzie przetrwali dzięki mocy ukrytej w kamieniach. Zbudowali nowe imperia, prowadzili kolejne wojny. Niemal zapomnieli o niebezpieczeństwie czyhaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiecie co? Przepadłam i to już na życiorysie autora, nareszcie znalazłam kogoś, kto tak jak ja mówi głośno o tym, że w książkach wszystko jest możliwe 😁😁 Fantastyczna książka przygodowa, o demona...

FA
@magdajaros03

Cieniobójcy to debiutancka książka Mateusza Żuchowskiego i jednocześnie pierwszy tom serii. Autor to z wykształcenia prawnik, który publikował fragmenty tej książki jakiś czas temu w Internecie, gdzi...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @snieznooka

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
"Mroczne Sigile"

Czy mieliście okazję poznać twórczość Anny Benning? Poznałam ją zaczytując się w „Vortexie”, który bardzo mi się spodobał i zauroczył niesamowitymi okładkami. Autorka zy...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Pogrzebany świat
Pogrzebany świat

„Pogrzebany świat” skusił mnie niecodzienną i przepiękną okładką, która miała pewną tajemnicę, a ja poczułam, że bardzo chciałabym ją odkryć. Nie czekając zbyt długo pos...

Recenzja książki Pogrzebany świat

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości