Anioł w piekle Auschwitz recenzja

„Bogactwo mojej miłości rozsypałam w Auschwitz”

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
10 dni temu
Skomentuj
6 Polubień
W ostatnim czasie temat obozów koncentracyjnych budzi zainteresowanie wielu pisarzy. Spore grono uczyniło z tego maszynkę do zarabiania pieniędzy, przeinaczając fakty i dopisując własną historii. W tej radosnej twórczości nie ma miejsca na prawdę, fakty, czy sięgnięcia do archiwów, czy innych materiałów. Jest opowieść z bramą na okładce, paskami i słowem Auschwitz. Tyle tylko, że środek pozostawia wiele do życzenia. Tym razem miało być inaczej, jak zapewniają nas słowa na okładce: prawdziwa historia. Ile w tym prawdy, a ile zapewnień autora?

"Anioł w piekle Auschwitz" to opowieść o Marii Stromberger austriackiej pielęgniarce, która należała do Narodowosocjalistycznego Związku Niemieckich Pielęgniarek Rzeszy, choć nigdy nie popierała Hitlera. W swojej pracy zawsze kierowała się dobrem pacjenta, empatią i pomocą dla drugiej osoby. Harald Walser z niezwykłą starannością nakreślił obraz odważnej pielęgniarki, która z narażeniem własnego życia ratowała innych. Nie tylko dostarczała pomocne leki, ale przede wszystkim przynosiła potajemne wiadomości, czy też współpracowała z ruchem oporu. W swojej ojczyźnie zapomniane, w Polsce dzięki byłym więźniom darzona ogromnym szacunkiem i uznaniem za swoje wielkie czyny.

Książka to bardzo ciekawy zapis, poparty wieloma materiałami życia i działalności Stromberger. Począwszy od jej dzieciństwa, lat młodości, obozowej działalności, aż do pobytu w obozie internowania dla byłych narodowych socjalistów i jej śmierci. Nie da się ukryć, że autor przyłożył się do napisania pozycji. Dopracował każdy szczegół, opisał każdy aspekt życia pielęgniarki, nie ślizgał się po tematach, ani też nie omijał kluczowych wątków. Mamy tutaj zarówno opis rodzeństwa kobiety, jak i lata nauki Marii. Wszystko to łączy się w całość i pozwala jeszcze lepiej poznać losy zapomnianego anioła.

Nie jest to kolejna bajeczka z Auschwitz w tle. Nie znajdziemy tu treści, które mijają się z prawdą. Jedyne, do czego można się przyczepić to styl pisania autora. Nie mniej jest to historyk, więc taki brak lekkości można mu wybaczyć, bo oddał w ręce czytelnika niezwykle ciekawą i wzruszającą historię.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-13
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anioł w piekle Auschwitz
Anioł w piekle Auschwitz
Harald Walser
7/10

Nazistowska pielęgniarka, która ryzykowała życie, żeby ratować więźniów. „Bogactwo mojej miłości rozsypałam w Auschwitz” – pisała w lipcu 1946 roku zrezygnowana austriacka pielęgniarka Maria Strom...

Komentarze
Anioł w piekle Auschwitz
Anioł w piekle Auschwitz
Harald Walser
7/10
Nazistowska pielęgniarka, która ryzykowała życie, żeby ratować więźniów. „Bogactwo mojej miłości rozsypałam w Auschwitz” – pisała w lipcu 1946 roku zrezygnowana austriacka pielęgniarka Maria Strom...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie, to nie jest kolejna książką opowiadająca bardziej lub mniej wiarygodną historię o jednej z więźniarek obozu koncentracyjnego Auschwitz. Mieliśmy już opowieść o tatuażyście, przedszkolance, położ...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Dziewczyna w czarnej sukience
Kto Ci to zrobił dziewczynko?

Kto Ci to zrobił dziewczynko? Kto tak brutalnie zadrwił z twojej młodości? Dlaczego ktoś postanowił wykorzystać twój młody wiek i skrócić dopiero co rozpoczęte życie? By...

Recenzja książki Dziewczyna w czarnej sukience
Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz
Jak piękna, tak okrutna

Irma Grese z jednej strony okrutna, ale z drugiej niebywale piękna. "Piękna bestia", bo takie przezwisko nadali jej więźniowie w obozie koncentracyjnym, pod niewinnym uś...

Recenzja książki Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz

Nowe recenzje

Za duży na bajki 2
Prawda zamiast bajki
@filmiks:

Życie to nie bajka, ani gra komputerowa. Nie ma w nim prostego podziału na "dobrych" i "złych", schematów i scenariuszy...

Recenzja książki Za duży na bajki 2
Manipulacja
Dobry debiut
@zaczytanaangie:

Pewnie nikogo nie zaskoczy fakt, że za mną lektura kolejnego kryminalnego debiutu. Czasami mam wrażenie, że tylko po ni...

Recenzja książki Manipulacja
Długo i szczęśliwie
Długo i szczęśliwie
@cafeetlivre:

[RECENZJA ZAWIERA SPOILERY DO POPRZEDNICH TOMÓW] Historia Agaty i Sofii towarzyszy mi już od dłuższego czasu. Kiedy za...

Recenzja książki Długo i szczęśliwie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl