Od czasu do czasu staram się czytać książki, które przeczytane powinny być już dawno, bo w dzieciństwie, ale kto mi zabroni nadgonić ten czas? Kolejną lekturą z dzieciństwa, do której wracam jest powieść Adama Bahdaja pt.: "Wakacje z Duchami", a na podstawie tejże książki powstał w roku 1970 serial.
Wracając do powieści po troszku przypomnę fabułę. Trzech kolegów z Warszawy przyjeżdża na wakacje do cioci. Chociaż miło im upływa czas na wakacjach to postanawiają urozmaicić swój czas zostając lokalnymi detektywami, szukając różnej maści złoczyńców, którzy za nic mają ciszę i spokój mieszkańców małej wsi znajdującej się zarówno nad jeziorem, ale i sąsiadującej z zamkiem. To właśnie wydarzenia na zamku dadzą chłopcom impuls do działania. Czy chłopcom uda się rozwiązać zagadkę? Kto czytał pewnie już wie jakie wydarzenia czekają chłopców, zaś kto jeszcze nie przeczytał, spróbuję przekonać....
Czytając powieść Adama Bahdaja miałam okazję za pomocą wyobraźni powrócić do czasów dzieciństwa, do czasów kiedy jeszcze telefony komórkowe, komputery i Internet nie królowały wśród dzieci i młodzieży (lata 90 XX wieku). To właśnie dzięki tej lekturze mogłam sobie przypomnieć jak miło spędzało się czas na wakacjach u dziadków, gdzie wspólnie z kolegami i koleżankami wymyślało się zabawy i gry, które nie zawsze były bezpieczne :) Ale wracając go głównego wątku... "Wakacje z duchami" to opowieść idealna nie tylko na czas wakacji, ale też i na inne pory roku. Podczas jej czytania miło spędza się czas, z chęcią towarzyszy się chłopcom oraz Joli w czasie ich wspólnych śledztw. A tam śledztwo pogania śledztwo. Małoletni detektywi nie mogą narzekać na ilość przestępstw dokonywanych podczas ich wakacji. Dlatego też i czytelnicy nie mogą narzekać na nudę podczas czytania lektury.
Książka Adama Bahdaja jest lekturą, która bawi, śmieszy, uczy, ale też opowiada o wartościach, które powinny być ważne nie tylko dla starszych osób, ale też i dla dzieci. Bo tu można dowiedzieć się, że dzięki pracy i szacunku wobec drugiego człowieka można zyskać wielu przyjaciół oraz doświadczenie dzięki któremu można stać się osobą wartościową i godną zaufania.
Styl i język powieści sprawia, że dla współczesnego dziecka, niektóre sformułowania są niezrozumiałe. Znajdują się też pewne czynności oraz przedmioty, które współcześnie zostały zastąpione innymi działaniami czy narzędziami, co może też budzić pewne zdziwienie i niezrozumienie u współczesnych młodych czytelników. Ale nie znaczy to, że ta książka jest archaiczna, wręcz przeciwnie, jest nadal aktualna, przede wszystkim o wartości, które już wcześniej opisałam, szczególnie przyjaźń i szacunek względem drugiego człowieka.
Dlatego śmiało polecam książkę Adama Bahdaja pt.: "Wakacje z duchami" młodym czytelnikom, ich rodzicom i dziadkom, którzy może jeszcze nie czytali tejże książki lub chcieli by do niej wrócić i przypomnieć przygody: Perełki, Paragona, Mandżaro czy Joli. Polecam.
Recenzja ta jest umieszczona na moim blogu Świat Widziany Książkami