Cisza recenzja

Cisza

Autor: @ciarolka ·3 minuty
2013-08-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cykl Szeptem znany jest chyba wszystkim, a lubiany na pewno przez większość czytelników. Ja także darzę ten cykl sympatią, dlatego gdy tylko nadarzyła się okazja przeczytania kolejnej części, niezwłocznie z niej skorzystałam. Tym razem spotykamy Norę kilka miesięcy po dramatycznych wydarzeniach, kiedy w końcu poznała tożsamość Czarnej Ręki. Niestety niedługo po tym została porwana i przez kilka miesięcy była więziona. Nic jednak z tego okresu, a nawet dwóch miesięcy przed porwaniem nie pamięta. Z letargu budzi się w nocy na cmentarzu, zupełnie sama. Udaje się jej jakoś dostać do cywilizacji, gdzie ze zgrozą uświadamia sobie, że kilka ostatnich miesięcy jej życia zostało skasowanych lub tkwi gdzieś w najgłębszych zakamarkach jej pamięci.

"Skąd wzięła mi się nadzieja, że wrócę do rzeczywistości tanecznym krokiem i zacznę żyć na nowo od momentu, w którym urwał mi się film."

Nie pamięta niczego, co przeżyła w ciągu minionych miesięcy ani kogo spotkała. Tym bardziej jej największej miłości - Patcha, który teraz ukrywa się pod imieniem Jev. Gdzieś głęboko w jej umyśle ukryty jest obraz hipnotyzujących czarnych oczu, które sprawiają, że mocniej bije jej serce. Nie wie jednak co kryje się pod tą wizją. Na szczęście pamięć powoli powraca, głównie dzięki kilku osobom. Odkrywa przerażający spisek, który ma na celu powstanie Nefilów czyli potomków upadłych aniołów i ludzi przeciwko... właśnie upadłym aniołom, które niezdolne do odczuwania czegokolwiek, co roku w trakcie żydowskiego miesiąca cheszwan opanowują ich ciała, aby choć przez kilka tygodni móc "poczuć". Nefilowie (a może Nefile?) mają tego dosyć, gdyż to opętanie doprowadza ich do szaleństwa, ponieważ przez cały ten czas są oni wszystkiego świadomi, ale nie mogą nic zrobić. Nora wspólnie z przyjaciółmi postanawia odkryć kto stoi za spiskiem oraz kto ją porwał. Odpowiedzi na zadawane przez nią pytania mogą okazać się przerażające i zaskakujące.

Zacznę może od tego, że obawiałam się, iż Nora przez całą powieść będzie biedną zagubioną istotką, która niczego nie pamięta, a cudownego olśnienia i powrotu pamięci dozna pod sam koniec. Na szczęście tak się nie stało (chwała autorce za to), dziewczyna powoli, stopniowo sobie wszystko przypomina. Wykazuje się ogromną odwagą, choć może niektórzy mogą sądzić, że głupotą czy brawurą - bez cienia lęku wymyka się przez okno w środku nocy. Myślę, że to głównie temu akcja książki pędzi w ogromnym tempie. Nora nie siedzi na kanapie płacząc i zastanawiając się co dalej, tylko działa. Wprawdzie czasem podejmując pochopne decyzje, ale... coś robi. Niestety często, szczególnie na początku gdy nie pamiętała Patcha tylko miała przeczucie, że skądś go zna, stwierdzała, że nie wie kim on jest, ale musi go zobaczyć, co po którymś takim zdaniu delikatnie mówiąc, denerwowało mnie.

"Dla ciebie wyrzekłbym się wszystkiego, co posiadam, nawet duszy. Jeżeli to nie jest miłość, nie umiem zaofiarować ci niczego więcej."

Patch nadal jest tajemniczy, mroczny, niegrzeczny i w ogóle taki... "patchowy", jeśli czytaliście tę serię to wiecie o co mi chodzi. Lubię jego postać, choć fakt, że pojawia się ZAWSZE w tej samej sekundzie, w której Nora potrzebuje pomocy jest irytujący. Mógłby czasem po prostu nie zdążyć albo coś!
Vee wciąż jest postrzeloną, nieco naiwną, ale niezwykle lojalną przyjaciółką i choć, jak już wspominałam w poprzednim recenzjach, nie lubię jej jakoś wybitnie, to z przyjemnością stwierdzam, że nie polubiłam jej mniej, a to już coś. Nie mogę zapomnieć o chłopaku imieniem Scott, który pojawił się w II tomie i od razu go polubiłam.

"Zgadnij, kto ma WF na pierwszej lekcji? To nie w porządku. Zaczęłam dzień, pocąc się jak słonica w rui. Czy ci, którzy ustawiają harmonogram, nigdy nie słyszeli o smrodzie ludzkiego ciała?"

Mimo kilku minusów książkę, podobnie jak całą serię czyta się w bardzo szybkim tempie. Zasiadłam z nią tylko na chwilkę, a tu już miałam za sobą 50 stron. Kończenie rozdziałów w punktach kulminacyjnych też uważam za zaletę, bo podsycało to moją ciekawość. Cisza podobała mi się bardziej niż poprzednia część i na tak wysoką ocenę zasługuje sam fakt, że nie mogłam jej odłożyć na bok i czytałam do 1.30 nad ranem tylko po to, żeby dowiedzieć się jak się skończyła, a takie późne czytanie nie jest w moim stylu. Cykl Szeptem należy do moich ulubionych i jeżeli lubicie paranormal romance z nutką dreszczyku to jest to seria w sam raz dla Was.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cisza
3 wydania
Cisza
Becca Fitzpatrick
8.5/10

Trzecia część bestsellerowego cyklu "Szeptem"! Nareszcie koniec burz między Patchem a Norą. Zakochani przeszli dramatyczne próby wzajemnego zaufania i lojalności, uporali się z sekretami z przeszłośc...

Komentarze
Cisza
3 wydania
Cisza
Becca Fitzpatrick
8.5/10
Trzecia część bestsellerowego cyklu "Szeptem"! Nareszcie koniec burz między Patchem a Norą. Zakochani przeszli dramatyczne próby wzajemnego zaufania i lojalności, uporali się z sekretami z przeszłośc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Cisza" Becca Fitzpatrick Cykl: Szeptem (tom 3) Wydawnictwo: Otwarte Gatunek: fantasy Ilość stron: 398 Rok wydania: 2011 Fabuła: Tylko miłość daje moc, by zawrócić ścieżki przeznaczenie... Nora bud...

@Marcela @Marcela

"Cisza" jest trzecią częścią cyklu Szeptem. Po przeczytaniu "Szeptem" i "Crescendo" byłam nastawiona pozytywnie do kolejnych części, ponieważ historia Patcha i Nory bardzo mi się spodobała :) . Wedł...

KA
@Kassik

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

W rękach boga
W rękach boga
@historie_bu...:

„Wiedza kosztować mogła życie, a to należące do pięknej rezydentki stało się dla mnie cenniejsze nawet od tego należące...

Recenzja książki W rękach boga
Wspólnik. Królewski poker
Ostateczne rozdanie
@Kantorek90:

Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare "Wspólnik. Królewski poker" to trzecia i zarazem ostatnia odsłona serii "Wspól...

Recenzja książki Wspólnik. Królewski poker
Jerzy Urban
Manipulacje totalnego cynika
@almos:

Wspomnienia niedawno zmarłego dziennikarza, niesławnego rzecznika rządu Jaruzelskiego w latach 80., wydane w modnej ost...

Recenzja książki Jerzy Urban
© 2007 - 2024 nakanapie.pl