Całopalenie recenzja

Co było przed Amityville

Autor: @justus228 ·1 minuta
2020-04-30
Skomentuj
4 Polubienia
"Całopalenie" Roberta Marasco jest jedną z pierwszych najważniejszych powieści grozy, która według mnie jest po prostu genialna. Jeśli lubicie takie historię jak nawiedzony dom Amityville to myśle, że ta również przypadnie Wam do gustu.

Marian Rolfie ma dość przebywania w małym mieszkaniu, w którym nie ma za grosz prywatności. Wraz z mężem i synem planują wynająć dom na wakacje aby odetchnąć. Niestety ich sytuacja finansowa nie jest dobra i na większość ofert nie mogą sobie pozwolić. W końcu natrafiają na ogłoszenie, które wydaje im się bardzo atrakcyjne i wraz z mężem postanawiają porozmawiać z właścicielami. Gdy dojeżdżają na miejsce, nie mogą uwierzyć własnym oczom. Willa, którą widzą jak magnes przyciąga ich do siebie. Jej właściciele - nieco ekscentryczne rodzeństwo po 60tce - wyjeżdżają i potrzebują kogoś by zaopiekowali się posiadłością i to za śmieszne pieniądze. Ale jest jeden haczyk - trzy razy dziennie muszą zanosić tacę z jedzeniem do zachodniego skrzydła, bowiem tam mieszka ich matka. Ale obiecują, że jej nie zobaczą i nie będzie im przeszkadzać. Małżeństwo nie może uwierzyć w swoje szczęście i po wspólnej rozmowie zgadzają się. Nie spodziewają się w ogóle tego co ich teraz czeka...

Historię Amityville uwielbiam więc i Całopalenie skradło moje serce. Akcja rozwija się tu powolutku, niektóre momenty potrafią wywołać dreszczyk emocji. Sama historia jest bardzo ciekawa. Aura tajemniczości domu, w którym bohaterowie mieszkają po prostu jest fascynująca. To co ten dom robi z tymi ludźmi, jak oni się zmieniają mieszkając w nim jest świetnie przedstawione i wywołuje gęsią skórkę a szczegółowe opisy tego domu, powodują, że wyobraźnia działa na pełnych obrotach. Uwielbiam takie mroczne klimaty, a najlepiej czyta mi się je w nocy gdy wszyscy już śpią, choć wtedy jak się mocno wciągnę w książkę, to przy najmniejszym odgłosie w mieszkaniu, serce bije mi jak oszalałe :P i tak było właśnie przy czytaniu "Całopalenia". Bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznania tego klasyka i za to dziękuję wydawnictwu Vesper. Myślę, ze każdy fanatyk książek grozy powinien ją poznać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-28
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Całopalenie
2 wydania
Całopalenie
Robert Marasco
7.5/10
Seria: Klasyka grozy

Ben i Marian Rolfe mają już serdecznie dość swojego ciasnego, dusznego mieszkania na Brooklynie, które podczas upalnego lata staje się nie do wytrzymania. Kiedy więc trafia im się okazja na wynajęcie ...

Komentarze
Całopalenie
2 wydania
Całopalenie
Robert Marasco
7.5/10
Seria: Klasyka grozy
Ben i Marian Rolfe mają już serdecznie dość swojego ciasnego, dusznego mieszkania na Brooklynie, które podczas upalnego lata staje się nie do wytrzymania. Kiedy więc trafia im się okazja na wynajęcie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dom próbował się umościć w najgłębszych zakamarkach jestestwa Marian, przejmował nad nią kontrolę” Nawiedzone domy to chyba jeden z najbardziej popularnych motywów w popkulturze. Chyba nie zliczę, ...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Wszystko nie tak! Nie tak, jak zakładałem podchodząc do tej historii. Oczami wyobraźni widziałem to młode małżeństwo z kilkuletnim synkiem, które pragnie odetchnąć od zatłoczonego Brooklynu i decyduj...

@MichalL @MichalL

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Róże i fiołki
Intrygująca i niezwykle klimatyczna!
@maitiri_boo...:

„Róże i fiołki” Gry Kappel Jensen to tom otwierający młodzieżową trylogię fantasy, który przenosi nas do tajemniczego, ...

Recenzja książki Róże i fiołki
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon