Sławne koty i ich ludzie recenzja

Co słychać na salonach

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2021-02-15
1 komentarz
4 Polubienia
Obok książek z kotem na okładce nie przechodzę obojętnie. Kiedy czytam opis, a w nim główną rolę odgrywają kociaki, to z miejsca szybciej bije mi serce. Jestem kociarą i chociaż przeczytałam już kilka pozycji o mruczkach, to wciąż nie trafiłam na lekturę, która nie wywołałby u mnie frustracji. Jak było tym razem?

„Sławne koty” i ich ludzie to zbiór zabawnych opowieści, w których to prym wiodą słodkie małe istoty. Wraz z autorami książki czytelnik przemierza cały glob od Ameryki przez Polskę, aż do odległej Japonii, by poznać, jaki wpływ na życie i twórczość wielkich tego świata miały futrzaki. To nie przypadek, że dany pisarz, czy malarz w swoich dziełach umieszczał kociaki. Żeby poznać, odpowiedz, dlaczego, tak się dzieje, trzeba wniknąć nieco głębiej. Okazuje się, artyści swoje uczucie przelewali na papier czy płótno nie dlatego, że chcieli, choć z pewnością tak było, ale dlatego, że puchate kulki były bliskie ich sercu. Nie tylko ludzie związani z szeroko pojętym światem sztuki darzyli sympatią kiciusie, ale też politycy. Do tego stopnia, że żaden posiłek nie mógł się odbyć, gdy honorowe miejsce było puste.

Zdziwiłam się, jak miłość do zwierząt może być różnie odczuwana. Od czystej, w której to Freddie Mercury dzwonił do swoich pupili podczas tras koncertowych aż po obezwładniającą tak jak w przypadku Violetty Villas. Jednak mimo takich skrajność w każdej historii na pierwszy plan wysuwały się koty. Piękne, mądre, kochane i wierne.

Podczas lektury czułam niesamowite ciepło, które biło z tej książki. To idealna pozycja na długie jesienne wieczory z kubkiem herbaty i mruczkiem na kolanach. Można się w niej zanurzyć jak w miękkim kocu i poczuć miłość zawartą w każdej opowieści. Jedyny minus, jaki zauważyłam w tym całym kocim lukrze to stosunek autorów do postaci z Polski. Miałam wrażenie, że jest nieco lekceważący, a nawet prześmiewczy szczególnie w przypadku Czesławy Cieślak.

Mimo to książkę bardzo polecam, bo okazuje się, że wcale nie trzeba mieć kota w domu, by tak jak nasza noblistka być kociarą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-12
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sławne koty i ich ludzie
Sławne koty i ich ludzie
Heike Reinecke, Andreas Schlieper, Michał Korda
6.8/10

Sławni muzycy, znakomici pisarze, wybitni politycy. Co ich łączy? Wszyscy mają swojego kota! Przypadek? Czy gotowy przepis na sukces? Freddie Mercury miał 10 kotów. O swojej ulubienicy napis...

Komentarze
@Jezynka
@Jezynka · około 3 lata temu
Kupiłam tę książkę niemężowi na Walentynki, bo od odkąd mamy kota (niespełna rok) on, wieczny psiarz zakochał się w naszej kocicy bez pamięci. Z wzajemnością muszę przyznać. Ja też z chęcia po nią sięgnę bo koty uwielbiam od zawsze.
× 1
Sławne koty i ich ludzie
Sławne koty i ich ludzie
Heike Reinecke, Andreas Schlieper, Michał Korda
6.8/10
Sławni muzycy, znakomici pisarze, wybitni politycy. Co ich łączy? Wszyscy mają swojego kota! Przypadek? Czy gotowy przepis na sukces? Freddie Mercury miał 10 kotów. O swojej ulubienicy napis...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Towarzyszą nam, odkąd sięgamy pamięcią. W jednych krajach czczone i ubóstwiane, w innych są dodatkiem na talerzu celem spożycia, traktowane jak mięso jednego ze zwierząt. Są naszymi przyjaciółmi, t...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Dziewczyna w czarnej sukience
Kto Ci to zrobił dziewczynko?

Kto Ci to zrobił dziewczynko? Kto tak brutalnie zadrwił z twojej młodości? Dlaczego ktoś postanowił wykorzystać twój młody wiek i skrócić dopiero co rozpoczęte życie? By...

Recenzja książki Dziewczyna w czarnej sukience
Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz
Jak piękna, tak okrutna

Irma Grese z jednej strony okrutna, ale z drugiej niebywale piękna. "Piękna bestia", bo takie przezwisko nadali jej więźniowie w obozie koncentracyjnym, pod niewinnym uś...

Recenzja książki Piękna bestia. Irma Grese – strażniczka SS z Auschwitz

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl