Moja droga Emmie Blue recenzja

Co to była za lektura!

Autor: @Kochamczytac ·1 minuta
2021-03-27
Skomentuj
1 Polubienie
Gdy pierwszy raz zobaczyłam tę książkę, poczułam do niej jakieś niewyjaśnione przyciąganie i stwierdziłam, że muszę ją przeczytać. Trafiła do mnie i dosłownie od razu po nią sięgnęłam. Historia opowiada o tytułowej Emmie Blue, która wysyła balonem list. Przebywa on ponad sto mil i trafia z Anglii do Francji, dzięki temu Emmie zdobywa przyjaciela na całe życie. Po czternastu latach znajomości Lucas, który znalazł list prosi Emmie o rozmowę, bo ma do niej ważne pytanie. W tym momencie historia przybiera nieoczekiwany obrót. Wszystko okazuje się innym niż wcześniej się wydawało.

Książka napisana jest bardzo lekkim i niesamowicie wciągającym stylem, po prostu płynie się przez nią. Postępowanie i portrety psychologiczne bohaterów są bardzo rozbudowane, dzięki czemu możemy dokładnie poznać motywacje ich działań. Autorka wykreowała swoich bohaterów w tak naturalny i prawdziwy sposób, że nie sposób w nich nie uwierzyć i poczuć do nich zarówno pozytywne, jak i negatywne emocje. Nie występuje tutaj znienawidzony przeze mnie motyw ,,gdy wszystko idzie dobrze, zaraz musi się zepsuć". Wszystko jest doskonale umotywowane, a każdy wątek dobrze przemyślany. Nie miałabym nic przeciwko, gdyby książka była dłuższa o sto stron, czuję niedosyt. Myślę, że kilka wątków mogłoby być bardziej rozwiniętych i opisanych. Tylko dlatego dostaje 8/10. Do reszty nie mam się o co przyczepić. Są tu poruszone bardzo ważne kwestie, takie jak: gwałt/wykorzystywanie seksualne, brak ojca, nieobecna w życiu matka, niewierni przyjaciele, bezgraniczne poświęcenie, przyjaźń na odległość, strata bliskich, życie w kłamstwie. Nie można tego sklasyfikować jako ,,typowy romans", jednak są tu elementy dobrze wyważonego romansu. Myślę, że to będzie jedna z lepszych książek tego roku, okazała się dużo lepsza niż się spodziewałam. Ogromnie się cieszę, że na nią trafiłam. Nie pogardziłabym jakąś kontynuacją, a jeśli na rynku będzie się pojawiać więcej książek od Lii Louis, na pewno z wielką przyjemnością po nie sięgnę. Od tej po prostu nie mogłam się oderwać.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja droga Emmie Blue
Moja droga Emmie Blue
Lia Louis
8.1/10

Kiedy szesnastoletnia Emmie Blue, stojąc na szkolnym boisku, wysyłała list balonem, nie sądziła, że ktoś go znajdzie. I to we Francji! A już na pewno nie ktoś taki jak Lucas: przystojny, zabawny i do...

Komentarze
Moja droga Emmie Blue
Moja droga Emmie Blue
Lia Louis
8.1/10
Kiedy szesnastoletnia Emmie Blue, stojąc na szkolnym boisku, wysyłała list balonem, nie sądziła, że ktoś go znajdzie. I to we Francji! A już na pewno nie ktoś taki jak Lucas: przystojny, zabawny i do...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy z nas z pewnością był kiedyś w patowej sytuacji, kiedy jedyne czego pragniemy to oparcie drugiego człowieka, bo wydaje się, że reszta świata jest przeciwko nam. Podobnie było z Emmie Blue. W wi...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Emmie poznaje Lucasa w nietuzinkowy sposób, gdy ma szesnaście lat wysyła list... czerwonym balonem. Chłopak znajduje go na plaży i tak zaczyna się ich niezwykła historia. Mija czternaście lat, Em...

@czytaniezprzyjemnoscia @czytaniezprzyjemnoscia

Pozostałe recenzje @Kochamczytac

Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow
Powołanie Morrigan Crow

To druga część przygód niesamowitej Morrigan Crow. Jeśli jeszcze nie czytaliście to szybko nadrabiajcie. Ta seria jest po prostu n-i-e-o-d-k-ł-a-d-a-l-n-a. Była wielokro...

Recenzja książki Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow
Samotny we dwoje
Samotny we dwoje

,,Samotny we dwoje’’ autorstwa Antonego Lihsa jest opowieścią o dwójce – Kasi i Grzegorza – przypadkowo poznanych osób. Poznali się w niecodziennych okolicznościach, bo ...

Recenzja książki Samotny we dwoje

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl