Jak zrobić szarlotkę od podstaw recenzja

Co tutaj mówić - ja po prostu uwielbiam szarlotkę!

Autor: @Elfik_Book ·2 minuty
2023-06-21
1 komentarz
4 Polubienia
Jako dziecko uwielbiałam wszystkie programy przyrodnicze BBC. Oglądałam je wręcz nałogowo – stanowczo częściej niż bajki. Wśród nich było wiele takich, które opowiadały o kosmosie, o całym Wszechświecie, o fizyce i o chemii. Z perspektywy czasu wiem, że mało prawdopodobne, żebym coś z tego rozumiałam, ale pamiętam te uczucie fascynacji. Później odkryłam planetaria, możliwość łączenia różnych substancji i tak gdzieś tam pojawiło się już bardzo ugruntowane zamiłowanie do przedmiotów ścisłych. Co prawda życie lubi żartować z innych i teraz stanowczo zajmuję się inną dziedziną nauki, to sentyment pozostał. I właśnie na tym sentymencie zdecydowałam się na zapoznanie z książką Harry'ego Cliffa "Jak zrobić szarlotkę od podstaw. W poszukiwaniu przepisu na nasz Wszechświat - od powstania atomów do Wielkiego Wybuchu". Choć muszę się też przyznać ze wstydem, że to tytuł sprawił, że w ogóle zerknęłam na tę pozycję literacką. Ale pomińmy wstydliwe wydarzenia i skupmy się na tym, jak spodobała mi się książka.

Otóż mam wyjątkowo mieszane odczucia. Sama tematyka fascynuje mnie i daje poczucie poszerzenia horyzontów, jednak obecnie nie jestem już człowiekiem fizyki, chemii czy astronomii. Większość czasu poświęcam jednak naukom społecznym. I tutaj zaczyna się problem, że ja mało wiem i mało pamiętam. Na szczęście autor książki pomyślał o takich laikach jak ja i większość przedstawianych treści jest bardzo przystępnie opisanych. Zaczyna się od podstaw, które pozwalają zrozumieć ta najprostsze, ale czasami najważniejsze aspekty, następnie posuwamy się o krok dalej, by ostatecznie stworzyć całość, a już na końcu podsumować. To bardzo konkretny sposób przedstawienia wiedzy, który myślę, że ułatwia zrozumienie i zapamiętanie na dłużej. I tutaj ponownie wychwalę literaturę popularno-naukową, która daje szanse takim osobom jak ja, czyli totalnym laikom, dostrzec inne działy nauki i ogólnie otworzyć się na tę świadomość, że wokół mnie jest tyle osób, które zajmują się czymś innym i zarazem przyczyniają się do odkrycia i postępu tak niesamowitych rzeczy.

Jednak czemu Wam piszę, że mam mieszane odczucia? Przyznam się, że jednak mimo docenienia całości i też stylu autora, momentami nudziłam się i nie do końca odnajdywałam w treści. Dla mnie okazała się ono nierównomierna. Choć uważam, że to bardziej moja indywidualna kwestia, która wynika z moich zainteresowań. Niemniej miałam momenty, gdy przerywałam "Jak zrobić szarlotkę od podstaw" i miałam trudność z powrotem do tej pozycji literackiej. Czasami się gubiłam, ponieważ nie koncentrowałam się na treści. A jednak mimo łatwego języka, ta książka wymaga pełnego skupienia i łączenia faktów. Tutaj zawiodłam i okazało się to dla mnie na tę chwilę momentami zbyt trudne.

Całość ostatecznie oceniam dobrze, ale też mam poczucie, że moja ocena jest też uboga o tyle, że na co dzień nie interesuję się w tej chwili tym i nie dałam wszystkiego z siebie przy czytaniu tej książki. Ale zarazem pojawia się również poczucie, że osoby, które są pasjonatami lub myślę, że mogą być nimi w przyszłości, perfekcyjnie odnajdują się w tej pozycji i zyskają niesamowitą wiedzę oraz poszerzenie horyzontów.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-21
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak zrobić szarlotkę od podstaw
Jak zrobić szarlotkę od podstaw
Harry Cliff
8.3/10

Niesamowita podróż w poszukiwaniu początków naszego Wszechświata Carl Sagan zażartował kiedyś: „Aby zrobić szarlotkę od podstaw, trzeba najpierw wymyślić Wszechświat”. A zatem znalezienie ostatecz...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Świetna recenzja. Ja też uwielbiałam wszystkie programy popularnonaukowe i do teraz lubię oglądać. Z fizyką straciłam kontakt na pierwszym roku studiów, czyli wieki temu. Dla mnie to wyłącznie fajna zabawa i wyzwanie dla moich szarych komórek.
× 1
@Elfik_Book
@Elfik_Book · ponad rok temu
Czyli mamy bardzo podobnie :)
× 1
Jak zrobić szarlotkę od podstaw
Jak zrobić szarlotkę od podstaw
Harry Cliff
8.3/10
Niesamowita podróż w poszukiwaniu początków naszego Wszechświata Carl Sagan zażartował kiedyś: „Aby zrobić szarlotkę od podstaw, trzeba najpierw wymyślić Wszechświat”. A zatem znalezienie ostatecz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miałam okazję wraz z tysiącami innych ludzi uczestniczyć w Dniach Otwartych CERN Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych. Mogłam zobaczyć CMS – jeden z detektorów wybudowany przy Wielkim Zderzaczu H...

@jatymyoni @jatymyoni

Fizyka wysokich energii skupia się na stawianiu fundamentalnych pytań o realność – z czego zbudowana jest materia na podstawowym poziomie oraz w jaki sposób powstała. Sięga do kosmologii, mechaniki k...

@Carmel-by-the-Sea @Carmel-by-the-Sea

Pozostałe recenzje @Elfik_Book

Lulu i Drapek
W krainie... Właśnie, w jakiej krainie?

Czasami wytłumaczenie dzieciom niektórych rzeczy jest... dość skomplikowane. Jest multum spraw, które nam dorosłym wydaję się logiczne i w ogóle ciężko zrozumieć, co moz...

Recenzja książki Lulu i Drapek
Wielkie polowanie
Świat, który istnieje?

Światy fantasy wydaje się być odpowiedzią na wiele trudności w naszym świecie. Skąd takie stwierdzenie? Ponieważ choć przez krótką chwilę pozwalają człowiekowi oderwać s...

Recenzja książki Wielkie polowanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka