Mala M. recenzja

Co wyszło z połączenia Świst, Płonka?

Autor: @pola841 ·1 minuta
2021-05-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Może nie jest to literatura zbyt ambitna, ale styl pisania Pauliny Świst mnie do siebie przekonuje i skutecznie umie dostarczyć maksimum rozrywki. Dotychczas tematyka książek autorki kręciła się wokół światka przestępczego. W "Mala M." napisanej razem z przyjaciółką Lidką Płonką jest podobnie, jednak główną bohaterką jest Malwina, która jest naprawdę hmm wyjątkową osobowością.

Malwina zwana Malą, bo wyjątkowo nie lubi swojego pełnego imienia, na imprezie u swojej najlepszej przyjaciółki Zuzki natyka się na nieznajomego z którym przeżywa najlepszy seks w życiu. Ciągle ma nadzieję, że go znów spotka, a tymczasem na jej drodze życiowej staje Paweł, sąsiad, który próbuje poderwać naszą bohaterkę, ale z niezbyt czystych powodów. Tymczasem Mala znów spotyka swojego Boga seksu z czego wynikają różne komplikacje.

Tak jak wspomniałam, to nie jest literatura wysokich lotów i ja wcale tego od niej nie wymagam. Postać Malwiny jest przekomiczna. Owszem, czasami mnie troszkę denerwowała, ale przeważnie nie mogłam wyjść z podziwu nad jej pomysłowością i kierunkiem myślenia. Jej porównania i sposób bycia rozkładał mnie na łopatki. I nie raz z jej tekstów się uśmiałam. Wszystko kręci się wokół wieczoru, kiedy Mala zaliczyła Ramzesa i nie może o tym zapomnieć. Mamy też tutaj inną intrygę, zdradę, która dotyczy Zuzki oraz kilka innych zabawnych sytuacji. Zdecydowanie to książka na raz. A po tym jak się skończyła domyślam się, że będą kolejne części. Lektura spełniła swoje zadanie i oderwała mnie od szarej rzeczywistości dostarczając dużo rozrywki i śmiechu. I zawsze mogę na to liczyć w powieściach pani Świst. A jej połączenie z drugą autorką wyszło zaskakująco dobrze. Czekam na kolejne części.

"Świat Mali staje na głowie, kiedy dziewczyna zawiera bardzo bliską znajomość z niebieskookim bogiem seksu. Zadurzona, oszołomiona i zdezorientowana postanawia za wszelką cenę odszukać mężczyznę, który w pół godziny dał jej więcej rozkoszy niż wszyscy jej dotychczasowi faceci razem wzięci. Jak na złość, nie wiadomo skąd pojawia się „ten drugi” – szarmancki, uroczy, inteligentny sąsiad, gotów uczynić wiele w imię utrzymania dobrosąsiedzkich stosunków. Lepszy wróbel w garści czy gołąb na dachu? To najmniejszy z problemów, jakie zwalają się Mali na głowę. Część z nich dotyczy jej najlepszej przyjaciółki Zuzy, a to się Mali wcale, ale to wcale nie podoba…"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mala M.
Mala M.
"Paulina Świst", "Lilka Płonka"
7.0/10

Świat Mali staje na głowie, kiedy dziewczyna zawiera bardzo bliską znajomość z niebieskookim bogiem seksu. Zadurzona, oszołomiona i zdezorientowana postanawia za wszelką cenę odszukać mężczyznę, kt...

Komentarze
Mala M.
Mala M.
"Paulina Świst", "Lilka Płonka"
7.0/10
Świat Mali staje na głowie, kiedy dziewczyna zawiera bardzo bliską znajomość z niebieskookim bogiem seksu. Zadurzona, oszołomiona i zdezorientowana postanawia za wszelką cenę odszukać mężczyznę, kt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka jak każda inna książka Pauliny Świst jest intrygująca i już po pierwszych stronach zachęca do czytania dalej. Tak jak i tym razem nie mogło być inaczej. Totalnie spodobał mi się styl Ramz...

ZA
@zanurzonawmarzeniach6

Twórczość Pauliny Świt poznałam już jakiś czas temu i bardzo mi się spodobał jej styl pisania, więc to zaważyło na tym, że zdecydowałam się na tę książkę, bo książek Lilki Płonki jeszcze nie miałam o...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @pola841

Nowy rozdział w Story Lake
Cudowny małomiasteczkowy romans

W maju miała premierę kolejna książka Lucy Score. „Nowy rozdział w Story Lake” jest pierwszym tomem jej nowego cyklu. I choć to grubasek historia ta wciąga niesamowicie....

Recenzja książki Nowy rozdział w Story Lake
Niezapominajka. Co spaja świat
Świetne zakończenie serii

23 kwietnia miał premierę trzeci tom cyklu Niezapominajka Kerstin Gier, „Co spaja świat”. Ogromnie czekałam na to zakończenie serii, bo jestem zachwycona nie tylko piękn...

Recenzja książki Niezapominajka. Co spaja świat

Nowe recenzje

Weranda pachnąca jaśminem
"Weranda pachnąca jaśminem"
@annaolszews...:

📖 Ta książka czekała na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Leżała w mojej biblioteczce, aż w końcu przyszedł moment, w ...

Recenzja książki Weranda pachnąca jaśminem
Z głową w chmurach
📚Z GŁOWĄ W CHMURACH 🖋 @miroslawa_kubiak @wydawn...
@ksiazkiocza...:

Czasem trzeba zejść na wieś, żeby... wznieść się ponad wszystko. Jeśli lubicie opowieści, które pachną świeżo skoszon...

Recenzja książki Z głową w chmurach
Ideburga. Igranie z ogniem
Ideburga - "dziewczyna ogień".
@krukrenata:

Powieść wciąga od pierwszej strony i nie pozwala na odłożenie. To literacka przygoda, która pozytywnie zaskakuje, oferu...

Recenzja książki Ideburga. Igranie z ogniem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl