W sieci zł@ recenzja

„Co z nas za rodzice? Kiedyś, gdy jeszcze sądziła, że wie kim są jej dzieci, Beth znała odpowiedź na to pytanie. Teraz nawet nie chciało jej się nad tym zastanawiać”, czyli ciemna strona Internetu.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-04-03
Skomentuj
1 Polubienie
W sieci zła przyciąga do siebie swoją nowoczesnością. Po opisie wiemy, że będziemy mierzyć się z technologią XXI wieku i jej skutkami. Czy wiesz, z kim rozmawia twoje dziecko? Świetny thriller psychologiczny, ukazujący skutki szerzącej się nienawiści.

Beth wiedzie pozornie idealne, szczęśliwe życie. Ma dwie córki, Lucy i Charlotte, męża i prowadzi blog, w którym dzieli się z czytelnikami opowieściami o rodzinie i codzienności, występując pod imieniem Lizzy. Pewnego dnia na Charlotte pada podejrzenie o nękanie szkolnej koleżanki. Mnożą się oskarżenia i wersje wydarzeń. Dziewczyna nie chce przyznać się do winy… Dwie rodziny uwikłane w konflikt będą musiały poradzić sobie z okrutnym światem selfies, egoizmu i cyberprzemocy oraz faktem, że w rodzicielstwie nic nie jest pewne. Czy to możliwe, że dziecko jest z natury złe? Co się stało, kto jest za to odpowiedzialny?
Przemoc widzimy tu z różnych perspektyw: ofiary, oprawcy i ich rodzin. Jej obraz dopełniają wpisy w mediach społecznościowych.

Kto jest winien i czy da się wybrnąć z trudnej sytuacji? Beth jest zmuszona ogromnym kosztem wziąć pod lupę życie swojej córki. Czy często bezkrytyczna wobec swoich dzieci matka jest gotowa na konfrontację z rzeczywistością?

Twitter, Facebook, Instagram – w dobie Internetu nic nie wydaje się niemożliwe. Jednak niesie to ze sobą wiele niebezpieczeństw. Mam wrażenie, że nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Ludzie bezmyślnie dodają informacje o sobie, zdjęcia i przemyślenia, które już na zawsze zostaną w sieci. Publikują każde wydarzenie ze swojego życia, nieświadomi tego, ile informacji o sobie udostępniają. W dobie Facebooka, Twittera i Instagrama możemy dowiedzieć się wszystkiego o ludziach, których nawet nie znamy. Jednocześnie czujemy się bezkarni i zbyt pewni siebie, myśląc, że w Internecie wszystko wolno. Dlatego takie książki jak W sieci zła są potrzebne do uświadomienia sobie, z czym wiąże się Internet. Autorka podejmuje ważny temat, który dotyczy nas wszystkich. Ukazuje brutalną rzeczywistość i konsekwencje lekceważenia przez rodziców tego, co ich dziecko robi, czyta, ogląda i pisze w Internecie. Wendy James swoją historią chce pokazać, jak hejt może zniszczyć ludzi. Szczególnie nastolatków, którzy często nie radzą sobie z taką nienawiścią. Świat wirtualny nie ma litości, a pewna anonimowość daje poczucie bezpieczeństwa, które jednak bywa złudne, a nienawiść się szerzy.

Książka pokazuje, że w każdym drzemie ciemność, która tylko czeka na to, by się ujawnić. W sieci zła podejmuje temat cyberprzemocy, której na pewno nie raz doświadczyliście. Skłania do refleksji i mam nadzieję, że będzie przestroga zarówno dla rodziców, jak i ich dzieci. Zachęcam do przeczytania i zapoznania się z tematem, który dotyka nas wszystkich i niebezpiecznie szybko stał się nieodłączną częścią Internetu. Wszystko, podobnie i media społecznościowe, ma swoją ciemną stronę, w której są oprawcy i ofiary. W sieci zła idealnie pokazuje to, jak wielki wpływ na nasze życie mają media społecznościowe.

Scooby-Doo nauczył nas, że prawdziwymi potworami są ludzie. Świat wirtualny jest tylko kolejnym polem do popisu. Nienawiść jest stale obecna w naszym życiu i powinno się dużo więcej o niej mówić i działać przeciwko niej. Człowiek człowiekowi wilkiem – to przysłowie idealnie tutaj pasuje.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W sieci zł@
W sieci zł@
Wendy James
7.3/10

@Link JAK DOBRZE ZNASZ SWOJE DZIECKO? Beth wiedzie pozornie idealne, szczęśliwe życie. Ma dwie córki, Lucy i Charlotte, męża i prowadzi blog, w którym dzieli się z czytelnikami opowieściami o...

Komentarze
W sieci zł@
W sieci zł@
Wendy James
7.3/10
@Link JAK DOBRZE ZNASZ SWOJE DZIECKO? Beth wiedzie pozornie idealne, szczęśliwe życie. Ma dwie córki, Lucy i Charlotte, męża i prowadzi blog, w którym dzieli się z czytelnikami opowieściami o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nasze życie utkane jest z relacji. Tworzymy je w pracy, w domu, w szkole, czy z samym sobą. Dom jest kolebką relacji, często najbliższych i najważniejszych. Dzieci coraz częściej pozamykane są w fikc...

@monika.sadowska @monika.sadowska

Podczas czytania książki włos nie jednokrotnie jeżył mi się na głowie..To jest thriller psychologiczny który głeboko zapada w pamięci.. Jako mama nastolatek dziś zadaję sobie pytanie jak dobrze znam ...

@elcia17 @elcia17

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości