Telepata recenzja

Coś więcej niż kryminał

Autor: @zaczytanaangie ·2 minuty
2023-08-07
Skomentuj
1 Polubienie
Niektórzy myślą, że w kryminałach wszystko już było. Ja jestem pewna, że wątków nigdy nie zabraknie, choćby dlatego, że świat ciągle ewoluuje, nie wspominając o tym, że każdy autor inaczej widzi otaczającą nas rzeczywistość, więc też kreuje tę fikcyjną inaczej. Tak naprawdę tylko raz trafiłam na dwie książki, które były w moim odczuciu bliźniaczo podobne, a zwróciłam też pewnie na to uwagę, że czytałam je w tym samym miesiącu.
"Telepata" to jednak powieść absolutnie wyjątkowa pośród oryginalnych. Nie dziwię się zupełnie, że taki był wokół niej szum, szkoda jedynie, że już zrobiło się ciszej, bo zasługuje na to, żeby nieustannie wyskakiwać z lodówki. To nie był debiut Adriana Ksyckiego, ale po raz pierwszy pokusił się o kryminal i mam nadzieję, że w tym nurcie pozostanie.
Nie przyczepię się do niczego, ta książka nie ma słabych punktów. Zacznijmy od strony technicznej. Kapitalny, angażujący styl autora. Ta historia żyje, a czytelnik jest w środku akcji, odczuwa emocje bohaterów, także dzięki temu, że narracja prowadzona jest z różnych perspektyw, a to daje nie tylko pełny ogląd fabularnej sytuacji, ale też właśnie indywidualne spojrzenie protagonistów i antagonistów.
Mam wrażenie, że to nie jest też powieść mająca jedynie dostarczyć rozrywki na kilka godzin. Poruszona została w niej niezwykle ważna ze społecznego punktu widzenia kwestia, czyli zaginięcia dzieci. Nie zabrakło wielu informacji uświadamiających jak duże jest ryzyko i jak wyglądają procedury. A emocjonalnie każda pojedyncza historia, choć na szczęście fikcyjna, to i tak rozdzierała serce. To z pewnością najistotniejsza część tej fabuły, ale nie bez powodu tytuł jest zupełnie inny.
Muszę przyznać, że jestem sceptyczką, jeżeli chodzi o zjawiska paranormalne, magię, astrologię i właśnie telepatyczne zdolności. Nie znaczy to jednak, że nie lubię się przyjrzeć zagadnieniom z tej kategorii, wręcz przeciwnie, od czasu do czasu lubię coś obejrzeć lub przeczytać, najczęściej z pełnym politowania uśmiechem, ale jestem przekonana, że warto czasem poszerzyć własne horyzonty i spróbować zrozumieć, dlaczego ktoś patrzy na świat z innej perspektywy. "Telepata" pozwolił mi poznać bliżej różne teorie dotyczące umysłu, o większości z nich nie miałam wcześniej pojęcia i przede wszystkim zrozumiałam różnicę między nieco pogardliwym określeniem jasnowidz a właśnie telepata.
O intrydze mogę napisać tylko tyle, że mnie zachwyciła. Połączenie telepaty, policjantów i podcastera było na pewno niebanalne, a każde z nich dołożyło swoją cegiełkę do ostatecznego rozwiązania. Uwielbiam, kiedy przeszłość bohaterów odgrywa dużą rolę w prowadzonym śledztwie i tu właśnie tak było. Zakończenie także nie było typowe, co jest kolejnym plusem, do mnie takie w pełni trafiło.
"Telepata" to dla mnie lektura obowiązkowa dla fanów gatunku, dla rodziców, dla wątpiących i wierzących w siłę umysłu. Wartościowa, trzymająca w napięciu, skłaniająca do refleksji, świetnie napisana, idealnie zbilansowana. Adrian Ksycki to nowy, ale mocny gracz na scenie polskiego kryminału.
Moje 10/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Telepata
Telepata
Adrian Ksycki
8.6/10

Debiutujący w Czarnej Owcy Adrian Ksycki, zaprasza do brutalnego i pełnego tajemnic Poznania. Z placu zabaw w Poznaniu bez śladu znika mała dziewczynka. Policja próbuje ustalić, czy dziecko został...

Komentarze
Telepata
Telepata
Adrian Ksycki
8.6/10
Debiutujący w Czarnej Owcy Adrian Ksycki, zaprasza do brutalnego i pełnego tajemnic Poznania. Z placu zabaw w Poznaniu bez śladu znika mała dziewczynka. Policja próbuje ustalić, czy dziecko został...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy z jednego z poznańskich placów zabaw ginie kilkuletnia dziewczynka cała policja od razu staje w gotowości. Robi wszystko co może, jednak mimo upływającego czasu sprawa nie posuwa się do przodu....

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

RECENZJA „Największa kara spotyka nas ze strony tych, których kochamy. Spojrzenie w oczy bliskim, którzy wiedzą, co zrobiłeś, jest gorsze od śmierci. Jest gorsze, bo musisz nauczyć się żyć, z tym że...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Pozostałe recenzje @zaczytanaangie

Confessio
Debiut inny niż wszystkie

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawdziwy wysyp nowych nazwisk na kryminalnym rynku, co...

Recenzja książki Confessio
Ostatnie słowo
Dwa w jednym

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejny wrócimy zachwyceni. Czasami jednak coś idzie w z...

Recenzja książki Ostatnie słowo

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie