A z popiołów zrodzi się ogień recenzja

Cudowny początek wciągającej serii

Autor: @fantastyka.na.luzie ·2 minuty
2023-09-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie zapomnę, jak w 2016 sięgnęłam po „A z popiołów zrodzi się ogień”, wtedy wydany jako „Imperium ognia” i przepadłam. Zakochałam się w serii, jej mrocznym klimacie, nieidealnych i pełnych wątpliwości bohaterach, ich rozterkach, przez co długo nie mogłam przetrawić, że seria została porzucona. Dlatego, gdy w zeszłym roku We need YA ogłosiło wykupienie licencji i wznowienie piszczałam z radości. Był to mój trzeci rereading… i mam wrażenie, że za każdym kolejnym razem, powieść smakuje coraz lepiej.

Kiedy kraj Uczonych, ludności zakochanej w nauce i sztuce, oczytanej i inteligentnej, został brutalnie podbity przez Imperium Marsyjskie, wyposażone w niezniszczalną broń, z którą żadne inne ostrze nie mogło się równać, niemal wymazano ich z kart historii. Zabroniono czytania, odebrano i spalono księgi, niektórych uczyniono niewolnikami, lecz nawet wolna ludność cierpiała na głód i biedę, a każdy, nawet najmniejszy przejaw buntu, bezlitośnie uciszano.
W ciągu zaledwie kilku minut, życie Laii, Uczonej, dotychczas już wystarczające trudne, zamienia się w koszmar. Wraz ze śmiercią dziadków oraz aresztowaniem brata musi podjąć drastyczne kroki, aby uratować ostatniego, żyjącego, krewnego i przywdziać niewolnicze kajdany i szpiegować najniebezpieczniejszą osobę w Imperium Marsyjskim. Jednocześnie to historia Eliasa, chłopaka siłą wyrwanego z rąk jedynych ludzi, którzy go pokochali i od dziecka uczony skutecznego zabijania i brutalnej dyscypliny. Żołnierza Imperium mogącego albo przywdziać maskę mordercy: Zamaskowanego i służyć wiernie ojczyźnie, mordując i torturując w imieniu Cesarza lub zaryzykować życie i zdezerterować.

Na wielkie brawa i ukłony zasługuję skrupulatna intrygująca i bardzo przemyślana konstrukcja świata. Każdy element, każdy szczegół został dokładnie zaplanowany. Świat stworzony był inspirowany starożytnym Rzymem oraz jego strukturą, ale autorka zawarła kilka paranormalnych smaczków, takich jak dżiny, ifryty czy ghule nadających całości niesamowity charakter.

Nie ma tutaj idealnych bohaterów. Narracja, podzielona między Eliasa oraz Laii, pokazuję dwoje zagubionych i przytłoczonych okrutnością świata, w którym żyją, nastolatków walczących z przeciwnościami losu oraz poszukujących wolności. Laia nie jest bohaterką, jaką łatwo można polubić. Początkowo poznajemy ją jako przerażoną i zagubioną dziewczynę niewidzącą co robić i zbyt naiwną jak na okrutną rzeczywistość, którą ją otacza. Dopiero z dłuższym czasem dojrzewa i czytelnik może dostrzec ogromną metamorfozę, jaką przechodzi. Elias, natomiast od początku, pomimo kilku błędów, jakie popełnia czy niezdecydowania, jest bohaterem, któremu chce się kibicować i za którego mocno trzyma się kciuki.

Powieść nie tylko jest świetnie napisana, lecz również rewelacyjnie dobrze przetłumaczona, co jest zasługą jedynego w swoim rodzaju Macieja Studenckiego. Tej książki nie czyta się. Przez nią się płynie. Od samego początku czułam się niezwykle wciągnięta i zainteresowana historia, dynamika została świetnie rozłożona, i chociaż tak, czytałam powieść po raz trzeci, to i tak nie mogłam się od niej oderwać, jak wtedy, gdy czytałam ją pierwszy raz.

„A z popiołów zrodzi się ogień” to pierwszy tom przecudownej serii, która chociaż jest fantastyką młodzieżową, zachwyci nie tylko młodzież. Dzięki rewelacyjnemu world building owi wciągającej fabule, intrygom, spiskom i nieidealnym bohaterom jest to powieść, która zostaje w pamięci na dłużej i od razu zachęca do sięgnięcia po kolejną część. A będzie ich, aż cztery!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-12-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
A z popiołów zrodzi się ogień
2 wydania
A z popiołów zrodzi się ogień
Sabaa Tahir
7.7/10
Cykl: An Ember in the Ashes, tom 1

Jedna z najpopularniejszych serii dla młodzieży ostatnich lat! Sabaa Tahir to gwiazda literatury YA na całym świecie i powraca na polski rynek w nowym wydaniu! Laia jest niewolnicą. Elias żołnierzem...

Komentarze
A z popiołów zrodzi się ogień
2 wydania
A z popiołów zrodzi się ogień
Sabaa Tahir
7.7/10
Cykl: An Ember in the Ashes, tom 1
Jedna z najpopularniejszych serii dla młodzieży ostatnich lat! Sabaa Tahir to gwiazda literatury YA na całym świecie i powraca na polski rynek w nowym wydaniu! Laia jest niewolnicą. Elias żołnierzem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam wracać do starych opowieści, często mam wrażenie, że mają do zaoferowania więcej niż aktuane nowości, ale zdarza się i tak, że widzę w nich więcej mankamentów, niż zobaczyłabym kiedyś. Wzn...

@sanaecozy @sanaecozy

"Życie składa się z tak wielu nieznaczących chwil, aż pewnego dnia nadchodzi jeden moment, który określa wszystkie następne." Dla Lai ta chwila nastąpiła w momencie, w którym aresztowano jej brata...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Gwiezdne Łowy
Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zniszczyć Świat

Kiedy powieść rozpoczyna się zdaniem „Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zniszczyć Świat”, już wiesz, że będzie się działo. I że będzie to historia, która pozo...

Recenzja książki Gwiezdne Łowy
Bliźniacze korony
Cudowne romantasy

Jestem. Absolutnie. Zachwycona. Uwielbiam motyw czarownic, walki ze złym władcą, nieoczywistych bohaterów, pełnych pasji wątków romantycznych… a tu jest to wszystko ...

Recenzja książki Bliźniacze korony

Nowe recenzje

Symfonia ciszy
Cisza przemawia donośniej niż słowa...
@dzagulka:

„Czasami trzeba siebie samego skazać na nieszczęście, zamiast przyczyniać się do cierpienia innych. Czasem trzeba samem...

Recenzja książki Symfonia ciszy
Na moście pożegnań
Książka, która potrafi złamać serce czytelnika ...
@ksiazkowa.p...:

"Na moście pożegnań" to drugi tom Sagi kresowej autorstwa Katarzyny Majewskiej-Ziemba. Jest to dalsza część losów Janki...

Recenzja książki Na moście pożegnań
Ja i mój pies. Granice wytrzymałości
granice wytrzymałości
@lalkabloguje:

Nadszedł czas na kontynuacje przygód niesfornego psiaka Harrego. No cóż, nasz pisaczek dorósł i stał się już dużym pies...

Recenzja książki Ja i mój pies. Granice wytrzymałości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl