Rebeka recenzja

Cyniczna gra w imię szczęścia czy wyrachowany spisek?

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2020-10-31
Skomentuj
3 Polubienia
Historia przedstawiona w Rebece zapowiada się dość sztampowo. Młoda kobieta poznaje starszego, bogatego wdowca. Można się domyślać, że być może zostanie jego utrzymanką. Ale nic bardziej mylnego. Sprawdzą się słowa, że miłość nie zna granic, ani nie jest w stanie stanąć jej na drodze duża różnica wieku między partnerami, ani tym bardziej różnice w pochodzeniu. Zaskoczyła mnie Daphne du Maurier, spodziewałam się banalnego i oczywistego romansu, a otrzymałam bardzo złożoną i tajemniczą historię. Brawo!
Wkrótce Maxim de Winter poślubia młodą i nieśmiałą dziewczynę. Słodki czas urlopu i wypoczynku dobiega końca i młodzi rozpoczynają codzienne życie w rodzinnej posiadłości wdowca, Manderley. Nowo poślubiona jest zachwycona miejscem zamieszkania, bogactwem i panującym tam klimatem. Jednak mąż nagle się zmienia, kobieta tak naprawdę dochodzi do wniosku, że w ogóle go nie zna. Nic nie wie o nim i jego przeszłości, o jego poprzedniej żonie. W rezydencji, rządzonej przez panią Danvers, nadal unosi się duch Rebeki, poprzedniej pani de Winter. Kobieta stara się dotrzeć do prawdy, chce więcej się dowiedzieć o swojej poprzedniczce, nie jest to łatwe, gdyż odczuwa wyraźną niechęć wobec swojej osoby, wszelkie próby podjęcia tego tematu są ucinane. Zastanawia się, jaka była prawda? Czy naprawdę byli tak wzorowym małżeństwem, jak sprawę przedstawia pani Danvers? A może jej śmierć była dla domowników nie na rękę? Szanowany przedsiębiorca był zapewne na ustach okolicznych mieszkańców i licznych znajomych. Próba dotarcia do źródeł prawdy będzie trudna i z licznymi przeszkodami, ale może warto? Przecież nie można żyć nie tylko w niewiedzy, ale i w obawie o własne życie. A jak Maxim pozbył się żony? Prawda okaże się zdecydowanie trudniejsza dla wszystkich, również dla czytelnika …
Rebeka to zdecydowanie powieść z charakterem i klimatem, przesiąknięta atmosferą minionych lat. Zaskakuje dojrzałością i powagą tematu, nie jest to ckliwy romans, ale rozbudowana historia tak naprawdę zagubionych ludzi, skrzywdzonych przez los, a raczej najbliższych. Tajemnice przeszłości nie pozwalają spokojnie żyć, cieszyć się dniem obecnym, tylko unoszą się w najmniej oczekiwanym momencie, nie dają chwili wytchnienia, cały czas się przewijają i dręczą od wewnątrz. Klimat powieści tchnie tajemniczością i niedopowiedzeniami, wszak wiele nie wiemy i być może się już nie dowiemy. Każdy coś ukrywa udając, że nic nie wie. Jeden spogląda na drugiego nie mając przekonania, jaka jest jego wiedza w temacie. To wszystko potęguje naszą ciekawość i chęć odkrycia tajemnic mieszkańców posiadłości Manderley. A mają czego strzec, oj mają.
Nie łudźcie się, nie oczekujcie w tej lekturze szybkich i brawurowych akcji, dynamicznych zwrotów wydarzeń. Przeciwnie. Ta okraszona subtelną tajemnicą opowieść płynie jak toń spokojna, raz zwalniając, raz delikatnie, pod wpływem nagłego wiatru, przyśpieszając. Ma swoje obrane tempo i w żaden sposób nie jesteśmy w stanie jego przyśpieszyć. Ale to doskonale. Dlaczego? Możemy śmiało i spokojnie się nią delektować, smakować jej wątki i być blisko klimatycznych i z charakterem bohaterów. Przyznam, że wiele można się od nich nauczyć, zgłębić ich psychikę i motywy postępowania, spróbować zrozumieć. Daje to mnóstwo satysfakcji i ekscytujących wrażeń. Takich, których na co dzień raczej nie doświadczamy.
Co uważniejszy czytelnik odkryje jej prawdziwe oblicze, wydobędzie to ukryte i niewidzialne gołym okiem drugie dno. Ujrzy jej przesłanie, które nie jest tak oczywiste i łatwe do wychwycenia. Zachęcam Was gorąco, odważcie się sięgnąć po tę pełną tajemniczych sytuacji i niedopowiedzeń powieść. Czas z nią spędzony można śmiało zaliczyć do miłych i ciepłych, momentami zaskakujących chwil. Ale chłonie się ją z wypiekami na twarzy, z nutką niedowierzania i nadziei, że skończy się pozytywnie. Pytanie tylko dla kogo? Przecież w życiu nie można wszystkich zadowolić ...
Zdecydowanie polecam! Dzieło godne mistrza! Psychologiczne stadium ludzkich błędów i krzywd!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-30
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rebeka
14 wydań
Rebeka
Daphne du Maurier
7.6/10

Powieść nagrodzona National Book Award. Książka, która zainspirowała Alfreda Hitchcocka i Stephena Kinga. Ten drugi otwarcie przyznaje, że to jedna z najważniejszych książek w jego życiu. Po...

Komentarze
Rebeka
14 wydań
Rebeka
Daphne du Maurier
7.6/10
Powieść nagrodzona National Book Award. Książka, która zainspirowała Alfreda Hitchcocka i Stephena Kinga. Ten drugi otwarcie przyznaje, że to jedna z najważniejszych książek w jego życiu. Po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wiele dobrego mówi się o tej książce. Nie bez powodu jest to klasyk literatury. Tutaj właśnie pojawiła się moja obawa, bo do tej pory nie było mi po drodze z klasykami. Bardzo się bałam sięgając po t...

@aalexbook @aalexbook

"Jak wiele musi istnieć na świecie osób, które cierpiały i cierpią nadal, ponieważ nie mogą uwolnić się z sieci własnej nieśmiałości; w swoim zaślepieniu i szaleństwie budują one ogromny, sztuczny mu...

@miedzy.literami @miedzy.literami

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka