Czarne owce recenzja

Czarne owce.

Autor: @nowika1 ·2 minuty
2024-11-03
Skomentuj
3 Polubienia
W listopadowej akcji czytaj pl postanowiłam sięgnąć po powieść autorstwa Nataszy Sochy pod tytułem "Czarne owce. Opowieść o kobietach wiernych sobie."
Od dłuższego czasu miałam na nią chrapkę i nie mogłam przegapić nadarzającej się okazji.
To był doskonały wybór, ponieważ powieść, a właściwe trzy minipowieści w jednej, idealnie trafiły w moje gusta i oczekiwania.
Spodziewałam się historii o nietuzinkowych kobietach, które wymykają się konwenansom, normom i stereotypom podążając za swoimi przekonaniami wbrew wszystkiemu i wszystkim. To historia o kobietach pragnących żyć w zgodzie ze sobą, a nie z tym, co narzuca im społeczeństwo i rodzina. Otrzymałam dokładnie to, czego oczekiwałam - trzy interesujące portrety kobiet.

Emilia, Iwona i Sandra - dzieli je czas i pokolenia, ale każda z nich postrzegana jest, lub postrzega siebie, jako czarną owcę w rodzinie. Jednak czarne owce, takie jak one sprawiają, że świat się kręci, zmienia się, staje się otwarty na odmienność, uczy akceptacji i innego spojrzenia na pewne aspekty życia

„Sta­ro­pa­nień­stwo to prze­kleń­stwo. Ale itak le­piej być starą panną niż roz­wódką. Mał­żeń­stwo to naj­waż­niej­szy przy­sta­nek wziem­skiej po­dróży. To coś, do czego je­ste­śmy przy­go­to­wy­wane od uro­dze­nia."
Emilia zmaga się z oczekiwaniami otoczenia,które wymaga od niej, by była przykładną żoną. Jednak, małżeństwo nie spełnia jej oczekiwań - to dla niej łzy, niezrozumienie, obojętność i przemoc. Kobieta postanawia odejść od męża i wnieść pozew o rozwód, ale żyje u schyłku XIX wieku, kiedy to rola kobiety była ściśle określona.

"Je­stem czarną owcą wmo­jej ro­dzi­nie. Od­rzu­ci­łam wszystko, co moi bli­scy sza­nują iuwa­żają za war­to­ściowe. Sta­nę­łam wpo­przek ido­sta­łam za to po gło­wie, bo ich zda­niem zbru­ka­łam świę­tość."
Iwona, odważyła się kochać "inaczej", co stało się źródłem wstydu dla rodziny i niezrozumieniem otoczenia. Ile trzeba przejść, by uszanowano prawo do miłości, która wykracza poza schematy, narzucone przez społeczne normy?

„Od dzie­ciń­stwa wie­dzia­łam, że nie chcę mieć dzieci. Od­rzu­ca­łam lalki inie lu­bi­łam praw­dzi­wych bo­ba­sów. Ro­dzina pró­bo­wała za­chę­cić mnie do zmiany prze­ko­nań, akiedy we­szłam wdo­ro­słość, ro­bili wszystko, że­bym wkońcu zo­stała matką."
Sandra wychodzi za mąż za swojego przyjaciela i miłość swojego życia. Oczekuje się od niej, że teraz nadszedł czas na powiększenie rodziny, ale Sandra nigdy nie planowała zostać matką.

Wszystkie historie łączy jeden piękny, ale niedoskonały welon. Każda z bohaterek trzymała go w swoich rękach, każda stanęła przed decyzją, która wymagała odwagi, by móc żyć w zgodzie ze sobą, nawet jeśli świat nie chciał współpracować i rzucał kłody pod nogi.

To był dobry czas spędzony z lekturą, uczący otwartości na drugiego człowieka, dający chwilę na refleksję i własne przemyślenia. W świetle własnych przekonań i własnego światopoglądu, zawsze powinno znaleźć się miejsce na szacunek i empatię wobec drugiego człowieka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarne owce
Czarne owce
Natasza Socha
8.4/10

Czarne owce są wśród nas. Buntują się, łamią stereotypy, znoszą oceniające spojrzenia. Wszystko po to, by być w zgodzie ze sobą. Znasz jakąś? A może ta historia jest właśnie o tobie? Dziewiętna...

Komentarze
Czarne owce
Czarne owce
Natasza Socha
8.4/10
Czarne owce są wśród nas. Buntują się, łamią stereotypy, znoszą oceniające spojrzenia. Wszystko po to, by być w zgodzie ze sobą. Znasz jakąś? A może ta historia jest właśnie o tobie? Dziewiętna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Bycie czarną owcą izoluje. Ale właśnie to doświadczenie powoduje, że możesz być sobą bez skrępowania.” Ostatnio trafiam na same dobre książki. Nawet bardzo dobre jak rzecz się ma w przypadku „Cza...

@dzagulka @dzagulka

Ile razy zdarzyło wam się powiedzieć NIE, bo coś nie było zgodne z waszym światopoglądem? Jak często sprzeciwiacie się komuś czy czemuś, a potem z pokorą znosicie swoją odmienną naturę, sposób patrze...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @nowika1

Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Szeptucha. Na ołtarzu ciszy.

"Historia opowiedziana w powieści jest prawdziwa, choć się nie zdarzyła. Nie jest to katalog politycznych, ekonomicznych czy militarnych zdarzeń, ale próba zrozumienia m...

Recenzja książki Szeptucha. Na ołtarzu ciszy
Julia Keilowa
Julia Keilowa

Małgorzata Czyńska w swojej najnowszej książce "Julia Keilowa. Metaloplastyka na nowe czasy" przywraca pamięć Juli Keilowej, utalentowanej rzeźbiarki i metaloplastyczki,...

Recenzja książki Julia Keilowa

Nowe recenzje

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów