Czarne owce

Natasza Socha
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Czarne owce
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Czarne owce są wśród nas. Buntują się, łamią stereotypy, znoszą oceniające spojrzenia. Wszystko po to, by być w zgodzie ze sobą.

Znasz jakąś? A może ta historia jest właśnie o tobie?

Dziewiętnastowieczna Warszawa. Emilia nie może się doczekać, kiedy zostanie żoną. Jednak rzeczywistość weryfikuje jej wyobrażenia o idealnym małżeństwie. Czy odważy się na rozwód w czasach, gdy taki krok niesie ze sobą olbrzymie piętno?

Połowa lat siedemdziesiątych. Iwona ucieka sprzed ołtarza. Wie, że nie będzie umiała żyć w małżeństwie, bo jej serce należy do kogoś innego. Cena miłości do drugiej kobiety w czasach PRL będzie jednak bardzo wysoka.

Czasy współczesne. Sandra również musi zmierzyć się z oczekiwaniami rodziny. Bliskim trudno zrozumieć, że nie planuje zostać matką. Czy znajdzie w sobie wystarczająco dużo siły, by pokierować własnym życiem?

Trzy kobiety, trzy historie, trzy rozczarowania i jedno pragnienie: wziąć los w swoje ręce.

Spotykamy je każdego dnia, przyjaźnimy się z nimi, razem pracujemy i często tak samo jak one nie chcemy podporządkowywać się innym. Natasza Socha po wielu rozmowach dołącza też autentyczne wyznania kobiet idących pod prąd. Historie czarnych owiec pokazują, ile może dać nam zburzenie skostniałych zasad. Choć miejscami zaboli, zapewni jedno – prawdę.

Wydanie 1 - Wyd. Literackie
Data wydania: 2024-06-05
ISBN: 978-83-08-08421-2, 9788308084212
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Stron: 320
dodana przez: Vernau

Autor

Natasza Socha Natasza Socha
Urodzona w 1973 roku w Polsce
Natasza Socha jest polską dziennikarką oraz bardzo poczytną powieściopisarką. W dorobku literackim autorki królują przede wszystkim pozycje z literatury obyczajowej, wśród których najbardziej znane są tytuły należące do cyklu powieściowego „Kobiety ...

Pozostałe książki:

Awaria małżeńska PS I życzę Ci dużo miłości Biuro przesyłek niedoręczonych Kariera Nikodema Dyzmy Miłość z widokiem na morze Teraz cię rozumiem, mamo! Jak uratować święta. Drogi święty Mikołaju (Nie)miłość. Z tobą i bez ciebie Cicha 5 Godzina zagubionych słów Niezapowiedziany gość Apteka marzeń Maminsynek Kiedy ślub? Macocha Przerwana kołysanka Kogut domowy Pokój kołysanek Zima w Pensjonacie pod Bukami #Instaświęta (Nie)piękność. Ile jest warta Twoja uroda? Wigilia z nieznajomym Zemsta Kolęda na cztery ręce Piętno (Nie)młodość. Czy kobiecość ma termin ważności? Schronisko niechcianych żon Siedem życzeń Rewanż Rosół z kury domowej Wkręcona w rodzinę Dwanaście niedokończonych snów Echo Miłość na horyzoncie Troje na huśtawce Zagubieni Ciećwierz Cukierki Dziecko last minute Hormonia Symfonia ciszy Triumf Zamrożona Zapach frezji Dom marionetek Zaczarowane Calineczka Dragon Salamandra Czarne owce Ketchup Kobiety ciężkich obyczajów Kolory życia. Opowieści niosące nadzieję Kukiełki Mgły Toskanii Puszka Pandory Trzy pierścionki Czułe podróże Czułe spotkania Utkane z miłości Nasze polskie wigilie w opowiadaniach Zula i tajemnica Arlety Makaron Gotuj, karm i kochaj Nasza klasa Zbuki czyli jak bardzo boli nas cudzy sukces Zula i jednoskrzydły smok Zula i magiczne obrazy Zula i porwanie Kropka Zula i rozgniewany las Zula w szkole czarownic
Wszystkie książki Natasza Socha

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Trzeba być silnym, aby być innym

10.06.2024

Ile razy zdarzyło wam się powiedzieć NIE, bo coś nie było zgodne z waszym światopoglądem? Jak często sprzeciwiacie się komuś czy czemuś, a potem z pokorą znosicie swoją odmienną naturę, sposób patrzenia na świat? Tak właśnie mają w zwyczaju trzy bohaterki z najnowszej powieści Nataszy Sochy pt. „Czarne owce”. Kto wie, może któraś z nich mówi właśn... Recenzja książki Czarne owce

Czarne owce są wśród nas

27.06.2024

„Bycie czarną owcą izoluje. Ale właśnie to doświadczenie powoduje, że możesz być sobą bez skrępowania.” Ostatnio trafiam na same dobre książki. Nawet bardzo dobre jak rzecz się ma w przypadku „Czarnych owiec” Nataszy Sochy. Autorka przedstawia nam w swojej nowej książce trzy kobiety i ich trzy różne historie. Każda czuje się jak czarna owca na ... Recenzja książki Czarne owce

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@agulkag
2024-07-21
Przeczytane

Czarne z założenia odstaje od innych kolorów. Nie darmo mianem czarnej owcy w stadzie nazywane są osobniki wyrozniajace się zarówno pod względem wyglądu, jak i swoich poglądów, przekonań.
W ksiażce tej poznajemy trzy rózne sytuacje, z różnych okresów czasowych.
Emilia bohaterka z XIX wieku pragnie zostać żoną, czuje że jest to spełnienie jej marzeń, niestety rzeczywistosć całkowicie rozmija się z oczekiwaniami, a rozwód w tych czasach jest czymś niepojętym.
Iwona czuje, że jest inna , ze jej serce nie potrafi zmusić się do kochania mężczyzny. Jak wiec poradzić sobie ma w latach 70 gdzie na"taką" inność społeczeństwo nie jest gotowe?
Historia Sandry,to już współczesność, gdzie trudno też zrozumieć osoby, które nie widzą w posiadaniu potomstwa swojego powołania.
Każda historia inna, ale wszędzie odstępstwa są trudne do zaakceptowania. Podczas lektury zastanawiałam się jak bym zareagowała w takiej sytuacji, czy byłaby na tyle elastyczna, by podejść do sprawy normalnie. Autorka podejmuje ważne tematy, na ktore często nie mamy czasu, albo uważamy, że nas to nie dotyczy. Czy bycie czarną owcą, to zawsze skazanie na ostracyzm, czy inność nie ma prawa bytu. W naszym społeczeństwie wciaż brak tolerancji, bez względu czego ona dotyczy: kolor skóry, wyznanie, niepełnosprawność i niestety demonstrujemy to w koszmarny sposób. Ważna i ciekawa to lektura.

× 4 | link |
@alenajpierwksiazka
2024-06-19
Przeczytane

Co oznacza dla Was "życie w zgodzie z samą/mym sobą"?
📖
Natasza Socha w swojej najnowszej książce, "Czarne owce. Opowieść o kobietach wiernych sobie", maluje poruszający i zachwycający portret trzech niezwykłych kobiet, które zdecydowały się na odważne kroki w obliczu społecznych oczekiwań i norm. Emilia, Iwona i Sandra to bohaterki, które choć żyją w różnych epokach, łączy je jedno pragnienie – bycia wiernymi sobie.
Emilia z XIX-wiecznej Warszawy marzy o idealnym małżeństwie, jednak rzeczywistość brutalnie weryfikuje jej wyobrażenia. W czasach, gdy rozwód był niemal nie do pomyślenia, Emilia staje przed trudnym wyborem, który może zaważyć na jej całym życiu.
Iwona z lat siedemdziesiątych XX wieku, ucieka sprzed ołtarza, bo jej serce należy do kobiety. Miłość ta, w trudnych czasach PRL-u, niesie ze sobą wysoką cenę. Iwona musi stawić czoła nie tylko społecznym uprzedzeniom, ale i własnym lękom.
Współczesna Sandra również zmaga się z oczekiwaniami rodziny, która nie może zrozumieć, że nie planuje zostać matką. W świecie, gdzie kobiecość często utożsamiana jest z macierzyństwem, Sandra walczy o prawo do decydowania o własnym życiu i szczęściu.
Autorka, poprzez wnikliwe studium postaci, ukazuje siłę, determinację i odwagę kobiet, które idą pod prąd, burząc skostniałe zasady i stereotypy. Każda z historii, choć osadzona w innych realiach, jest niezmiernie aktualna i poruszająca. Autorka, wplatając autentyczne wyznania współczesnych kobiet, dodaje ksią...

| link |
@malgosia311
2024-09-03
8 /10
Przeczytane
@KsiazkowoCzyta
2024-08-12
7 /10
Przeczytane
MA
@mariola_k
2024-07-22
10 /10
Przeczytane
@dzagulka
2024-06-27
10 /10
@MLB
2024-06-28
7 /10
Przeczytane EbM
@sylwiacegiela
2024-06-06
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

Człowiek chce czuć się widziany, słyszany i otoczony opieką. To dlatego zależy mu na tym, co o im myślą inni.
Jesteśmy zaprogramowani tak, by dbać o to, co myśli o nas drugi człowiek. Nawet ktoś, kto kocha siebie, najpierw słucha tego, co mają do powiedzenia inni, i to na ich opinii bardziej mu zależy niż na własnej.
Dzisiaj mogę powiedzieć, że uroda jest najbardziej wyrafinowaną sztuczką natury. Człowiek skupia się na tym, co piękne, i przegapia to, co złe. Brzydkie, wstrętne, groźne.
Kiedy w naszym życiu jest coś, w obronie czego jesteśmy gotowi wystawić się na pośmiewisko, wtedy przestajemy przejmować się opiniami innych. Jak na ironię, wtedy też ludzie zaczynają nas szanować.
Wszyscy chcemy gdzieś przynależeć. Ale czasami poczucie przynależności pojawia się tylko wtedy, gdy coś poświęcimy. Aby zostać zaakceptowanym przez członków rodziny, być może trzeba się kontrolować. Ukrywać swoje prawdziwe ja i nie pozwalać sobie na robienie rzeczy, które chce się robić i które uważa się za słuszne. Czasami trzeba chować się w głąb siebie, bo tylko wtedy nie poczujemy piekącego bólu ostracyzmu. Niewielu potrafi żyć na krawędzi aprobaty, ryzykując zepchnięcie w przepaść. To chyba normalne. Chcemy należeć do stada. Mieć poczucie, że za nami stoi ktoś, kto w razie upadu nas złapie.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl