Świąteczne morderstwo recenzja

Czas rozpocząć świętowanie...

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2021-12-17
Skomentuj
1 Polubienie


“Świąteczne morderstwo” to jedna z kilku świątecznych książek, które przeczytałam w tym roku. Mamy więc grudzień 1938 roku i przenosimy się na angielską prowincję do Westbury Manor, bogatej, wiejskiej rezydencji Westburych. Jest cudowna zima, pada śnieg, który pięknie przykrył białą kołderką ogród, wszystkie ścieżki, drzewa, krzewy, całą posiadłość. Zatem czas rozpocząć świętowanie. Lord Westbury i jego żona Olivia zaprosili więc na Boże Narodzenie grono swych przyjaciół z tzw. wyższych sfer. Poznajemy dystyngowane, eleganckie towarzystwo z wydaje się doskonałymi manierami. Wszyscy liczą na wyjątkową, świąteczną atmosferę, wykwintne, smakowite dania i inne przyjemności właściwe angielskiej arystokracji - szarady, scrabble, polowanie… Tymczasem przerażony służący odnajduje w świąteczny poranek ciało jednego z gości, który dopiero co powrócił z zagranicy. Uroczysta atmosfera pryska, powstają za to wątpliwości, co tak naprawdę się wydarzyło. Zagadkę tajemniczej śmierci zamierza wyjaśnić przyjaciel domu, niemalże najbliższy sąsiad Westburych, Hugh Gaveston. Ten ekscentryczny kawaler, zajmujący się wypychaniem zwierząt jest z zamiłowania detektywem i to on zaczyna prowadzić swoje, prywatne śledztwo. Czy zakończy je sukcesem i odkryje prawdę dotyczącą śmierci Campbella-Scotta? Na pewno nie będzie mu łatwo, no bo mamy tu i morderstwo, i oszustwo, porzuconą kochankę, szantaż, zazdrosnego męża, kompromitującą tajemnicę.

A i galeria postaci jest doprawdy wspaniała. Autorka powieści ma świetny zmysł obserwacji, więc trafnie sportretowała bohaterów swej powieści, przedstawiając ich najbardziej charakterystyczne cechy.
Muszę stwierdzić, że intryga kryminalna została tu dobrze skonstruowana i sprytnie poprowadzona. Nie brakowało i zwrotów akcji, i emocji, mimo że uważny czytelnik w którymś momencie może domyślić się, kto jest sprawcą zbrodni, choć nie odgadnie jej motywu.
A wielką zaletą tej powieści kryminalnej jest jej styl - swobodny, czarujący, z błyskotliwym, inteligentnym dowcipem. W dodatku narrator wiele razy zwraca się bezpośrednio do czytelnika, dając mu poczucie współuczestnictwa w wydarzeniach, w rozwiązywaniu zagadki morderstwa. Naprawdę ta książka została świetnie napisana! Pozostaje mi więc polecić ją nie tylko fanom kryminałów w stylu Agathy Christie, ale i czytelnikom lubiącym dobrą, literacką rozrywkę!

Cała recenzja: https://www.czytelnika.pl/2022/01/swiateczne-morderstwo-ada-moncrieff.html


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świąteczne morderstwo
Świąteczne morderstwo
Ada Moncrieff
6.6/10

Święta Bożego Narodzenia w Westbury Manor będą miały w tym roku zaskakujący przebieg. Detektyw amator musi rozwikłać iście piekielną tajemnicę... Wigilia 1938 roku. Rodzina Westburych wraz z przyjac...

Komentarze
Świąteczne morderstwo
Świąteczne morderstwo
Ada Moncrieff
6.6/10
Święta Bożego Narodzenia w Westbury Manor będą miały w tym roku zaskakujący przebieg. Detektyw amator musi rozwikłać iście piekielną tajemnicę... Wigilia 1938 roku. Rodzina Westburych wraz z przyjac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię opowieści kryminalne w starym stylu, wiecie, takie w klimacie kryminałów Agathy Christie czy Francisa Duncana i gdy zobaczyłam ten tytuł w zapowiedziach wydawnictwa bardzo chciałam go przeczyta...

@karolina92 @karolina92

Mimo tego, że okres Bożego Narodzenia mamy już prawie za sobą, całkiem niedawno, bo w grudniu ukazała się najnowszy kryminał Pani Ady Moncrieff Świąteczne Morderstwo, które nawet w styczniu kusi ...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Pozostałe recenzje @madalenakw

Tajemnica domu Uklejów
Książka o rodzinnych tajemnicach

Aneta Jadowska to autorka, która zaskarbiła sobie moje serce już dawno temu, a to za sprawą historii o Garstce z Ustki. Lubię jej książki za humor, ciepło i wciągające ...

Recenzja książki Tajemnica domu Uklejów
Polichromia
Tajemnicze morderstwa i łacińskie sentencje

"Polichromia" Joanny Jodełki to kryminalna opowieść osadzona w realiach współczesnego Poznania, która wciąga czytelnika w wir tajemniczych morderstw i zaklętych sentenc...

Recenzja książki Polichromia

Nowe recenzje

Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Kompletnie inna odsłona Hoover!
@Juliette_n:

Historia Kenny i Scotta nie ma szczęśliwego zakończenia. Jeden pozornie głupi wybryk, kompletnie odmienia losy dwójki z...

Recenzja książki Reminders of Him. Cząstka ciebie, którą znam
Pięcioro dzieci i "coś"
Pięcioro dzieci i "coś"
@greta.zajko:

Już jako mała dziewczynka miałam przyjemność spotkać się z twórczością Pani Edith Nesbit i dać ponieść się przygodom, k...

Recenzja książki Pięcioro dzieci i "coś"
Beret i Kapot. Inspektor Anton
Prosiaki i ich draki
@alicya.projekt:

@ObrazekBeret i Kapot, dwa prosiaki, urwisy, gałgany i łapserdaki. Myślą, że sprytne są z nich chłopaki kradną więc n...

Recenzja książki Beret i Kapot. Inspektor Anton
© 2007 - 2024 nakanapie.pl