Czerń rubinu recenzja

"Czerń rubinu", Klaudia Max

Autor: @kasienkaj7 ·2 minuty
2023-03-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"On nie był tylko przystojny, był niepokojąco piękny, seksowny i niebezpieczny."

Luiza poznaje Dawida w klubie, w którym pracuje. Od samego początku jej uwagę zwraca wygląd mężczyzny, a zwłaszcza jego stalowe oczy, wywołujące w kobiecie falę przyjemnych doznań.
Czy to Wam zakrawa na tani romans?
Nic bardziej mylnego! To dopiero początek historii, która im dalej, tym staje się bardziej mroczna. Na jaw wychodzą nowe elementy fantastycznego świata, który zaprasza, by przekroczyć jego granice.
Dasz się namówić?

Przyznam, że "Czerń rubinu" kusiła mnie już od bardzo dawna, niestety, trochę przerażała mnie objętość książki. Tak, ta powieść to słodka cegiełka, która zapewni Wam szereg rozmaitych wrażeń przez długi okres. Wracając do mnie, nie straszne są mi opasłe tomiska, jednak potrzeba na nie zdecydowanie więcej czasu.

"Nagle, to co wydawało się bardzo ważne, spadło na ostatnie miejsce. Teraz miała inne priorytety."

Z początku świat przedstawiony w powieści nie wydaje się różnić od tego, który znamy, dopiero z czasem zauważamy, że Luizę nękają dziwne wizje. Ale czy rzeczywiście to tylko wyobraźnia bohaterki? Przyznam, że autorka długo trzyma nas w niepewności, co do prawdziwej natury głównej postaci. Czytelnik, niczym po nitce do kłębka, dochodzi do sedna historii, która zaczyna się coraz bardziej gmatwać. Bardzo podobało mi się odwołanie do Dantego i jego "Boskiej komedii", dzięki czemu ma się wrażenie, że książka ma punkt zaczepienia w realnym życiu. Uważam, że autorka mogła trochę bardziej szczegółowo rozwinąć wątek związany z mitologią i legendami. Z pewnością dzięki temu książka dużo by zyskała.

W powieści mamy przedstawioną miłość dwójki ludzi, których łączy coś więcej niż uczucie. Na ich barkach spoczywa ciężar odpowiedzialności za wiele istnień.
Czy uda im się go udźwignąć?
Przyznam, że wątek ten stanowi jeden z mocniejszych elementów powieści. Autorka zwraca uwagę na wiele aspektów tego związku: nie tylko cielesność, choć widzimy, że jest ona bardzo ważna, ale przede wszystkim podkreśla połączenie dusz, dzięki któremu zakochani mogą w sobie czytać niczym w otwartej księdze. Wracając do intymności, to mamy tu świetne sceny zbliżeń dwójki bohaterów, które pobudzają wyobraźnię, ale przy tym pozbawione są wulgarności.

"Emocje gubią i prowokują do upadku."

Przyznam, że czytałam tę powieść z wypiekami na twarzy! A zakończenie bardzo mnie poruszyło, sprawiło że czuję potrzebę natychmiastowego zapoznania się z kontynuacją tej książki! Choć momentami da się zauważyć trochę niewprawne pióro debiutantki, to ta historia ma potencjał. Jestem ciekawa jak rozwinął się warsztat autorki w kolejnych częściach tej powieści. W moim odczuciu w "Czerni rubinu" słabą stronę stanowiły dialogi, w których często się gubiłam. Brak wyraźnego zaznaczenia kto wypowiada daną kwestię sprawiał, że musiałam zastanawiać się kto jest autorem danej myśli. Ponadto, uważam że można było wprowadzić dookreślenia dotyczące czasu rozgrywających się wydarzeń. Zdarzało się, że miałam wątpliwości kiedy miała miejsce dana scena, obecnie czy w przeszłości. Myślę, że w tej sytuacji wystarczyłoby przeprowadzić rzetelną korektę tekstu.

Pomimo drobnych uchybień jestem zdania, że to bardzo dobry debiut, który zapoznaje nas z obiecującym piórem autorki. Już nie mogę się doczekać lektury kolejnego tomu! Dodam jeszcze tylko, że 8 marca będzie miała miejsce premiera drugiej części "Mroku duszy" (II tom).
Kto odlicza razem ze mną? 😍

Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerń rubinu
Czerń rubinu
Klaudia Max
8.9/10

Koszmary z dzieciństwa to tylko preludium do prawdziwego dramatu. Luiza Dot od dziecka miała wrażenie, że nie pasuje do ułożonego życia jej rodziców. Widziała i słyszała więcej niż zwykli śmiertelnic...

Komentarze
Czerń rubinu
Czerń rubinu
Klaudia Max
8.9/10
Koszmary z dzieciństwa to tylko preludium do prawdziwego dramatu. Luiza Dot od dziecka miała wrażenie, że nie pasuje do ułożonego życia jej rodziców. Widziała i słyszała więcej niż zwykli śmiertelnic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czerń rubinu" Klaudii Max poznałam całkiem przypadkiem, gdzieś mi mignęła recenzja tej książki i już wtedy dodałam pozycje na półkę do przeczytania a później Klaudia, ogłosiła nabór recenzencki. Wyc...

@guzemilia2 @guzemilia2

"Luiza przysłuchiwała się ich dyskusji i czuła narastający z dnia na dzień niepokój. Miała wrażenie, że świat wokół niej staje się coraz bardziej mroczny i pogrąża się w szarości, a ona sama dusi się...

AN
@anitka170

Pozostałe recenzje @kasienkaj7

Better than you
"Better than you", Ann Holly

"Drumford nie różniło się od innych szkół na świecie. Było tak samo zepsute, bezwzględne i nieuczciwe." Gdy Angela opuszczała mury sierocińca, by rozpocząć naukę w szko...

Recenzja książki Better than you
Bestia i Bestia
"Bestia i Bestia", Nathalie K. Flower

"- Ja swoją ułomność... (...) ...mam od urodzenia (...) miałem tylko krótkotrwały okres buntu (...) Ty uznałaś, że Twój świat się skończył..." Zastanawialiście się czas...

Recenzja książki Bestia i Bestia

Nowe recenzje

Karbala. Raport z obrony City Hall
Służba porywa, odciąga, eksploatuje i porzuca.
@MichalL:

Misje zagraniczne to nie tylko te w wykonaniu polskich jednostek specjalnych. Coraz częściej do publicznej informacji d...

Recenzja książki Karbala. Raport z obrony City Hall
Distraction
Black Moon
@ksiazkawaut...:

„Distraction” to książka, która od samego początku mnie intrygowała i to wcale nie chodzi o promocje czy przyciągające ...

Recenzja książki Distraction
Wiedźmag. Zimowe przesilenie
Za oknem co prawda prawie lato... a tu Zimowe p...
@xbooklikex:

"Każda wiedźma i każdy zmiennokształtny potrzebują rodziny, która będzie rozumieć ich magię." W "Zimowym przesileni...

Recenzja książki Wiedźmag. Zimowe przesilenie