Czerwony lotos recenzja

Czerwony lotos

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-02-17
1 komentarz
3 Polubienia
"Czerwony lotos" to książka, która premierę miała prawie miesiąc temu i choć nie jest o niej zbyt głośno, to dla mnie nie miało to najmniejszego znaczenia i bardzo chciałam ją przeczytać. W końcu wyskakiwanie z lodówki okładki i przewijanie się jej na każdej stronie w internecie nie świadczy o tym czy jest warta uwagi!

W każdym razie poznajemy dwoje bohaterów, Alexis i Austina, którym przyszło się poznać w dość nietypowych okolicznościach, ponieważ miała ona zszyć jego ranę postrzałową na oddziale ratunkowym. Jednak okazało się, że od razu nawiązała się między nimi nić porozumienia i już pół roku później wyruszyli razem aby na rowerach poznawać Wietnam. Dla Austina to nic nowego, ale Alexis to już musi zarażać swoją miłością do jazdy. W tym wyjeździe nie chodzi tylko o właśnie takie objazdowe zwiedzanie, bo mężczyzna ma również inny powód, dla którego to właśnie tam chciał zabrać swoją partnerkę. W tamtym miejscu jego ojciec i wujek walczyli na wojnie i bardzo chciał to miejsce po prostu zobaczyć.

Niestety, jednego z dni Austin pojechał na samotną przejażdżkę i już nie wrócił. Alexis postanowiła nie odpuszczać i zaczęła drążyć temat. Wpadła przez to w sieć kłamstw i ogromne niebezpieczeństwo, ale czy udało jej się odnaleźć partnera? A może on zabrał ją tam specjalnie i zniknął celowo?

Ta książka to zdecydowanie thriller i mimo, że z początku wydawało mi się, że będę wraz z bohaterami poznawać wspaniały Wietnam, autor sprzeda choć kilka smaczków z tych terenów, to szybko przekonałam się, że to nie o to tu chodzi, aczkolwiek ma ogromne znaczenie. Autor zadbał o szczegółowe opisy, ale nie takie, które się pomija przy czytaniu, ale bardzo znaczące dla fabuły, ciekawe, nieco naukowe bym powiedziała. Tam samo jest z Nowym Jorkiem, który ma tutaj być absolutnym przeciwieństwem i jedną wielką mieszaniną wieżowców.

Natomiast, jako dreszczowiec jest to książka nietypowa, pomieszana z sensacją i trzymająca w napięciu przez cały czas. Jako czytelnik brnie się w coraz więcej kłamstw, coraz więcej podpowiedzi, śladów, a jednak one choć wydają się prowadzić do rozwiązania i już gdzieś z tyłu głowy kiełkuje rozwiązanie zagadki, to na końcu autor obraca nas o sto osiemdziesiąt stopni i stawia przed finałem zupełnie niespodziewanym.

Postacie są naprawdę świetnie skonstruowane i to Alexis jest główną osobą, za którą podążamy przez cały czas, kibicując jej i współczując sytuacji. Jest zawzięta, nie chce przyjąć do wiadomości, że jej partner po prostu zniknął, ale też wiele ryzykuje brnąc w swoje własne śledztwo i poszukiwania Austina.

Bohjalian to jeden z tych autorów, o których nie słychać wiele, nie ma wielkiego szumu wokół jego nazwiska, a jednak tworzy za każdym razem coś innego, nietypowego i w "Czerwonym lotosie" tak samo zaskakuje, a przy tym jest dokładny, szczegółowy i podchodzi do każdej książki ze stuprocentowym zaangażowaniem. Czekam na jego kolejne powieści!

Recenzja powstała we współpracy z wydawnictwem Sonia Draga.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-24
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwony lotos
Czerwony lotos
Chris Bohjalian
7.4/10

Zagadkowe zniknięcie amerykańskiego turysty na wiejskich drogach Wietnamu. Pierwsze spotkanie Alexis i Austina przebiegło w bardzo nietypowy sposób – ona, lekarka z oddziału ratunkowego, musiała z...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · około rok temu
Ja też lubię czytać książki które mi nie wyskakują z lodówki 🙂
Czerwony lotos
Czerwony lotos
Chris Bohjalian
7.4/10
Zagadkowe zniknięcie amerykańskiego turysty na wiejskich drogach Wietnamu. Pierwsze spotkanie Alexis i Austina przebiegło w bardzo nietypowy sposób – ona, lekarka z oddziału ratunkowego, musiała z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alexis i Austin są parą, dzielącą wspólną pasję do jazdy na rowerze, ale zdecydowanie Austin jest bardziej zafascynowany swoim hobby. Para wybiera się na zorganizowaną wycieczkę do Wietnamu, gdzie po...

@american_books @american_books

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat
Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen

Nowe recenzje

Marionetka
Marionetka
@mommy_and_b...:

" [...] Po­tra­fi­ła pod­jąć ryzyko, zrezygno­wać z własnego komfor­tu, a nawet przeciwstawić się woli najbliższych, by...

Recenzja książki Marionetka
Miłość aż po grób
Miłość aż po grób
@mommy_and_b...:

" [...] Uważam, że w kategorii lenistwa pobiłaś już wszystkie rekordy. Za moment zasłużysz na miano żeńskiej wersji Geo...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Najlepsza przyjaciółka
"Najlepsza przyjaciółka"
@tatiaszaale...:

"Każdy kiedyś zrobił krok w niewłaściwym kierunku i przez resztę życia musi ponosić konsekwencje". Beata i Agnieszka p...

Recenzja książki Najlepsza przyjaciółka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl