Czerwony terror recenzja

Czerwony terror

Autor: @gdzie_ja_tam_ksiazka ·1 minuta
2022-07-29
1 komentarz
5 Polubień
"Postanawiam wszystko postawić na jedną kartę. Nie dopuszczam możliwości zrobienia choćby kroku w tył. Całe życie zmierzałem do tego momentu nie po to, by teraz walczyć jedynie o tytuły. Potrzebuję władzy i zaczynam coraz wyraźniej to czuć. Jedynie mając władzę, można zmieniać świat. A ja nie chcę robić niczego innego."
Słowo "dyktator" wywołuje negatywne emocje, przynajmniej w moim przypadku. Sądzę jednak, że znajdzie się więcej osób, które tak samo reagują na owe słowo.
W "Czerwonym terrorze" mamy do czynienia z Władimirem Iljiczem Uljanowem, tj. Leninem. Max Czornyj przedstawia historię tego człowieka od czasów, kiedy to jego brat zaczął brać udział w ruchu rewolucyjnym, do momentu, kiedy to zlecono zamach na rodzinę carską i owy zamach wykonano. Przedział czasowy to 1887 - 1923, w którym lawirujemy między latami.
Autor wtopił się w postać Lenina, dyktatora, który przeprowadzał rewolucje, czemu towarzyszyły prześladowania i śmierć wielu ludzi. Poznajemy drogę, jaką obrał, by dojść do władzy. Droga ta wcale nie była łatwa, doświadczał wiele niepowodzeń, ale nie brakowało mu zwolenników, którzy za dobrą sprawą nawet tracili życie.
Osobiście takie osoby odbieram bardzo negatywnie. Wiem, że polityka, to jedno wielkie machlojstwo, gdzie dla władzy idzie się po trupach i to dosłownie, dlatego też w ogóle się nią nie interesuję. Warto jednak znać trochę historię, ponieważ wiele schematów się powtarza. Skądś ci politycy biorą przecież przykład.
Max Czornyj, tak jak przy innych postaciach, w które się wcielał, tak i tu wykonał kawał dobrej roboty. Jednak ciężko miałam się wkręcić w losy samego Lenina. Tak jak nie interesuje się polityką, tak i tu czułam się po prostu znudzona. Życie go nie oszczędzało, stracił ważne dla siebie osoby, wszedł na drogę ruchu rewolucyjnego i stał się jego przewódcą, miał żonę, z którą przeżył wiele lat "szczęśliwego" małżeństwa, ale mimo wszystko miałam ciężko wgryźć się w jego historię.
Autor zrobił dokładny research i zawarł dużo wydarzeń, które miały miejsce w życiu Lenina. Ktoś, kto lubi taką tematykę, przeczyta tę książkę szybko, ponieważ styl Czornyja nie różni się od poprzednich książek. Nie jest to łatwa lektura, jednak dla zapalonych fanów historii i jej postaci, mogę zdecydowanie polecić.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czerwony terror
Czerwony terror
Max Czornyj
6.6/10
Seria: Filia na faktach

"Wszyscy stojący na naszym szlaku muszą zostać zniszczeni i starci w proch." Obywatel Uljanow. Władimir Iljicz. Lenin. Studium zła w jego najczystszej postaci. Historia człowieka, który prze...

Komentarze
@Krzysiek86
@Krzysiek86 · prawie 2 lata temu
Często nie interesujemy się polityką, ale polityka interesuje się nami a właściwie decyzje polityków wpływają na nas i na nasze życie.
× 2
@gdzie_ja_tam_ksiazka
@gdzie_ja_tam_ksiazka · prawie 2 lata temu
Nie mogę się nie zgodzić :)

× 1
Czerwony terror
Czerwony terror
Max Czornyj
6.6/10
Seria: Filia na faktach
"Wszyscy stojący na naszym szlaku muszą zostać zniszczeni i starci w proch." Obywatel Uljanow. Władimir Iljicz. Lenin. Studium zła w jego najczystszej postaci. Historia człowieka, który prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @gdzie_ja_tam_ksi...

Polana
Polana

"Znów był tym zagubionym, przytłoczonym brutalną rzeczywistością nastolatkiem, który pragnął tylko świętego spokoju." I znów to zrobił. Zaintrygował. Zachęcił. Zarzucił...

Recenzja książki Polana
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle

"...dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek." Bywają momenty, które wznoszą na wyżyny szczęśliwości. Trwają one zaledwie...

Recenzja książki Kamienie i motyle

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl