Cztery ciotki i trup recenzja

Cztery ciotki, jeden trup i tuzin stereotypów.

Autor: @pannajagiellonka ·1 minuta
2023-05-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nie jestem pewna, czego dokładnie spodziewałam się po tej pozycji, ale gdzieś tam stawiałam ją na równi z kryminałami naszej rodzimej Marty Matyszczak będącymi połączeniem powieści detektywistycznych z komedią. Zamiast tego jest to raczej mieszanka romansu, społecznych komentarzy na temat kultury azjatyckiej, satyry, opery mydlanej i thrillera. I bynajmniej nie jest to fantastyczna mieszanka.

Historia jest niemożliwa od samego początku, a potem staje się jeszcze bardziej. Każda scena, rozpatrywana z osobna, ma sens. Ale nie układa się w jedną, spójną całość. W jednej chwili Meddy biega po okolicy ukrywając zwłoki, potem pojawiają się jej apodyktyczna mama i ciotki, a później jak gdyby nigdy nic Meddy całuje się ze swoim byłym. I to po prostu kręci się w kółko.

Nie pomaga to, że traktowanie każdego pomysłu w książce jest przesadne, więc trudno jest traktować go poważnie. Ciocie są karykaturami kultury azjatyckiej w najbardziej przerysowanej i zgrzytliwej formie. Nawet ukrywając zwłoki, jedyne, na czym im zależy, to pobożność i szacunek dla starszych. Jedna nawet rzuca się na tai chi za każdym razem, gdy jest zestresowana, w samym środku dowolnej sceny.

A każda, dosłownie każda postać to nic innego jak jednowymiarowy stereotyp doprowadzony do skrajności. Meddy jest tak posłusznym azjatyckim dzieckiem, że jest kompletną popychadłem. Nie może nawet poruszyć tematu wyprowadzki z domu, mimo że ma dwadzieścia sześć lat. A Nathan jest typowym zadurzonym byłym chłopakiem, który wciąż tęskni za Meddy i wszędzie za nią chodzi jak szczeniak. W s z y s c y są tak do bólu przewidywalni.

Było kilka scen, które wywołały u mnie uśmiech lub śmiech. Ale jeśli się nad tym zastanowić, nie mają one sensu jako całości. W pewnym momencie Meddy nawet komentuje, jak nierealistyczne jest wszystko, a ja wtedy pomyślałam, że po raz pierwszy w całej tej książce przeczytałam coś sensownego.

Jeśli zamierzasz podejść do tej historii, jedynym sposobem, aby zrobić to pomyślnie, jest zawieszenie wszystkich niedowierzań. Niezależnie od tego, jaki chaos panuje na stronach, musisz po prostu skinąć głową i go zaakceptować. Ludzie zachowujący się całkowicie bezsensownie? Zaakceptować. Przypadkowe sceny miłosne? Tak, po prostu wpuść to wszystko, a będziesz się dobrze bawić. Akceptacja jest słowem dnia podczas czytania tej książki.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cztery ciotki i trup
Cztery ciotki i trup
Jesse Q. Sutanto
7.9/10

Czy twoja rodzina byłaby gotowa zabić, żebyś była szczęśliwa? Kiedy Meddy Chan przypadkowo zabija faceta, z którym umówiła się na randkę w ciemno, o pomoc zwraca się do swojej mamy. To w końcu z powo...

Komentarze
Cztery ciotki i trup
Cztery ciotki i trup
Jesse Q. Sutanto
7.9/10
Czy twoja rodzina byłaby gotowa zabić, żebyś była szczęśliwa? Kiedy Meddy Chan przypadkowo zabija faceta, z którym umówiła się na randkę w ciemno, o pomoc zwraca się do swojej mamy. To w końcu z powo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oczekiwania wobec książek bywają krzywdzące, gdy zderzają się one z rzeczywistością i potem wpływają negatywnie na opinię. Sytuacja jest tym trudniejsza, kiedy lektura nie należy do gatunku, którego ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

"CZTERY CIOTKI I TRUP" - Jesse Q. Sutanto w zabawnej, pełnej humoru komedii kryminalnej, która zaskakuje nie tylko intrygującą fabułą, ale również ciepłem i silnym więziom rodzinym, które są w jej ce...

@nsapritonow @nsapritonow

Pozostałe recenzje @pannajagiellonka

Patriota. Autobiografia
Powód trzeci jest więc taki, że jeśli w końcu mnie dopadną, ta książka będzie pamiątką po mnie.

Autobiografia jednego z najbardziej nieustraszonych i inspirujących ludzi naszych czasów. Światowe wydarzenie wydawnicze. Aleksiej Nawalny, najsłynniejszy oponent ...

Recenzja książki Patriota. Autobiografia
Debit
Nikt nie uważa się za czarny charakter. Wszyscy uważają się za bohaterów pozytywnych. I zwykle się mylą.

Hannah budzi się wśród okaleczonych ciał, metalu i potłuczonego szkła. Została ewakuowana w czasie zamieci wraz z innymi studentami Akademii, po czym autokar wypadł z sz...

Recenzja książki Debit

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka