Milczenie recenzja

„Czuł, że za moment wydarzy się coś złego. To był ten przebłysk pewności, że tak się stanie i nic więcej nie da się zrobić.”, czyli makabryczna zbrodnia we wsi tak małej, że niemal niewidocznej na mapie.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2020-12-18
Skomentuj
5 Polubień
Milczenie przyciąga do siebie swoim opisem, który zwiastuje makabryczne morderstwa i tajemnice. Bardzo lubię, gdy akcja kryminału rozgrywa się na prowincji, gdzie społeczność nie jest chętna do dzielenia się swoją wiedzą z innymi. Buduje to wtedy gęsty i tajemniczy klimat, który tak uwielbiam. Czy podobnie było w Milczeniu?

W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zostaje wezwany niepokorny komisarz z kłodzkiej policji. Krauze po raz pierwszy będzie miał do czynienia z tak trudną sprawą. Jego działania koncentrują się na małej wsi, tak małej, że niemal niewidocznej na mapie. Czy na Dolnym Śląsku pojawił się seryjny morderca? A może ktoś próbuje zamknąć sprawę z przeszłości? Milczenie to pierwszy tom cyklu, którego bohaterem jest komisarz Krauze.
Filip Krauze jest doświadczonym policjantem, który nie jedno widział w swojej karierze. Teraz przyjdzie mu się zmierzyć ze sprawą, gdzie dowodów i świadków brak. Z pozoru łatwe śledztwo z każdą kolejną stroną staje się coraz zagmatwane. Brak podejrzanych powoduje, że wszyscy mieszkańcy wsi będą na świeczniku policji. Gdy pojawiają się kolejne morderstwa, akcja nabiera tempu i trudno się od książki oderwać.

Jak w każdej miejscowości społeczność ma swoje tajemnice, które chcieliby zachować tylko dla siebie. Wszyscy wszystkich znają i nie są chętni do rozmowy z obcymi. Pomiędzy nimi panuje także gęsta atmosfera i czuć niechęć. Milczenie trzyma w napięciu do ostatniej strony, serwując czytelnikowi makabryczne zbrodnie i sekrety skrzętnie ukrywane przez lata. Panuje tutaj mroczny klimat, który dzięki opisom autora może przyprawić o gęsią skórkę.

Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić to dialogi, które momentami były dosyć... infantylne i takie... niedopracowane. Milczenie nie jest czymś nowym w kryminale. Nie znajdziecie tutaj nic zaskakującego, ale całość wypada naprawdę dobrze. Hubert Hender stworzył ciekawą intrygę, którą osadził w miejscu pełnym tajemnic. Czyta się ją błyskawicznie i z rosnącą ciekawością. Myślę, że może spodobać się fanom kryminałów. Ja spędziłam przy kilka przyjemnych godzin.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Milczenie
2 wydania
Milczenie
Hubert Hender
7.7/10
Cykl: Komisarz Krauze, tom 1

W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zostaje wezwany niepokorny komisarz z kłodzkiej policji. Krauze po raz pierwszy będzie miał do czyni...

Komentarze
Milczenie
2 wydania
Milczenie
Hubert Hender
7.7/10
Cykl: Komisarz Krauze, tom 1
W jednym z dolnośląskich lasów, w okolicach Kamieńca, dochodzi do okrutnego morderstwa. Na miejsce zostaje wezwany niepokorny komisarz z kłodzkiej policji. Krauze po raz pierwszy będzie miał do czyni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i przyznam, że nawet dość udane. Ciekawie wybrane miejsce na akcję, gdzieś w Kotlinie Kłodzkiej, wyraziści bohaterowie, małe, duszne i przytłaczające s...

@maciejek7 @maciejek7

Pierwszy wysłuchany przeze mnie kryminał Huberta Hendera zaczyna się dosyć szokująco, oto w lesie gdzieś w Kotlinie Kłodzkiej odkryto zwłoki braci bliźniaków – pracowników pobliskiego tartaku, mężczy...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Wszyscy zakochani nocą
Wszyscy zakochani nocą
@Gosia:

„Wszyscy zakochani nocą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mieko Kawakami, ale od razu na wstępie powiem, że jes...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą