Zaborcza bestia recenzja

Czy Annabel wpadnie w sidła Bestii?

Autor: @Zagubiona_w_swiecie_marze ·3 minuty
2022-10-09
Skomentuj
1 Polubienie
Historia Annabel i Jonathana jest idealnym zakończeniem serii. To, co tutaj się działo, nie da się opisać słowami. Sceny pomiędzy bohaterami płonęły żywym ogniem, jakby wychodziły z samych czeluści piekieł. Iskry dosłownie się sypały, gdy tych dwoje przebywało ze sobą sam na sam. Było zaborczo, gorąco i kusząco. Bestia pokazała się z takiej strony, że klękajcie narody! Ja dosłownie przepadłam! Zostałam oczarowana i usidlona. To, jak Jonathan patrzył na Annabel sprawiało, że sama czułam się tak, jakby te spojrzenia były kierowane w moją stronę, przez co moje ciało płonęło, a policzki pokrywały się szkarłatem.

Ich historię czytałam z niemałym zachwytem. Z miłością w oczach przekładałam kartka za kartką, chłonąc każdy najdrobniejszy szczegół. Nie byłam w stanie się oderwać. Bardzo spodobały mi się te momenty, w których główna bohaterka z cichej szarej myszki zaczęła z pomocą Bestii zmieniać się w kobietę świadomą swoich pragnień. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (pióra Autorki) potrafiła przemienić się w iście piekielną kokietkę. Wcale się nie dziwię, że przez to Jonathan miał bardzo sprośne myśli wobec niej. Przy nim Annabel rozwinęła skrzydła i zamieniła się w pięknego rudowłosego łabędzia. To była wspaniała metamorfoza!

Kolejny raz wykreowany przez Autorkę mężczyzna zdołał zawładnąć moim sercem, które z każdą chwilą biło coraz mocniej. Puls przyspieszał i ręce drżały, a po policzkach niezliczoną ilość razy płynęły łzy. Oj tak, było tu kilka momentów, które mnie wzruszyły, czy też rozśmieszyły. Zresztą czego ja mogłam się spodziewać, jak nie kolejnej historii, która zawładnie moimi myślami? Po prostu mistrzostwo! Przy samym końcu wstrzymywałam oddech, nie mogąc się doczekać tego, co za chwilę nastąpi. "Zaborcza Bestia" rozpaliła moje zmysły i sprawiła, że zapomniałam o otaczającym mnie świecie.

Autorka po raz kolejny pokazała, że pisanie romansów historycznych to dla niej chleb powszedni. Tak pięknie wszystko ubierała w słowa, że zachwytom z mojej strony nie było końca. Jej poczucie humoru i kreacja bohaterów, to coś, co kocham! Cała otoczka XIX-wiecznego Londynu była niczym wyjęta z filmu! Być może się powtórzę, ale dla mnie Melisa Bel jest Królową tego typu książek. To jest niezaprzeczalne. Wczytując się w coraz nowsze historie, które kreuje, wiem, że mnie nie zawiedzie. Emocje będą brały górę przy każdym rozdziale, aż zaczną mnie rozsadzać od środka, tak jak działo się i w tym przypadku.

Po przeczytaniu "Zaborczej Bestii" mam mały dylemat, gdyż Jonathan będzie musiał jakoś dogadać się z Wilczym Lordem i Kapitanem Rossem, którzy zagościli na dłużej w moim sercu. Nie wiem, jak oni się tam wszyscy pomieszczą, ale będą musieli dać radę. Żadnego sobie nie odpuszczę, ponieważ każdy z nich wzbudził we mnie sympatię i sprawił, że chciałabym oddać się w ich ramiona. Ubolewam nad tym, że jest to ostatnia część serii, ale wierzę, że kolejna, którą zapewne Autorka już pisze, będzie równie gorąca i cudowna, co ta. Co prawda mam jeszcze do nadrobienia dwa pierwsze tomy, więc chyba jestem szczęściarą!

Bardzo dziękuję Ci droga Autorko, za to, że po raz kolejny mi zaufałaś i powierzyłaś w moje ręce kolejnego z dżentelmenów. Cieszę się ogromnie, że mogę patronować tej historii, która mnie w sobie rozkochała! To wyróżnienie jest dla mnie czymś bardzo ważnym! Z całego serca dziękuję!

Oczywiście polecam każdemu przeczytanie serii "Niepokorni" od Autorki! Jest to seria, która wprawi niejedną damę w szybsze bicie serca! Mam nadzieję, że pokochacie ją równie mocno!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaborcza bestia
Zaborcza bestia
"Melisa Bel"
8.8/10
Cykl: Niepokorni [Melisa Bel], tom 5

Lady Annabel Brooke, wychowywana przez surową i apodyktyczną matkę, jest ucieleśnieniem cnotliwości i pokory. Ubierana i czesana z przesadną skromnością bardziej przypomina mniszkę niż pannę na wydan...

Komentarze
Zaborcza bestia
Zaborcza bestia
"Melisa Bel"
8.8/10
Cykl: Niepokorni [Melisa Bel], tom 5
Lady Annabel Brooke, wychowywana przez surową i apodyktyczną matkę, jest ucieleśnieniem cnotliwości i pokory. Ubierana i czesana z przesadną skromnością bardziej przypomina mniszkę niż pannę na wydan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🧡🖤🧡🖤 „Każdy ma swój światopogląd i własne sumienie, ważne jest, by żyć ze sobą w zgodzie”. ,,Zaborcza bestia” to piąty i ostatni tom serii ,,Niepokorni” autorstwa Melisy Bel. Jest to cykl romansów...

@za_czytamm @za_czytamm

Pustka w moim książkowy sercu po czarującej serii "Skandaliczni książęta" Lenory Bell właśnie została wypełniona! Znalazłam polski odpowiednik tego typu literatury i jest nią zdecydowanie "Zaborcza b...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @Zagubiona_w_swie...

Syrena z błękitnej toni
Syrena z błękitnej toni

Po pierwszej przygodzie z serią „W objęciach magii” wiedziałam, że na bank sięgnę po kolejne tomy. Dlatego bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że w niedługim czasie będę mo...

Recenzja książki Syrena z błękitnej toni
Miłość gangstera
Miłość gangstera

Zaczynając tę książkę miałam pewne obawy, gdyż pierwszy tom "Ukochana gangstera" czytałam bardzo dawno temu. Pamiętałam jedynie tyle, że mi się podobała, jednak nic wię...

Recenzja książki Miłość gangstera

Nowe recenzje

Droga do L.
Każda strona coraz lepsza
@distracted_...:

Cztery całkowicie różne kobiety i jeden wspólny cel? Czy może wyjść z tego coś dobrego? Walka o siebie jest naprawdę tr...

Recenzja książki Droga do L.
Sekrety pachnące lawendą
Sekrety pachnące lawendą
@iza.81:

"Sekrety pachnące lawendą" są drugim tomemLawendowejdylogii. Pierwszy tom oczarował mnie wszystkim tym, z czym na co dz...

Recenzja książki Sekrety pachnące lawendą
Ja, diablica
Ja, diablica
@guzemilia2:

Katarzyna Berenika Miszczuk pisze od lat świetne książki. Pierwszą moją taką świadomą książka, którą przeczytałam była ...

Recenzja książki Ja, diablica
© 2007 - 2025 nakanapie.pl