Kair, czwarta rano recenzja

Czy da się zapomnieć?

Autor: @kd.mybooknow ·1 minuta
2024-04-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
✨ Recenzja
Muszę Wam powiedzieć, że drugi tom był jeszcze ciekawszy. W tym tomie skoki czasowe mniej mi przeszkadzały, może dlatego, że czytałam w większym skupieniu.
Pierwsza część tej dylogii pozostawia wiele niewyjaśnionych wątków. Ann-Kathrin była pogrążona w żałobie po ojcu i siostrze - myślała, że to jej były kochanek przyczynił się do ich śmierci. Connor Evans był z kolei przekonany o udziale Ann-Katrin w morderstwie, w sprawie, którego prowadził śledztwo. W tej części dochodzi do konfrontacji byłych kochanków i ich przekonań. Czy ich zachowanie było słuszne? Czy oboje zostali zmanipulowani?
Nie mogę Wam tego zdradzić, ale polecam przeczytać oba tomy. Historia jest absolutnie intrygująca.
Klimat historyczny jest utrzymany na bardzo wysokim poziomie. W tym tomie otrzymujemy rozwiązanie i rozwinięcie uciętych wątków z poprzedniego tomu. Fundamentem fabuły w dalszym ciągu jest Berlin i jego powojenne gruzy, gdzie dochodzi do wielu zbrodni i nie wszystkie zostają wyjaśnione. Jednak Connor uparcie brnie do przodu w swoim śledztwie, a przyczyn zbrodni, którą stara się wyjaśnić szukać musi w Afryce i ówczesnych wydarzeniach. Czasy te nie były łatwe ani piękne. Ludzie byli wykorzystywani i gnębieni ze względu na swoje pochodzenie i kolor skóry. Gdzie chciwość ludzka nie miała granic, a bestialstwo wobec rdzennych mieszkańców Afryki północno-zachodniej było niewiarygodne.
“Kair, czwarta rano” to historia:
- żałoby i straty
- miłości i zaufania
- wybaczania i pojednania
- rozwoju osobistego
- sprawiedliwości i zemsty
- znaczenia więzów krwi
- polityki na przestrzeni lat
- szpiegów i układów
- ludzkiej chciwości i obsesji
Jeśli tylko zanurzycie się w tej skomplikowanej opowieści, dostrzeżecie jej piękno mimo skomplikowanej fabuły. Wątki historyczne są genialnie połączone z wątkami sensacyjnymi. A miłość to takie uczucie, które rozgości się w najmniej sprzyjających warunkach i pokaże swą wyższość nad trudami losu.
Ludzie to niestety istoty pazerne na władzę i pieniądze. Tak było, jest i będzie. Zawsze znajdzie się jednostka, która po trupach będzie dążyć do celu. Fani gatunku będą zachwyceni.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kair, czwarta rano
Kair, czwarta rano
Joanna Jax
7.1/10
Cykl: Czas zapomnienia, tom 2

Pod koniec lat czterdziestych dochodzi w Berlinie do serii tajemniczych morderstw. Pozornie ofiary nic nie łączy, jednak oficer prowadzący śledztwo odkrywa, że każda z tych osób przebywała w czasie w...

Komentarze
Kair, czwarta rano
Kair, czwarta rano
Joanna Jax
7.1/10
Cykl: Czas zapomnienia, tom 2
Pod koniec lat czterdziestych dochodzi w Berlinie do serii tajemniczych morderstw. Pozornie ofiary nic nie łączy, jednak oficer prowadzący śledztwo odkrywa, że każda z tych osób przebywała w czasie w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry 😊 Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją na temat książki, którą przeczytałam w ramach #współpracabarterowa z wydawnictwem @skarpawarszawska. Jest to książka @joanna.jax pt...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

” Łatwo jest o czyjąś sympatię i aprobatę, gdy wszystko idzie dobrze. Gorzej, gdy pojawiają się kłopoty. To właśnie dopiero wtedy można ujrzeć prawdziwą twarz drugiego człowieka.” (str.363) Jest t...

@asach1 @asach1

Pozostałe recenzje @kd.mybooknow

Świt końca
Smocze serce

Pierwszą część tej wspaniałej dylogii przesłuchałam w audiobooku, którego lektorem jest Mikołaj Krawczyk – mój ulubieniec. Drugą część czytają Masza Bogucka i Czarek Pa...

Recenzja książki Świt końca
Nie za darmo
Nie wszystkie błędy należy naprawiać...

🔕 Przeczytałam ostrzeżenie autorki, nawet dwa razy, ale uwielbiam jej pióro i wiedziałam, że muszę po to sięgnąć. 😈 Tak więc weszłam w ten dark z pełną świadomością… a ...

Recenzja książki Nie za darmo

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Kopalnia wzruszeń
@mariola1995.95:

“Największa radość, jaka nas spotkała” jest debiutem literackim Claire Lombardo. Debiutem niezwykle obszernym (książka ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
Smugi
Smugi
@monika.sado...:

Na leśnych smugach czai się śmierć. Aromat zalewa łąki i zatacza kręgi. Przeklęty wiąz wzburza kołowrót myśli. A wokół ...

Recenzja książki Smugi
Niespokojne niebo
Niespokojne niebo jako symbolika.
@Mania.ksiaz...:

W literaturze wielopokoleniowe sagi zajmują miejsce szczególne. Są niczym drzewa genealogiczne splecione z emocji, dośw...

Recenzja książki Niespokojne niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl