To ja: Gorączka recenzja

Czy gorączka to oby na pewno wróg?

Autor: @phd.joanna ·2 minuty
2024-05-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pana Tabletki nie trzeba przedstawiać chyba już żadnemu rodzicowi w kraju, a internetowa wieść niesie, że i w innych krajach panuje propagowane przez tego farmaceutę nieoczywiste zastosowanie podpasek… Nie jest też wiedzą tajemną, że Marcin Korczyk oprócz internetowych treści stworzył i wydał “analogowe” książki dla dorosłych- nie tylko rodziców, ale i nauczycieli, opiekunów, studentów kierunków medycznych etc. Są wśród nich treści dotyczące odporności, “ziołowych i domowych” sposobów na częste dolegliwości i stany chorobowe oraz najświeższa bułeczka w tej lekkostrawnej piekarni- “Gorączka”. Dla dorosłych. Autor popełnił też kolorowanko-zadania dla dzieci. Ale ale… oto postanowił przełamać kolejną barierę. Wydał kolejną książkę o gorączce. Nie tom ll. Tym razem o gorączce czytają dzieci. (No albo to my im czytamy).

Najwazniejsze, ze ten farmaceuta i tata w jednej osobie adresuje treści do nieletnich. Tytułowa gorączka prowadzi dziecko przez świat choroby gorączkowej od strony fizjologii. Bo gorączka to zdrowa reakcja organizmu. Problem jest dopiero wtedy, gdy rośnie tak wysoko, że chory organizm nie umie sobie z nią poradzić. Naromiast gorączka do pewnej wartości jest pomocna. Pomaga chorobę przetrwać. I przede wszystkim wyzdrowieć. No to teraz przetłumaczcie ten akapit na wersję zrozumiałą i przyjemną dla dzieci. Do tego tak, żeby nie płakało na same słowa “masz gorączkę”. Trochę ciężko, nie? Ale zaraz, zaraz… przecież nie trzeba tego robić, bo mamy gotowca! Pan Tabletka właśnie tego dokonał.

Mały format, w sam raz do małych rączek, które mogą trzymać książkę w trakcie czytania. Czarne litery na białym tle, co dla mnie jest genialne w swojej prostocie, bo choremu leżącemu dziecku mało kto świeci prosto w oczy żarówką z sufitu, a przy słabym oświetleniu i czytaniu do snu taki kontrast robi rodzicowi przysługę. Fajne, nieprzebodźcowujące ilustracje, na temat, bez straszenia, “naparzania” w dziecko niepotrzebnymi kolorami i dziwnymi obrazami, dość spokojne. Opowieść bardzo spójna, prosta, ale konkretna, z bagażem wiedzy, w sam raz dla kilkulatka.

No i jakby już trafił się egzemplarz wyjątkowo oporny na stronę literacką, to do książeczki Pan Tabletka dołącza naklejki.

Podsumowując: Mądra i wyróżniająca się książka na rynku pozycji dla dzieci dotyczących zdrowia. Sporo z jej wnętrza, trochę treści, a przede wszystkim szatę graficzną, można podejrzeć na stronie kursydlarodzicow.pl/produkt/bajka-goraczka-dla-dzieci-pan-tabletka/

A o co chodziło z tymi podpaskami, bo pewnie nie da spokoju do jutra: pantabletka.pl/katarkiller-przepis-katar/

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Dziękuję!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
To ja: Gorączka
To ja: Gorączka
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
8.9/10

Wspierająca książeczka, dzięki której oswoicie gorączki. książka poprowadzona w duchu rodzicielstwa bliskości trudne sprawy tłumaczy w zrozumiały dla dzieci sposób miękka oprawa, wygodna przy pra...

Komentarze
To ja: Gorączka
To ja: Gorączka
Marcin Korczyk "Pan Tabletka"
8.9/10
Wspierająca książeczka, dzięki której oswoicie gorączki. książka poprowadzona w duchu rodzicielstwa bliskości trudne sprawy tłumaczy w zrozumiały dla dzieci sposób miękka oprawa, wygodna przy pra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Główną bohaterką książeczki dla dzieci “To ja, Gorączka” jest mały, kudłaty stworek, mający być uosobieniem odwiedzającej nas w czasie choroby gorączki. Choć większość z nas oczywiście jej nie lubi i...

@liber.tinea @liber.tinea

Gorączka jest tematem bardzo dobrze znanym wszystkim, a zwłaszcza małym dzieciom i ich rodzicom. Ci, którzy przeczytali poprzednią książkę Pana Tabletki "Gorączka. Przewodnik dla rodziców" wiedzą już...

MO
@szulinska.justyna

Pozostałe recenzje @phd.joanna

Bliska sobie
Niby nic, a jednak

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. Po drugie, tę książkę można czytać kompletnie nie ...

Recenzja książki Bliska sobie
Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Odporni na głupie pytania

Przyszła paczka, myślę, dziwne jakieś, Pan Tabletka bardzo świadomy i ekologiczny człowiek, a książkę w taki wielki karton zapakował? Otwieram z precyzją szwajcarskiego ...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka