Kiedy nadejdziesz recenzja

Czy każde marzenie może się spełnić?

Autor: @iszmolda ·3 minuty
2021-09-16
Skomentuj
1 Polubienie
Anna Karpińska to znana i ceniona autorka książek obyczajowych. Jej najnowsza powieść "Kiedy nadejdziesz" to pierwszy tom nowej serii "Kolory szczęścia".
W powieści splatają się losy dwóch rodzin. Aleksandra i Jan to zgrane, partnerskie małżeństwo. Ona jest tłumaczką książek z języka łotewskiego, on - prezesem dużej firmy budowlanej. W ich szczęśliwym związku do pełni szczęścia brakuje tylko jednego - dzieci. Maria i Władek za to dawno zapomnieli co to miłość. Ona poświęca się pracy w domu opieki. On co raz częściej zagląda do kieliszka i imprezuje z kumplami. Gdy Ola po szóstym poronieniu otrzymuje diagnozę, że nigdy nie będzie w stanie donosić ciąży i urodzić dziecka, postanawia wraz z mężem poszukać surogatki. Zrządzenie losu sprawia, że Maria decyduje się na zostanie matką zastępczą, by zdobyć pieniądze na nowatorską operację, dzięki której jej córka ma szansę wstać z wózka inwalidzkiego.
Głównymi bohaterkami i jednocześnie narratorkami powieści są Aleksandra i Maria. Ola z pozoru ma życie, którego mogli by jej pozazdrościć. Duży dom z ogrodem, wspierający mąż, rodzina i przyjaciele oraz satysfakcjonująca praca to tylko jedna strona medalu. Druga to ból, cierpienie i gasnąca nadzieja. Maria choć nie ma jeszcze nawet czterdziestu lat zachowuje się tak jakby życie było już za nią, jakby nic dobrego nie mogło jej już spotkać, a co najgorsze nie próbuje z tym stanem rzeczy walczyć tylko biernie mu się poddaje. Autorka stworzyła dwie bardzo ciekawe kobiece postacie i jednocześnie pokazała jak mylne potrafią być pozory. Bohaterki nie są przerysowane, są naturalne i wiarygodne - chyba każdy z nas ma w swoim otoczeniu taką Marysię czy Olę. Od pierwszych stron zdobyły moją sympatię. Dzięki temu, że obie są narratorkami historię poznajemy z dwóch perspektyw.
Akcja powieści rozpoczyna się w momencie gdy Ola traci kolejną ciążę, a Maria dostaje realną nadzieję na operację córki. Początkowo fabuła biegnie spokojnym torem - poznajemy obie bohaterki, ich rodziny i życie. Z rozdziału na rozdział akcja przyspiesza, dzieje się co raz więcej, jest co raz ciekawiej, przez co pod koniec bardzo trudno oderwać się od lektury. Dużym plusem książki są opisy postaci i miejsc. Nie są długie i sztuczne, a bardzo realistycznie i lekko napisane, nie męczą i nie nudzą. Czytając z łatwością możemy sobie wyobrazić wszystkich bohaterów i miejsca.
Tematem przewodnim tej powieści są marzenia. Czy warto za nimi dążyć za wszelką cenę? Czy warto ryzykować spokojne życie dla odległej wizji szczęścia? Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla spełnienia jednej mrzonki? To główne pytania, które stawia autorka. Odpowiedź jednak pozostaje otwarta i każdy z nas może wysunąć własne wnioski.
Ważnym i aktualnym tematem, który został poruszony w powieści jest temat matek zastępczych. To zagadnienie bardzo aktualne, ponieważ co raz częstsze odkładanie macierzyństwa na później, stresująca praca i niezdrowy tryb życia powodują co raz częstsze problemy z zajściem w ciążę. Temat surogatek jest trudny i kontrowersyjny moralnie i prawnie. Podobało mi się, że autorka przedstawiła ten problem z kilku punktów widzenia, ale jednocześnie nie oceniała czy jest to postępowanie dobre czy złe - ten osąd pozostawiła czytelnikowi.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie ze względu na krótkie rozdziały i ciekawą fabułę. Zakończenie następuje w kulminacyjnym momencie powieści, przez co czujemy duży niedosyt i ciekawość co stanie się dalej, jakie będą dalsze losy Oli i Marysi. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. To książka dla tych wszystkich, którzy lubią ciepłe historie zwykłych ludziach i codziennych problemach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy nadejdziesz
Kiedy nadejdziesz
Anna Karpińska
8.0/10
Cykl: Kolory szczęścia, tom 1

Czy warto poświęcić spokojne życie dla pełni szczęścia i realizacji największego marzenia? Aleksandra i Jan przez wiele lat bezowocnie starają się o dziecko. Lekarze, mimo szczerych chęci, są bezr...

Komentarze
Kiedy nadejdziesz
Kiedy nadejdziesz
Anna Karpińska
8.0/10
Cykl: Kolory szczęścia, tom 1
Czy warto poświęcić spokojne życie dla pełni szczęścia i realizacji największego marzenia? Aleksandra i Jan przez wiele lat bezowocnie starają się o dziecko. Lekarze, mimo szczerych chęci, są bezr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy macie czasami tak, że do danej książki podchodzicie, jak pies do jeża, bo z góry zakładacie, że jednak Wam się ona nie spodoba i wynudzi? Podobną sytuację miałam właśnie z tą książką, odkładałam...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Do najnowszej książki Anny Karpińskiej podchodziłam trochę jak do jeża. Nazwisko pisarki było mi znane, jednak do tej pory nie skosztowałam żadnej jej powieści. Nie sądziłam też, żeby tematyka była n...

@jorja @jorja

Pozostałe recenzje @iszmolda

Maski
Gdy zrzucimy maski

Czasami nie wszystko idzie po naszej myśli. Problemy w pracy czy w życiu osobistym sprawiają, że czujemy się źle, niepotrzebni czy niedowartościowani. Wtedy najczęściej ...

Recenzja książki Maski
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Chory system

Każdy z nas na jakimś etapie swojego życia musi skorzystać z usług ochrony zdrowia. I chyba każdy w którymś momencie odbija się od ściany zderzając się bezdusznością med...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować

Nowe recenzje

Auschwitz. Historia miasta i obozu
Nigdy więcej
@ladymakbet33:

Praca Auschwitz. Historia miasta i obozu,to lektura bolesna i trudna. Przypomina o tragicznym losie milionów ludzi, upo...

Recenzja książki Auschwitz. Historia miasta i obozu
U schyłku czasów
Jak tu nie popaść w obłęd
@agaczarujee:

Dzięki współpracy z nakanapie.pl miałam okazję w ramach współpracy barterowej zrecenzować książkę autorstwa Beaty Ziaja...

Recenzja książki U schyłku czasów
Morderstwo pod choinkę
Śnieżyca, świąteczny klimat i... trup pod choin...
@burgundowez...:

Hanna Greń po raz kolejny zabiera nas do świata Dionizy Remańskiej, detektywki, której przenikliwość i nieustępliwość u...

Recenzja książki Morderstwo pod choinkę