Za białymi goździkami recenzja

Czy miłość może być ślepa?

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2023-09-01
Skomentuj
24 Polubienia
W moje ręce trafił kolejny debiut literacki. Tym razem była to powieść z gatunku new adult w połączeniu z moim ulubionym kierunkiem, czyli thrillerem psychologicznym. Spodziewałem się mocnej, mrocznej lektury, która całkowicie mnie pochłonie. I w dużej mierze tak się stało. Żałuję tylko, że nie do końca mogę podzielić się swoimi spostrzeżeniami, ponieważ zdradziłbym zakończenie powieści. A tego raczej nie chcecie, prawda?

Autorką Za białymi goździkami jest pani Sara Alex, która uwielbia aktywnie spędzać czas i podróżować. Jest fanką kryminałów i thrillerów. Właśnie ten typ literatury przypadł jej do gustu i zainspirował do napisania debiutu literackiego. Jest absolwentką Uniwersytetu Szczecińskiego, gdzie studiowała nauki o bezpieczeństwie. Ze skrzydełka książki można dowiedzieć się, że autorka jest w trakcie pisania kolejne części powieści. Jestem w tym momencie ciekawy, o czym ona będzie, ze względu na zakończenie "białych goździków".

Okładka. Tutaj muszę przyznać, że przydałoby się więcej goździków na niej. Mamy postać kobiety, zapewne głównej bohaterki powieści, ale brakuje tych goździków, białych goździków z nutką czerwieni wskazującej na krew. Tego mi na tej okładce zabrakło. Jedynie mogę powiedzieć, że zdjęcia kobiety pokazuje jej ból i niemy krzyk...

Poznajmy więc bohaterów powieści. Na zdecydowanie pierwszy plan wysuwa się Amelin Brzask. Tak, nie pomyliłem się. Amelin to imię głównej postaci lektury. Pierwszy raz spotykam się z tym imieniem. Amelia owszem, Ameline z języka francuskiego, ale Amelin nigdy. Dziewczyna jest studentką, pozostał jej już tylko rok nauki. W mieście, gdzie studiuje, ma ulubioną kawiarnię, gdzie oddaje się przyjemności kosztowania ulubionej gorącej czekolady. Poznaje tam pewnego człowieka. Na pierwszy rzut oka wydaje się to zbiegiem okoliczności, przypadkiem, jakie często się zdarzają. Kobieta poznaje faceta, w którym zakochuje się praktycznie od pierwszego wejrzenia. Jak się wkrótce okazuje Alan, bo tak ma na imię, jest człowiekiem, który stracił wzrok. Anielin jest nim zauroczona, zakochana po uszy, nie widzi nic poza niewidomym mężczyzną. A ten powoli, krok po kroku, zaprasza ją do jego świata. Świata, który kryje wiele mrocznych tajemnic. Świata, gdzie ciemność i mrok ogarnia dziewczynę dość szybko. Za nim spostrzeże, że coś jest nie tak, może być już za późno.

Z nurtem new adult niewiele mam do czynienia, ale tak się złożyło, że to druga książka z rzędu o podobnej tematyce. I powiem szczerze, że bardzo mi się podobała. Choć, tak jak wspomniałem na początku, nie mogę wyłożyć kawy na ławę, co mnie bardzo zaskoczyło, co nie do końca mi się podobała. Wiem, że każdy z Was będzie miał inne odczucia. Dlatego koniecznie musicie zagłębić się świat Amelin i Alana.

Recenzja powstała dzięki Wydawnictwu Novae Res. Serdecznie dziękuję za egzemplarz książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-09-01
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za białymi goździkami
Za białymi goździkami
Sara Alex
8.7/10

Kiedy oczy ogarnie ciemność,naucz się kierować innymi zmysłami Anielin Brzask rozpoczyna swój ostatni rok na uczelni. Gdy pewnego dnia w drodze na zajęcia wstępuje do ulubionej kawiarni na gorącą cz...

Komentarze
Za białymi goździkami
Za białymi goździkami
Sara Alex
8.7/10
Kiedy oczy ogarnie ciemność,naucz się kierować innymi zmysłami Anielin Brzask rozpoczyna swój ostatni rok na uczelni. Gdy pewnego dnia w drodze na zajęcia wstępuje do ulubionej kawiarni na gorącą cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Za białymi goździkami" autorstwa Sary Alex to poruszająca opowieść o miłości, tajemnicach i przemianach. Główną bohaterką jest Anielin Brzask, która rozpoczyna swój ostatni rok na uczelni. J...

@Malwi @Malwi

@Obrazek „Nie liczą się wykorzystane środki, a osiągnięty dzięki nim cel.” Gdy widzimy osobę niewidomą, czujemy współczucie i nie zakładamy, że to może być osoba o złych intencjach. Uważamy, że ...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Wyjąca wiedźma
Drzewo zwane Wyjącą Wiedźmą

Wyjąca Wiedźma to thriller z elementami kryminału i zjawisk paranormalnych, które idealnie wkomponowują się w treść powieści. O tym jednak w dalszej części recenzji. Naj...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma
Nie Anioł
J-jasne!

Z nadkomisarzem Marcinem Zakrzewskim spotkałem się po raz pierwszy. I po raz pierwszy miałem przyjemność przeczytać książkę, której autorem jest pan Mieczysław Gorzka. A...

Recenzja książki Nie Anioł

Nowe recenzje

Król Pik
Recenzja
@ilon19:

,,Wprost powinni mówić ci, którzy są czemuś winni. Świetnie by było, gdyby mieli odwagę sami przyznawać się do błędów u...

Recenzja książki Król Pik
Lato o smaku miłości
Lato o smaku miłości
@iza.81:

Zakładam, że wielu z Was wkurza w książkach naiwność kobiecej postaci. Tu taką znajdziemy. Jednak nie spisujcie tej boh...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Boże, Beata!
Boże, Beata
@aneta5janiec12:

Kiedy dowiedziałam się, że Mateusz Glen napisał i wydaje książkę, byłam jej niezwykle ciekawa! Bo kto nie zna Ciotki z ...

Recenzja książki Boże, Beata!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl