Armin recenzja

„Czy miłość okaże się silniejsza niż kłamstwo?”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-03-21
Skomentuj
1 Polubienie
W światku literatury romansowej od czasu do czasu pojawiają się książki, które nie tylko przyciągają uwagę czytelników, ale także zyskują ich serca na zawsze. Taką właśnie pozycją jest "Armin" - drugi tom z cyklu "Bracia Van Lander" autorstwa utalentowanej pisarki Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Choć osobiście nie miałam okazji zagłębić się w pierwszą część tej serii, to nie przeszkadzało mi to w delektowaniu się historią Armina oraz Natalii. „Armin” to książka, która z pewnością oczaruje każdego czytelnika, niezależnie od preferencji czytelniczych.

Tajemnice z przeszłości, skrywane pragnienia, podwójne życie i niespodziewane uczucie, które pojawia się w najmniej pożądanym momencie… Oto historia pełna namiętności, pasji, sekretów i bólu.
Armin Van Lander zawsze był tym bardziej odpowiedzialnym bratem-bliźniakiem. Po dramatycznych wydarzeniach w życiu rodziny, to on był ostoją dla matki i brata Milana. Jednakże nikt nie zna jego wielkiej tajemnicy – podwójnego życia, które prowadzi.
Natalia Grońska jest zdolną prawniczką, a praca to jej życie. Wydaje się być przebojową dziewczyną, która niczego się nie boi, jednak prawda jest całkiem inna. Natalia skrywa rodzinny sekret, chroni najbliższych i wpada w łapy człowieka, który manipuluje całą jej rodziną, a ją samą szantażuje.
Aby odreagować, idzie do tajemniczego klubu „Black Mirror”, gdzie ludzie mogą spełniać swoje najskrytsze pragnienia. Spotyka tam charyzmatycznego Mister Reda, przy którym daje upust buzującym w niej emocjom. Zbliża się też do łagodnego Armina Van Landera. Którego z dwóch mężczyzn wybierze?

Recenzja książki "Armin" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej z pewnością nie jest łatwa do zaczęcia, ponieważ próba opisania tej historii nie odda w pełni jej bogactwa oraz głębi. Niezależnie od tego, czy jesteś fanem literatury romansowej czy nie, książka ta przyciąga uwagę i wciąga czytelnika w wir emocji i przygód dwójki głównych bohaterów - Armina i Natalii.

Natalia - szalona i pyskata prawniczka, oraz Armin - ułożony i grzeczny pan prezes, to para, która zdaje się być stworzona dla siebie. Ich odmienne charaktery sprawiają, że są niezwykle interesującymi postaciami, których losy śledzi się z zapartym tchem.

Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny stworzyła historię, która potrafi poruszyć serce czytelnika aż do głębi. Jej narracja jest lekka, ale jednocześnie głęboka, umiejętnie balansująca między momentami humorystycznymi a wzruszającymi. Podobnie jak w przypadku poprzednich książek autorki, również i tutaj napotkamy ogniste sceny namiętności, które nie pozostawią nikogo obojętnym.

Czy książkę polecam? "Armin" to książka, która z pewnością zadowoli miłośników romansów, ale także tych, którzy szukają w lekturze czegoś więcej niż tylko banalnej miłostki. Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny udowadnia, że potrafi stworzyć niezapomniane historie, które zostają z czytelnikiem na dłużej po zakończeniu lektury. Serdecznie polecam tę książkę wszystkim poszukującym emocji, humoru i odrobinę ognistej pasji w swoich czytelniczych podróżach.


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Armin
Armin
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Cykl: Bracia Van Lander, tom 2

Tajemnice z przeszłości, skrywane pragnienia, podwójne życie i niespodziewane uczucie, które pojawia się w najmniej pożądanym momencie… Oto historia pełna namiętności, pasji, sekretów i bólu. Arm...

Komentarze
Armin
Armin
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Cykl: Bracia Van Lander, tom 2
Tajemnice z przeszłości, skrywane pragnienia, podwójne życie i niespodziewane uczucie, które pojawia się w najmniej pożądanym momencie… Oto historia pełna namiętności, pasji, sekretów i bólu. Arm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię to, że literatura podzielona jest na gatunki, bo to znacznie ułatwia selekcję tytułów, które chciałabym przeczytać. Wiem, jakie kategorie omijać i oszczędzam mnóstwo czasu, przeglądając tylko d...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

W drugim tomie cyklu Bracia Van Lander, zatytułowanym "Armin", Agnieszka Lingas-Łoniewska przeniosła mnie na kolejny poziom emocji, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Fabuła wciąga, ale również ...

@nsapritonow @nsapritonow

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Winy, które nosimy
Winy, które nosimy

„Winy, które nosimy" autorstwa Hansa Rosenfeldta oraz Michaela Hjorth to kolejny, ósmy tom znanej serii o psychologu kryminalnym Sebastianie Bergmanie, który wraz z funk...

Recenzja książki Winy, które nosimy
Chrzciciel
„Prawdziwy mrok skrywa się w ludzkich sercach...”

"Chrzciciel" autorstwa Grzegorza Brudnika to mroczny i klimatyczny kryminał, który osadzony jest w malowniczej, choć posępnej beskidzkiej wsi, gdzie życie zdaje się biec...

Recenzja książki Chrzciciel

Nowe recenzje

Zanim się pożegnamy
Cztery poruszające historie o pożegnaniu, strac...
@burgundowez...:

„Gdybyś mógł się cofnąć w czasie, z kim chciałabyś się spotkać?” „Zanim się pożegnamy” Toshikazu Kawaguchiego to cz...

Recenzja książki Zanim się pożegnamy
Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Jakob Steinhardt
@zuszka60:

Dominik Flisiak, doktor historii i badacz niezależny. Autor książek poświęconych społeczności żydowskiej na ziemiach po...

Recenzja książki Jakob Steinhardt (1887-1968). Życie i działalność
Hate Me, My Dear
Artist #2. Hate me, my dear
@marta.boniecka:

Uważacie, że warto dawać drugą szansę ? Martyna Keller rozkochała mnie w swojej twórczości dylogią o parze kłamców....

Recenzja książki Hate Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl