Gray man. Court gentry recenzja

Czy płatny zabójca może mieć wrażliwe serce? Zastanawiające ...

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2021-07-26
Skomentuj
1 Polubienie
Kim jest tytułowy bohater, Gray Man? Człowiek widmo, bohater o wielu twarzach. Z jednej strony twardy i nieustępliwy agent, niepokonany, niezastąpiony mistrz w walce bezpośredniej. Z drugiej, mężczyzna o ludzkiej twarzy, mający dobre serce i pomagający potrzebującym. Wpadający ze skrajności w skrajność. Płatny zabójca działający na zlecenie, ale zabija tylko wtedy, gdy w jego mniemaniu ktoś zasługuje na taką karę. Wtedy to on jest tym złym, wymierzającym karę. Nie kieruje się pobudkami finansowymi, ale ma wysokie morale, jak na mężczyznę wykonującego ten zawód. Ma wielu przyjaciół z dawnych lat, ale jeszcze więcej wrogów. Tak wielu osobom odcisnął na odcisk, że sami chętnie by go odstrzelili. Ale on jest zawsze krok przed nimi, jeden mały krok …
Court Gentry, bo tak się naprawdę nazywa, obiecuje pomoc w uwolnieniu rodziny, która została porwana i uwięziona. Rodziny, która ponosi karę za czyny bliskich. Ale gdy wychodzi na jaw, że to on ma przynieść pomoc, jego wrogowie czekają na niego. Oczywiście został na niego wydany wyrok śmierci. Setki zabójców – najemników z różnych krajów podąża jego śladami, kto pierwszy, ten lepszy. Ale on pokonuje pojawiające się na jego drodze przeszkody, wie, że jest śledzony i zabawia się z tymi, którzy mają go zabić. Taka zabawa w kotka i myszkę. Jest znakomicie przebiegły i to sprawia, że ta lektura przyprawia o drżenie serca i nie pozwala się nudzić. Ani na chwilę autor nie zwalnia tempa akcji, która toczy się na przyspieszonych obrotach, w niesamowitym tempie. Czy zdąży na czas, który jest na wagę złota? Czy zdoła pokonać aż tylu przeciwników? Czy ma w ogóle szansę w starciach z agentami służb specjalnych? Na pewno odpowiedzi na te i inne pojawiające się pytania, poznacie w czasie lektury Gray Man.
Gray Man wchłonął mnie bezpowrotnie. Błyskawiczne tempo akcji, znakomity wątek z elementami szpiegowskimi. A wiadomo, że jak w tle pojawiają się służby specjalne to wyobraźnia zaczyna świrować, czyni tak dalekie wędrówki, że nie sposób jej ujarzmić. Walka z samym sobą, ze swoimi emocjami, staramy się trzymać je na uwięzi, ale to bardzo trudne zadanie, zaryzykowałabym stwierdzeniem, że przy tej lekturze niewykonalne. Świetne efekty specjalne, niewidoczne dla oka, ale odczuwalne dla duszy. Te wszystkie walki bohatera, unikanie zasadzek i czyhających zewsząd zabójców, brawurowe ucieczki i walka do ostatniego tchnienia. Czy można oczekiwać więcej? Z każdego ruchu Courta bije blask i źródło inteligencji, jest przebiegły i cwany, nie ma takich odważnych, którzy chcą stanąć z nim do walki. Jedno złowrogie spojrzenia i przeciwnik traci poczucie wiary w zwycięstwo.
Książkę czyta się szybko, nawet za szybko. Krótkie i treściwe rozdziały sprawiają, że nim się skończy jeden już ciekawość się odzywa i pyta „a co będzie dalej”? I cóż, noc ucieka, i kolejny rozdział rozpoczęty. Ciekawość rządzi się swoimi prawami i nie sposób z nią walczyć. Walka z góry skazana na niepowodzenie. Znakomita kreacja bohatera, wyrazisty, z intrygującą przeszłością, i wielką ochotą na oczyszczanie świata ze zła. Stara się pokonywać piętrzące się na jego drodze trudności, ale przecież on nie jest nieśmiertelny. Otrzymuje mocne ciosy i razy, ale z zaciśniętymi zębami brnie do celu, tym bardziej, że obiecał pomoc, a on zawsze dotrzymuje słowa.
Ta lektura to pierwszy tom z całego cyklu o przygodach Gray Mana. Aż się boję myśleć, co mnie czeka w kolejnych odsłonach. Strach się bać.
Uważam, że ta opowieść skłania do refleksji. Daje przykład, że zło zawsze poniesie klęskę, niezależnie w jakiej formie będzie się pokazywać, jest zawsze złem. Mobilizuje też do działania i walki z nieprawością, wyraźnie dzieli świat na tych złych i dobrych.
Petarda z odbezpieczonym lontem. Uwaga, nie zbliżać się za blisko. Zbyt bliska reakcja może się zakończyć rażącym wybuchem! Decyzja należy do was, ale ostrzegałam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gray man. Court gentry
Gray man. Court gentry
Mark Greaney
6.7/10
Cykl: Gray man, tom 1

Jeden z najbardziej oczekiwanych kryminałów 2021 roku! Dla tych, którzy żyją w cieniu, jest znany jako Gray Man. Jest legendą, cicho przechodzi od pracy do pracy, dokonuje niemożliwego, a następni...

Komentarze
Gray man. Court gentry
Gray man. Court gentry
Mark Greaney
6.7/10
Cykl: Gray man, tom 1
Jeden z najbardziej oczekiwanych kryminałów 2021 roku! Dla tych, którzy żyją w cieniu, jest znany jako Gray Man. Jest legendą, cicho przechodzi od pracy do pracy, dokonuje niemożliwego, a następni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szok. Szok i niedowierzanie. Ale może po kolei - jak to się stało, że ta książka trafiła w moje ręce? Otóż szłam sobie niewinnie przez bibliotekę i trafiła mnie na półce "polecamy". Patrzę - Netflix ...

@emilia_miszczuk @emilia_miszczuk

Książka zaciekawiła mnie od pierwszej strony, czyta się ją bardzo dobrze i szybko, a przygody Court'a Gentry'ego i ich wielowątkowość nadaje książce całego charakteru. Główny bohater Gray Man to pełn...

PA
@paulina.gasior1

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawością i obłudą, korupcją i kłamstwem. Już na począte...

Recenzja książki Zeznanie
Oni mogli inaczej!
Jak wyglądałby dziś świat, gdy Oni wybrali inaczej?

Wojciech Anst zaskoczył mnie bardzo i sprowokował do przemyśleń. To, co zaprezentował w tej małej objętościowo książeczce, intryguje i skłania do snucia różnych scenariu...

Recenzja książki Oni mogli inaczej!

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri